87 MAMY z ROCZNIKA 87 **1987** ZAPRASZAM

no mi tez sie dluzylo, ale tylko do 30 tygodnia, pozniej tak sie balam porodu ze czas zlecial momentalnie.....

a no wychodze za maz juz niedlugo, 13 czerwca:) Juz sie tak nie moge doczekac...:) a Ty mowisz ze zaliczylas dzisiaj klotnie malzenska...:) Tak to jest z tymi chlopami, ale bez nich tez byloby beznadziejnie:)

ja JUZ mysle o porodzie czesto... przeraza mnie to, ale bez tego sie chyba nie obejdzie co?:):):):P Trzeba przezyc jakos. A jak u Ciebie bylo? Ciezki porod mialas, czy w miare mozliwy?

catarinka ja kapie moja w wanience bo mi wygodniej, ale Ola tak chlapie ze jestem cala mokra az ze mnie kapie woda:)Tylko raz wykapalismy ja w duzej wannie, zabawy co niemiara, mnustwo zabawek i pluskania ale przez ta obudowe wanny niewygodnie mi ja trzymac bo tak jak twoja lapie sie za krawedzie i chce wychodzic:)Jakby mowila: No dobra to teraz wy sie pokapcie, a ja ide pobiegac:)))

dokladnie z facetami żle bez nich jeszcze gorzej;-) jak tak czytam ze waszym niuniom juz zabki wychodza ze pluja zupkami i same podrywaja sie dow stawiania to normalnie już wariuje z niecierpliwości;-)

OOOLLL gratuluje z calego serducha:))Ja tez bralam slub w ciazy, bylam w 4 miesiacu i bawilam sie suuuperrr:)Ogolnie to mielismy sie ohajtac 26 lipca ale nasza dzidzia zadecydowala ze jednak slub bedzie 2 lutego:)z racji tego ze mieszkamy za granica to rodzice zlatwiali formalnosci, normalnie zalatwili weselicho na 220 osob w 2 tygodnie, razem z zaproszeniami i tortem:)

dokladnie tymbarkowa ja tez tak mam... One juz maja swoje maluchy przy sobie a nasze jeszcze dluuuga droga czeka:)

uspokoje was dziewczyny jesli chodzi o porod

anneczka pozazdroscic;-) ja też marze o wielkim slubie ale nie mam wielkiej rodziny wiec jakby nawet wszyscy przyszli to byloby ze 120 osob;-) a gdzie za granica mieszkasz?

aneczka ja tez tak mialam, wszystko bylo zaplanowane i nagle niespodzianka, ale nie chcielismy juz nic przekladac i co prawda bede w polowie 7 miesiaca, ale jestem dobrej mysli i nie moge sie doczekac dnia, w ktorym moj T zostanie moim mezem:):):) A dzieciatko miejmy nadzieje nie da mi za bardzo w tym dniu popalic:)

Ja rodzilam tu W Liverpoolu i ogolnie to ekstra opieka. Mialam swoj osobisty pokoj z lazienka w ktorym urodzilam na normalnym lozku, nie tam na zadnym samolociku tylko na normalnym lozku szpitalnym:)Rodzilam 13 godzin:(Bole mialam od 5 rano, od 8 mialam juz bole co 10minut....od 10.00 co 5min. Horror ale do wytrzymania. Pozniej od 11.00 skurcze co 3 minuty i to one sa najbolesniejsze i najbardziej mecza. o 16.30 urodzilam Ole bez nacinania krocza, Na godzine przed krzyczalam o morfine i jak mi dali to za 15 minut urodzialm:)Niunia miala 3680kg.Od razu jak mi ja dali to choic zmeczona zapomnialam o bolu. Teraz z perspektywy czasu to juz nie pamietam bolu tylko chwile kiedy ja zobaczylam po raz pierwszy:)))

Tymbarkowa nie liczy sie ile osob bedzie na slubie, wazni bedziecie tylko wy, zobaczysz...:))))

jezeli prosiłas o morfine to rzeczywiscie musialo bolec, boje sie...

OOLLL na pewno bedzie dobrze na slubie ale w 7 miesiacu licz sie juz z tym ze na pewno ktos tam podczas przysiegi w kosciele zakopie ci w brzuszku i da ci znac i ono sie cieszy::)))))

o jejku brzmi strasznie...niestety to nas nie ominie. Ale masz racje, ta chwila kiedy bedzie mozna w koncu zobaczyc i przytulic swoja dzidzie jest warta nawet najwiekszych skarbow swiata.

ale to musi byc cudowne przezycie;-) tak mysle i marze i nie moge sie doczekac, najpierw dziecka pozniej slubu;-)

nie boj sie , ja zyje wiec jakos juz jestesmy do tego stworzone zeby rodzic i pozniej o tym zapominac:)))Tylko wezcie swoje drugie polowy bo na prawde jest suuuper jak macie kogo potrzymac za reke i wyslac po wode:))))Zawsze pomasuja plecy i ogolnie mozna si ena kims powyzywac w chwilach bolu:))))

no i to wlasnie mnie bardzo cieszy, ze bede wiedziala w kazdy mozliwy sposob ze jest nas 3:) to napewno beda cudowne chwile:) Ja tez bede miala weselicho na jakies 200 osob, zobaczymy jak to bedzie...Ale naprawde o tych 2 dniach (slub i narodziny) mysle 24h na dobe:) Szkoda ze sie nie da tak pstryknac palcami i przeniesc sie w czesie:) tymbarkowa ja tez strasznie sie boje, ale pomyslmy ze po tej calej meczarni beda juz z nami nasze maluszki...

