Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mamcia_rocznik_87

87 MAMY z ROCZNIKA 87 **1987** ZAPRASZAM

Polecane posty

slyszalam kiedys o tej stronie ale zapomnialam o niej;-) tez poczytalam opinie o szpitalu jednak sa stare i do tego czasu sie wiele zmieniło;-) gosia i jak ci ciasto wyszło? wiecie jak u mnie wiatrzysko mocno wieje, masakra a moj marcelek znow sie rozpycha na wszystkie strony, moj kochany syneczek;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki!!! Ja już mam wyniki, wszystko ok!! W moczu nic mi nie stwierdzili, no a krew też w normie, a przciwciał nadal nie wytwarzam więc super. Jeszcze tylko jutrzejsza wizyta i będę spokojna!!! Zaraz biorę się za ciach....:) Mam nadzieję że mi wyjdzie??!! Tymbarkowa, ma tylko pytanko, na jaką blachę ciasto robić, na taką niedużą okrągłą może być, czy za mała będzie??!! Trzymajcie się kobietki i do zobaczenia później!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agawerka ja też chciałam w trzebnicy ale po rozmowie z Panią doktor z tamtego szpitala powiedziałam nara. Z Kamieńskiego naprawdę jestem zadowolona i drugi poród też chce tam mieć odbierany, zwłaszcza jakbym mogła na tamtą położną trafić. I ginek który zajmuje się kobietami po porodzie bardzo fajny, tylko ten który mi prowadził poród to taki sobie. Ale ogólnie to ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zawsze na taka mala okragla blaszke robilam to ciasto, szczesliwa super ze wyniki sa oki;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja juz ciasto mam zrobione.. ale jakoś mało mi urosło i przekroiłam tylko na pół i budyniu waniliowego dalam i jest pychaa mniam mniam:):) Pierogi juz sie konczą gotować, wyszło mi 60 ruskich i 20 z serem na słodko robiłam, zaraz bede jeść ruskie mniam mniam:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak wyglada pokoik mojej zofijki pomaranczowy :) http://img1.smyki.pl/0905/06/m/17204625209.jpg http://img1.smyki.pl/0905/06/m/17245725209.jpg http://img1.smyki.pl/0905/06/m/17355525209.jpg http://img1.smyki.pl/0905/06/m/17443225209.jpg agawerka ja teraz 4 dni po terminie choc chce ja juz miec to teraz mam swiadomosc coraz wieksza ze to nasze ostatnie chwile zobaczysz ze bedziesz czekac ale bedziesz tez z czuloscia patrzec na brzucholek i za nim tesknic choc bedzie jeszcze pelny dzieci za szybko nam sie starzeja hehe ale smaka robicie z tymi pierogami!!! zosia u mnie siedzi mimo tego ze ciagle piore i prasuje na czworaka myje podlogi a mam ich prawie 200 m kw!!! okna myje kibelki szoruje i co chwila zmieniam firanki bo zakurzone a do tego jeszcze musimy non stopik kwiaty podlewac!!! a schodow w domu tez nie brak i latam jak glupia gora dol i siatki z zakupami tez nosze och tymbarkowa te nasze pociechy uparte jakies znalazlam fajne cosik i wkleje sobie :) zarazik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdy poród się opóźnia Tekst: lek med. Agnieszka Kurczuk-Powolny2005-07-06, ostatnia aktualizacja 2005-07-06 16:40 Co zrobić, gdy termin porodu mija i nic się nie dzieje? Cierpliwości, nic nie trwa wiecznie, nawet ciąża. ZOBACZ TAKŻE Poród bez tajemnic (29-04-08, 11:44) Wywoływanie porodu (14-12-05, 11:48) SERWISY ABC rodzenia Termin porodu - kalkulator Wasze listy Termin porodu ustalony na początku ciąży zapisujemy wielkimi literami w kalendarzu i niecierpliwie czekamy. Niekiedy jednak ciąża trwa dłużej, niż się spodziewamy. Nikt z nas nie może dokładnie przewidzieć ani dnia czyjejś śmierci, ani