Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mamcia_rocznik_87

87 MAMY z ROCZNIKA 87 **1987** ZAPRASZAM

Polecane posty

Nam jeszcze brakuje sporo rzeczy. Nie mamy jeszcze przygotowanego łóżeczka (ale niedługo zagonię męza do pomalowania go), nie mamy materacyka, ani pościeli, nie kupiliśmy jeszcze wózka ani fotelka, brakuje mi ciuszków itd. Studnia bez dna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki:* Tymbarkowa witamy malenka:)Jka sie czujesz kochana? Sluchaj z piersiami to chyba kazda ma problemy po porodzie. Mi pomagaly gorace oklady z recznika. A jak Ola nie chciala lewej piersi to tesciowa mi poradzila zeby ja oszukiwac:)To znaczy nie przekrecaj go na druga reke do karmienia tej zaniedbanej piersi tylko karm go w takiej samej pozycji do obu. wtedy bedzie myslal ze to ta jego jedyna a tu nieprawda:)))) jesli chodzi o nawal mleczny to ja odciagalam troche pokarmu przed karmieniem bo mialam tak twarde piersi ze mala nie mogla go zassac i byl ryk. no ale to pogorszylo sprawe bo produkowalam wiecej mleka, wiec pozniej przystawialam Ole czesciej i przeszlo po kilku dniach:) A Marcelek przecudny:)buzi w stopeczki:) A reszta kobiet?:)Jak mija dzionek?u nas pogoda suuuuper i zaraz jedziemy na plaze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas pogoda tez super . narazie wyjsc nie mozemy bo czekamy na goscia ktory ma przywiesc steropian na budowe i kase trzeba mu dac. kuba nie chce spac,dzis ma zly dzien ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam przed chwila na allegro i kupiłam trzy bodziaki w rozmiarze 62 (chyba bedzie ok, lepiej troszkę za duże niż za małe), dwie wiązane czapeczki i ręcznik z kapturkiem. Przed kazdym zakupem zastanawiam się po 10 razy czy aby napewno mi sie to przyda :D I cholera kombinuje z kolorami bo nie wiem czy robie zakupy dla dziewczynki czy dla chłopca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na początku czułam że będzie dziewczynka, ale minęło mi to okolo 4 miesiaca i teraz to już sama nie wiem. Wszyscy wróżą mi na chłopca bo muszę przyznać że ciąża mi służy, poprawiła mi sie cera i ogólnie wyglądam dość dobrze, ale moja znajoma w ciaży też wyglądała ładnie i wszyscy mówili, że będzie chłopczyk, a urodziła córeczke :) także nie mam pojęcia kto we mnie siedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez tak mówię :) to najważniejsze :) już sie nie możemy z M. doczekać tego naszego Bąbla. A jeszcze wczoraj mi stracha napędził bo przez pół dnia nie kopał ani się wogóle nie ruszał, już zaczęłam panikować, że coś mu się stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym kopaniem to pewnie nie ma juz dosc miejsca i dlatego malo sie rusza, a bedzie coraz mniej mnie Kuba pod koniec prawie w ogole nie kopal ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja wiem, ale zero jakiegokolwiek przeciągania się, czy łaskotania. No nic. Sa takie dni, że nie kopie, ale czuje jak się chociaż leciutko poruszy, a wczoraj nic nie czułam. Dopiero jak pougniatałam brzuch to po dłuższej chwili poczułam ja sie przeciąga. a dziś już kopie normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuba w koncu zasnoł po wielkim marudzeniu, obiad został mi z wczoraj więc nie gouję :) a musze napisać że w końcu odstawiłam Kubę od piersi ... czasem się wtula no ale już nie chce . SUKCES !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to masz już spokój :) ja dziś oglądałam program o matkach-fanatyczkach które karmią jeszcze swoje pięcioletnie dzieci :O masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ta jedna matka sie wypowiadała, że jej 5-letnia córka nie jest jeszcze gotowa na rozstanie się z piersią i dlatego nie zamierza przerywać karmienia, najlepsze jest to, że miala jeszcze 2-letnie dziecko i była taka scena pokazana, ze jedno dziecko stało z jednej strony matki, drugie z drugiej i obydwa ciagnęły cyce jednocześnie. a dodatkowo jej mleko miało właściwości lecznicze bo kiedy męża bolało oko to ona mu tryskała w nie tym pokarmem i ten facet zapewniał, że przynosi to natychmastową ulgę :D, jak dzieci mialy jakieś zmainy skórne to też smarowała te miejsca swoim mlekiem... zakręcona rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noz kurde :o szkoda ze ja mezowi nie popryskalam jak go kolano bolalo ... rozni sa ludzie i rozne dziwactwa . wyobraz sobie ze idziesz ulica i 5 letnie dziecko wola na matka zeby dala jej piers .