aneczka a Twoj maz byl przy porodzie z Toba?

moj nie chce, powiedział ze woli czekac na korytarzu;-( smutno mi z tego powodu ale nie bede go zmuszala przeciez... tak na prawde on "udaje" że jest taki twardy a w gruncie rzeczy jest miekki i nie zdziwiłabym sie jakby ryczał jak bóbr;-) i powiem wam ze bardzo lubi film "szkoła uczuć" jak mało który facet;P

tymbarkowa a Ty planujesz tez slub w najblizszym czasie? A jak tak to na kiedy?

he wiesz co ja chcialam bardzo zeby moj byl ze mna przy porodzie ale zaczynam sie zastanawiac czy to napewno dobry pomysl...Duzo slyszalam ze faceci pozniej dluuuugo sa w "szoku" i ze roznie pozniej bywa.Moze lepiej jak sa z nami ale juz po...?

myślę że w grę wchodzi rok 2010;-) chce odpoczac po porodzie, odchowac troszkę maleństwo a pozniej planować slub marzeń;-) najbardziej bym chciała w czerwcu;-)

co wy dziewczyny!Nic si enie zmienia po porodzie moze tylko to ze tatus dumny jak paw opowiada kazdemyu ze byl taki dzielny, nie zemdlal i ze nawet pzrecinal pepowine:))Ja za skarby nie chcialabym zostac sama na pastwe poloznych, nigdy....I moj tez na poczatku mowil ze nie idzie apozniej mu powiedzialam ze mi zalezy bo sie boje i ze to on jest moja podpora i sie zgodzil. Teraz absolutnie nie zaluje i cieszy sie ze byl

a zalatwialas juz cos? Bo nie wiem czy wiesz ale teraz jest strasznie trudno zalatwic wiele spraw bo ludzie zamawiaja na 2 lata do przodu:/ Tzn to tez zalezy gdzie bedziecie chciali wszystko zorganizowac, czy w malej miejscowosci czy wiekszej. Ale zycze powodzenia i spelnienie marzen w organizowaniu slubu i weselicha:)

tymbarkowa masz racje z odchowaniem dzidzi, bo na poczatku jest ciezko bo maluszek hce mame caly czas i nie masz serca go zostawic ani na chwilke:)))Pomysl jaka bedziecie mieli suuper sesje zdjeciowa we troje:))))))

slub bylby w mojej rodzinnej miejscowosci - mala miejscowosc wiec z niczym nie byloby zadnego problemu;-) trzeba tez troszke pieniazkow odlozyc a poki co nie ma z czego bo wszystko na wyprawke idzie;-)

no to gratuluje aneczka meza, bo jak sie tak niektorych slucha to tylko wspolczuc:( Eh do narodzin jeszcze troche czasu wiec zobaczymy jak to sie potoczy:)

no chyba ze tak:) Bo my np z zespolem mielismy straszane problemy.Ja bardzo dlugo spiewalam i zalezalo mi zeby byl naprawde dobry, ale po ok 3 tygodniach dzwonienia do kilkunastu zaspolow dziennie zwatpilam i stwierdzilam ze mam dosc i jest mi wszystko jedno kto i co bedzie gral:) I tak sie skonczylo moje wielkie wybieranie:):P ale na szczescie moj T znalazl fajny zespol i jestem zadowolona:) z sala na tyle osob tez nie bylo latwo...Eh ciesze sie ze te najwazniejsze a wlasciwie najtrudniejsze do zalatwienia sprawy mamy za soba...

Hejka kobitki.. ja niedawno do domku wróciłam, ciągle w trasie, troche zmęczona jestem bo się nachodziłam.. aaneeczka ja jestem w 25 tyg. a termin porodu mam wyznaczony na 11 lipca :) Dzieewczyny co do porodu to ja się też panicznie boję i obawiam wszystkiego, że nie wytrzymam, ze to ze tamto, pewnie beda darła się jak najęta, ale podobno krzyk pomaga hehe, im bliżej terminu tym częściej o tym myśle.. ale nie jesteśmy pierwsze i nie ostatnie które rodzą, skoro tyle kobiet decyduje się na 2 a potem 3 dziecko widocznie da się to przeżyć.. a tak jak aaneeczka mówi o bólu się pożniej zapomina i dzidzia to wszystko wynagradza :) A co do porodu ze swoim mężczyzną to ja tak, bede rodzić z mężem.. wiem też że niby twardziel z niego, ale tak naprawde w środeczku jest miękki i mogą polecieć mu łezki, ale chcę żeby w tym momencie był przy mnie, nie chcę byc sama tymbardziej, że tak się tego boję, będe się czuła o wiele bezpieczniej jeśli on będzie w pobliżu.. chociaż na pewno też nieźle mu sie oberwie jak bedzie mnie bolało to będzie na kogo nawrzeszczeć hehe on się zgodził więc się cieszę, mam nadzieje tylko że nie zemdleje przy porodzie, powiedział nawet że chce przeciąż pępowine jeśli będzie to możliwe :D