narodzin. Dzieci przychodzą na świat, kiedy chcą. Nie wiemy, dlaczego niektóre z nich się spóźniają. Godzina zero Spodziewany czas przyjścia dziecka na świat lekarz ustala na podstawie daty ostatniej miesiączki. Jest to jednak tylko termin przybliżony. Teoretycznie ciąża trwa 40 tygodni, czyli 280 dni od pierwszego dnia ostatniej miesiączki lub 266 dni od zapłodnienia. Jest to wyliczenie, które zakłada, że cykl miesiączkowy trwa 28 dni, a owulacja występuje w połowie cyklu. Ponieważ niewiele kobiet ma tak regularne cykle, w wyliczonym dokładnie przez lekarza dniu przychodzi na świat jedynie 5 proc. dzieci. Dlatego za poród "o czasie" uznaje się ten między 38. a 42. tygodniem ciąży. Zatem do wyliczonej daty nie trzeba się zanadto przywiązywać, lecz nastawić, że dziecko przyjdzie na świat mniej więcej w ciągu miesiąca około przewidywanego terminu. Po terminie To, że minął wyliczony przez lekarza dzień spodziewanego porodu, nie oznacza jeszcze, że dzieje się coś niepokojącego. Za ciążę przenoszoną lekarze uznają ukończony 42. tydzień ciąży, ale tak naprawdę powodem do niepokoju mogą być dopiero "starzenie się" łożyska i zmniejszenia ilości płynu owodniowego. Często termin mija, a ciąża wcale nie jest przenoszona - łożysko jest wydolne, ilość płynu prawidłowa, a dziecko czuje się świetnie. Porody po wyliczonym terminie zdarzają się często, zaś ciąże rzeczywiście przenoszone to jedynie około 5 proc. przypadków. REKLAMY GOOGLE Objawy po ciąży... to nadmiar zbędnych kilogramów. Sprawdź jak skutecznie schudnąć! www.mojawaga.pl Katar w ciąży Tutaj znajdziesz bezpłatne porady. Artykuły napisane przez lekarzy. www.swiat-zdrowia.pl Zaparcia u kobiet w ciąży Wejdź i dowiedz się więcej, Jak im zapobiegać i jak je zwalczyć www.xenna.pl Co za długo, to niezdrowo Jeśli ciąża trwa zbyt długo, dziecku przestaje być wygodnie w macicy. Jest coraz ciaśniej, trudniej jest się poruszać, może być trochę trudniej oddychać. Czasami zdarza się, że z powodu stresujących warunków dziecko wydala do wód smółkę, co nie jest dla niego bezpieczne. Dlatego lekarze starają się nie dopuścić do takiej sytuacji i dlatego każda ciąża, która przekroczyła swoją "datę ważności" jest starannie monitorowana, a jeśli minie kilkanaście dni po terminie - próbuje się namówić dziecko do wyjścia na świat. Przenoszenie ciąży w żaden sposób nie zagraża matce. Pod ścisłą kontrolą Gdy mija termin porodu, warto skontaktować się ze swoim lekarzem prowadzącym ciążę lub szpitalem, w którym chce się rodzić. Większość szpitali w tym okresie proponuje wzmożony nadzór nad dzieckiem. Zazwyczaj oznacza to przychodzenie do szpitala (lub przychodni) raz na kilka dni na kontrolę. W trakcie takiej lekarskiej konsultacji robi się następujące badania: KTG (zapis czynności serca dziecka i czynności skurczowej macicy), USG z oceną dojrzałości łożyska, stanu dziecka, przepływów krwi i ilości płynu owodniowego. W tym czasie zachęca się kobietę, by obserwowała ruchy dziecka - ich zmniejszenie może (choć nie musi) być objawem niepokojącym. Takie kontrole mogą oczywiście odbywać się również w prywatnym gabinecie, o ile dysponuje on sprzętem do wykonywania KTG. Podczas każdej kolejnej kontroli podejmowana jest decyzja, czy można dalej bezpiecznie czekać, czy też konieczne jest wywołanie porodu. Domowe sposoby Czekając, aż dzieciątko łaskawie zdecyduje się ewakuować z brzucha mamy, można spróbować łagodnych sposobów perswazji. Warto się trochę więcej ruszać. Nie oznacza to