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie dziecko powinno byc karmione do roku, potem i tak przyjmuje stałe pokarmy, wiec bez sensu karmic jeszcze piersia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane, co jest z Wami?? Nic się nie odzywacie cały dzień??? Ja właśnie po obiado-kolacji, mój misiek wrócił z pracy dopiero przed 6, więc niestety jedliśmy tak późno, ale za to zrobiłam jego ulubione danie, kurczaka pieczonego z frytkami, ma dziś misiek mój urodzinki, to tak specjalnie z tej okazji:) No i na deserek galaretka z truskawkami i bitą śmietaną, mniam, mniam:) Dziewczynki, a co z Marillion, nie odzywa się a za 2 dni termin?? Może też już ma Igorka przy sobie? Wiecie, w sobotę mojej siostry chłopakowi urodziła się bratanica, boziu jakie słodziutkie maleństwo, dziewczyna rodziła przez cc bo była chora na tarczycę i musieli przyspieszyć jej poród, no i urodziła o miesiąc wcześniej, ale dzidzię miała sporą, 3300g i 53cm :) Ale już dzis wróciły do domu dziewczyny-szybko nie, w sumie od soboty do pn, to tak jak by rodziła przez sn, bardzo szybko... A jak tam u Was?? Ja dziś zauważyłam u siebie \"upławy\" mleka z piersi, tzn jak wstałam po drzemce rannej to z piersi leciał mi taki przejrzysty płyn, domyślam się że to było mleko, no i w sumie sporo tego było, moja mama się śmiałą, że tak miała na 2-3 tyg przed porodem, a po porodzie prawie nie miała pokarmu.... No mam nadzieje że to nie reguła;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do karmienia piersią 5-letnie dzieciaczki to wg mnie nawet nie jest nieapetyczne co szkodliwe dla dzieci, wiecie co no bo takie dziecko w wieku 5 lat nie jest w żaden sposób samodzielne, ani jakieś wakacje, nawet 2-3 dniowe u babci, czy u kogoś z rodziny, czy nawet taka matka na jakąś imprezę-przyjęcie nie pojedzie bo dziecko piersią karmi, szok... Dziwne, ja to i owszem jak najdłużej chciała bym karmić piersią, ale ja po macierzyńskim i tak wracam do pracy, czyli max pół roku i odstawię młodego od cycucha;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my wrocilysmy do domu po dlugim spacerze,kuba juz padniety niedlugo do mycia i spac :) wlasnie nie wiem co sie tu dzieje. jakos sie nie odzywacie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ładna pogoda to nikomu nie chce się w domu na necie siedzieć:) Ja dzisiaj była w zoologicznym i kupiłam sobie rybkę:D A młoda i tatusiek właśnie śpiochają U mnie w szpitalu szybko do domu puszczają. Ja rodziłam w niedziele rano przed 6, na sali leżała ze mną babka co urodziła w sobotę późno w nocy (sn) i w sobotę koło południa (cc) i wszystkie 3 wyszłyśmy do domu we wtorek, na szczęście bo ja już miałam dosyć, w domu od razu odżyłam, jakoś tak szpital źle na mnie wpływał. Oj w wakacje coś czuję że topik umrze:( Ciężarówki porodzą, mamusie będą spędzać dnie na placach zabaw, spacerach... teraz mało kto tu zagląda:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej szczęśliwa :) u mnie jak narazie siara się nie pojawiła, aczkolwiek mam nadzieję, że będę miała czym karmić dziecko po porodzie :) bynajmniej nie zamierzam karmić potomka do 5 roku życia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale czemu b=nie chcesz do 5 roku życia co?? Żartuje szok, jak to kiedyś mój ksiądz w gim na religii zwykł mawiać"szok w trampkach i zupa z oczu";D A co do śmierci topiku Catarinko, to podejrzewam że może nie umrze całkiem, ale już nie będzie tętnił takim życiem jak do tej pory, ja się będę starała zaglądać do Was ale same MAMUŚKI wiecie jak to jest z dziećmi, ile ona wymagają uwagi, ale już na prawdę nie mogę się doczekać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczęśliwa taaaa zwłaszcza jak taka pogoda to żal je w domu \"kisić\", moja się przewietrzyła i od razu pięknie śpi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się postaram od czasu do czasu odezwać :) Zobaczymy na ile apsorbujacy będzie Bąbel :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na wstepie mega gratulacje dla Tymbarkowej :) penwie nie tylko ja zazdroszcze Ci, ze jestes juz po tym wszystkim i masz Marcelka przy sobie :) u nas dzisiaj piekna pogoda, obzeram sie truskawkami- chcialam pol kilo, ale pani na straganie sprzedala mi kilogram w cenie za pol kilo mowiac, ze jak bede karmic to przeciez nie pojem :P Młoda dzis wypychala chyba glowke z jednej strony- jak ja glaskalam, to jakby ja wypychala jeszcze bardziej, a jak przestawalam to strasznie kopala. Szybko sie uczy, skubana :) Przed chwila moj mezus poszedl robic porzadki do garazu, a ja nudze sie potwornie....Milego wieczorku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×