Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mamcia_rocznik_87

87 MAMY z ROCZNIKA 87 **1987** ZAPRASZAM

Polecane posty

Gość mcmer
Cześć dziewczyny a jak u was to było ze ślubem w ogóle dzidzie to były "wpadki" czy planowane jak zareagowali rodzice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tymbarkowa
wiecie ja wariuje z tej "samotnosci" ale chyba juz zdziczalam bo jak moj partner ma wolne i chce mnie gdzies zabrac to jakos wole siedziec w domu;-( i wez tu zrozum kobiete w ciazy ja jak bylam mala dziewczynka to zawsze marzylam o bliznietach, teraz nie wiem czy bym sobie sama poradziła, calymi dniami bede sama w domu z moim synkiem, mam nadzieje ze ten strach mija po porodzie i ze wszystko sie dobrze ulozy;-) najbardziej boje sie kapania ale kupilismy wanienke z takim jakby wmontowanym lezaczkiem zeby nie trzeba bylo maluszka trzymac wiec juz psychika odciaziona ze go nie utopie. najgorsze ze mieszkam na 4 pietrze i nie mam pomyslu jak ja bede sie wtaszczala z wozkiem;-) dodam iz wszystkie 3 wozkownie na dole zajete - tylko ze mama jednego z dzieci nie korzysta z wozka w ogole jak zauwazylam a on zajmuje tam miejsce;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas to była "wpadka" ale nie żałowaliśmy. Parą jesteśmy od 5 lat i wiedzieliśmy czym może skończyć się sex. Rodzice przyjęli to ok. Tylko ciągle słyszałam i słyszę "dobre rady" dotyczące karmienia, pielęgnacji, wychowywania itp córci bo mama i teściowa myślą że skoro jestem młoda to nie dam sobie rady. A jakoś rade sobie daje bardzo dobrze, nie podrzucam dziecka dziadkom, sama przy niej wszystko robię, sama decyduje. Teściowa jako że częściej ma kontakt z nami już się bardziej przyzwyczaiła a że moich rodziców odwiedzamy raz na 2-3 tygodnie bardziej przeżywają wszystko co się dzieje:) i za każdym razem zasypują mnie "nowymi" radami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też się bałam co będzie po porodzie, jak sobie poradzę, ale jak już się ma swoje dziecko to się wie co robić:) ja w ciąży lubiłam wychodzić, dopiero teraz zdziczałam;) Chłopak zaprasza mnie gdzieś to nie chce mi się "bo dziecko..." Nawet do znajomych nie lubię jeździć bo karmie piersią i zawsze się wkurzam jak nie mam jak i gdzie spokojnie nakarmić dziecka. To chyba największa wada posiadania maluszka. Zawsze jak się gdzieś mam wybrać to pierwsza myśl KARMIENIE... ale już nie długo zacznie się normalne jedzonko i będzie o niebo lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tymbarkowa
my jestesmy razem 6,5 roku w przyszlosci planujemy slub, teraz najwazniejsze jest dziecko poczete z milosci i jaknajbardziej zaplanowane;-) ja nigdy w zyciu nie poradze sie tesciowej ani nikogo z rodziny tatusia dziecka, nie trawie tych osob i szkoda mi o tym pisac bo momentalnie mi sie cisnienie podnosi;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tymbarkowa
catarinka tak swoja droga to masz przesliczna coreczke;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajeciaDlaNiemowlat
my tez wpadlismy. planowalismy slub na sierpien 2008 a rok wczesniej dowiedzialam sie ze jestem w ciazy. rodzice w pozadku . w sumie bez stresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje tymbarkowa🌼 Ja też tych rad nie słucham ale gadać gadają:) Ślub może kiedyś, nie wiem, na razie zwisa mi to szczerze powiedziawszy:) Ważne że się kochamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tymbarkowa
najważniejsze są szczescie zaufanie i szczera miłość;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tymbarkowa
slodziutenka ta twoja martynka i zdjecie kubusia jedno mnie bardzo robawilo z taka slodziutka minką - juz sie nie moge doczekac az na swiat przyjdzie moj szkrabek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajeciaDlaNiemowlat
do Catarinka71 Mała Dama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tymbarkowa
mam takie pytanko troche z innej beczki;P może wiecie kiedy przestawiamy zegarki na czas letni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey :) ja tez jestem z tego rocznika :D jestem w 17 tc :) to moje pierwsze dziecko i jestem z Okolic Katowic ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiaaaa witaj:) Ale Ci się termin trafił, moja była z 24 sierpnia... straszne były te upały z brzuszkiem, ale za to mogłam szybko i bezpiecznie na spacerki wychodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tymbarkowa
no to jeszcze troche trzeba czekac chociaz juz po 18 jest jeszcze widno;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Catarinka71 nio tylko tyle ze ja bede miala o miesiac wczesniej cesarke prawdopodobnie bo juz w szpitalu bylam z kolka nerkowa ;/ i to sie powtarza ale ciaze mam mocna dzidzia byla planowana za 1 razem sie udało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubeczek mieleczek
widze ze same ciezarne :) u mnie termin na 25 kwietnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tymbarkowa
ja sie śmieje ze wiosna idzie to pyli, ostatnio nawet w aptece widziałam promocje na testy ciazowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubeczek mieleczek
he he ... a co do mnie to moja ciaza jest planowana. jestem drugi rok po slubie . dosc wczesnie podjelam ta decyzje ale nie zaluje :) a jak wy sie czujecie ? ja super od miesiaca jestem na zwolnieniu. odpoczywam i kompletuje wyprawke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem z grudnia 87, mam synka 9 i pół miesiaca, planowany, dlugo nam nie wychodziło, ale w koncu sie udalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka kobitki Ja jestem rocznik 88 ale myślę ze mogę do Was dolączyć. Mam juz skonczone 21 lat. Jestem w 22tc, termin mam na 11 lipca i prawdopodobnie będzie synek, ale 12 marca idę na wizyte i zobaczymy czy siępotiwerdzi. Troche mnie to zdziwilo bo sama czuje sie na córke, cały czas jem slodkie normalnie tonami a wypryski mam nie tyle co na twarzy ale i na dekolcie i plecach, ale to tylko zabobony i róznie to u kazdej z ciaza bywa, ,mąż bardzo chciał córke ale jak dowiedzial sie o synku to tez sie oczywiscie cieszy, teraz najwazniejsze by zdrowe. Ciąza była planowana. A macie juz wybrane imionka dla waszych pociech?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubeczek mieleczek
u mnie jak chlopak jakub a dziewczynka lajla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tymbarkowa
Lajla? Jak dla mnie dziwne imię nie powiem oryginalne;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubeczek mieleczek
moj maz tez tak uwaza ;) a ile bylo walki o to .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętam też miałam wypryski, zwłaszcza na plecach, ale nie długo to trwało na szczęście. U mnie miał być Marcin:) Oj mogłaby już być ta wiosna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie ma byc Michałek :) córka miala być Zosia ale zobaczymy w sumie nigdy do końca nie wiadomo, wiadomo będzie jak sie urodzi wazne by zdrowo roslo, jak sie czujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubeczek mieleczek
ogólnie dobrze :) czasami mała zgaga, czasami chuśtawki humoru...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×