oczywiście mycia okien czy szorowania podłóg, raczej trochę ćwiczeń, szybszy spacer. Pomóc może wypicie łyżki, dwóch oleju rycynowego. Wzmożona perystaltyka jelit stymuluje skurcze macicy, opróżnienie dolnego odcinka przewodu pokarmowego pozwala główce dziecka przesunąć się trochę niżej, a poza tym substancje zawarte w oleju rycynowym powodują zmiękczanie szyjki macicy. Przyjemnym i skutecznym sposobem na spóźnialskie dziecko jest uprawianie seksu. Drażnienie brodawek powoduje wydzielanie oksytocyny, podczas stosunku dochodzi do naturalnego masażu szyjki macicy, a zawarte w nasieniu prostaglandyny powodują jej otwieranie. Kiedy do szpitala Lekarz wypisze skierowanie do szpitala, gdy mija 14 dni od prawidłowo wyliczonego terminu porodu lub gdy pojawiają się jakiekolwiek objawy zagrożenia dziecka - nieprawidłowości w zapisach KTG, obrazie USG lub ilości ruchów dziecka. Nie warto godzić się na wywoływanie porodu jedynie z powodów kalendarzowych, gdy mija termin, a nic złego się nie dzieje. Nawet jeśli jest to wygodne, może być niezbyt korzystne dla dziecka. Być może w obliczenia wkradł się błąd, może dziecko potrzebuje więcej czasu. Porody wywoływane bywają dłuższe i trudniejsze, zaś wywoływanie porodu bez potrzeby może przynieść niepotrzebne komplikacje. Indukcja porodu Wywoływanie porodu może odbywać się na różne sposoby. Jedną z podstawowych jest podawanie kroplówek z oksytocyną, naturalnym hormonem powodującym skurcze macicy. Pod wpływem skurczów szyjka macicy otwiera się i może rozpocząć się poród. Jeśli macica nie reaguje skurczami na oksytocynę, podaje się do kanału szyjki żel z prostaglandynami, który stymuluje otwieranie się szyjki i wywołuje skurcze macicy. Kolejnym sposobem jest masaż szyjki, czyli delikatne otwieranie jej kanału palcem. Ostatecznym i nieodwracalnym sposobem indukcji porodu jest przebicie pęcherza płodowego, które powoduje odpłynięcie płynu owodniowego. Wywoływanie porodu czasem trwa kilka dni z przerwami na odpoczynek konieczny, by nie zaszkodzić matce i dziecku. Często lekarze muszą kolejno stosować różne metody, by wreszcie zapoczątkować poród. Porody, które trudno sprowokować, często kończą się cesarskim cięciem. Przenoszone dzieci Dzieci, które zbyt długo przebywały w brzuchu matki, są zazwyczaj szczuplejsze, gdyż zużyły swoje zapasy tkanki tłuszczowej, mają dłuższe paznokcie. Ich skóra jest często sucha, pomarszczona, łuszcząca się zwłaszcza na dłoniach i stopach. Mają bardzo małą ilość chroniącej skórę mazi płodowej. Wymagają starannej kontroli po porodzie, ale rozwijają się prawidłowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze znosze ciąże i całe szczęście!! od początku tak było nawet żadnych obiaw ciązy nie miałam:P tak, tak prawie wszystkie rzeczy mam po córce. no ale zawsze trzeba coś dokupić. narzie jeszcze nic nie kuopwałam. za jakieś 3 tyg chce się wybrać do sklepu:P Mała chyba będzie miała na imię Nela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oo widzę że nie tylko ja buszuje po nocach na necie.. hej nastolenia mamo:):) bardzo ladne imie:) a powiedz jak zniosłaś poród w pierwszej ciąży? i jak radzilas sobie z małą? opowiadaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmieniam tabelke i juz nie zasmiecam spijcie dobrze mamuszki!!! MAMUŚKI: Nick...........Wiek......Miasto............Imię dz..... ...Data ur.dziecka nastolenia mama..20...Kłodawa........Oliwia...............05.05.2007 Bebolek20.......21.......Kilcock.........Fabian....... ....12.11.2007 agusia333332....22.....Radom........Kubuś............... 03.05.2008 mama Meli.........22.......Św-ce..........MelAnia...........19. 06.2008 aanneczka........22.......Liverpool......Oleńka......... ..15.07.2008 Catarinka71......21.......Wrocław......Martynka........ 24.08.2008r. Anabelkaaa.......22.......Garwolin.......Jaś............ ....02.12.2088r. ZACIĄŻONE: Nick.......... Wiek...... Miasto......Tc/ Termin.... ..Płeć-imię.. Ulcia 87.......21.........Wysoka......41/02.05.09.....C-Zosia tymbarkowa....21.....Szczecin.......38/25.05.09......S -Marcel Marillion.........21.....Wrocław........36/25.05.09..... S -waham się nastolenia mama..20..Kłodawa.........33/27.06.09.... C 2face............21......Białystok.......30/ 28.06.09 ....C- Lilianka Gosiaak.........21......Jastrzębie.....31/11.07.09..... S-Michał agawerka.......21.....Wrocław........28/21.07.09.....C- Amelia szczęśliwa87...21.....Olsztyn.........30/23.07.09..... C-Dominika Karaoke87......21.....Częstochowa..27/.01.08.09.....nie wiem OOOLLL........22 .....Olkusz..........22/12.09.09.....C- Emilka olenkia-malenka...20...Limanowa....15/08.10.09.......nie wiem kozaki_87......21......Rzeszów.......14/17.10.09.......n ie wiem WAŻNE DATY: Nick.....................data..................wydarzeni e Gosiaak.................7 maj................wizyta + usg4d tymbarkowa...........7maj.................wizyta szczęśliwa87...........7maj................wizyta+wyniki badań Ulcia87..................7 maja..............idę do szpitala agusia333332...........8maj..............szczepienie olenkia-malenka............13maj..........wizyta i usg OOOLLL................15maj...........wizyta+wyniki badan(krewImocz) Karaoke87...............19 maj...........wizyta+wynik badania moczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny:* Witam nowa mamusie:* He wiecie co? tak czytam i czytam to coscie tu napisaly i musze powiedziec ze nie wiem jak to zrobilysmy ale zgdanijcie co ja dzisiaj mialam na obiadek?:) Oczywiscie pierogi ruskie:):P Mmmm pycha byly:) Dziewczyny juz jest pozno i weszlam tylko zeby Was o cos zapytac z nadzieja ze rano mi odp. Czy Was tez bolaly jajniki? Bo wiem ze na poczatku to normalne ale pozniej? Powiennam sie tym martwic/:( Wlasnie zaczelam 6msc i wczesniej mnie az tak nie bolalo:( A moze jakas rade macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiadomo miesiąc przed terminem. wszyscy w nerwach , lekarze długo mnie trzymali bo myśleli,że to minie. W czwartek wieczór mnie złapało a w sobote rano mała się urodziła. Z wagą 2600 i 10pkt:) była aniołkiem, cały czas spała. jak miała miesiąc to przesypiała zupełnie całą noc. Budziła się tylko na jedzienie, nie miała kolek i dlatego się teraz martwie jak to będzie z drugą:P skoro pierwsza była taka grzeczna to ciekawe co będzie z drugą:P a gdzie będziesz rodziła?? ja Oli urodziałam w Łodzi i teraz chyba też do Łodz przyjade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulcia mój Michalek też się tak kreci ze hoho i wygina na wszystkie strony a jak się kąpałam to dopiero jak fikał:):) OLL mnie bolały jajniki na począlku, tzn tak do połowy ciąży, potem kurde nie pamiętam ale wiem że zawsze coś mnie zakuło w lewym albo prawym boku i juz panikowałam ale te bole i kłucia to norma bo macica Ci się rozciąga.. no chyba ze baaaaardzo Cie boli to oczywiscie skonsuluj sie z lekarzem jesli jest to tylko pobolewanie czy klucie raz na jakis czas to bym sie nie martwila na zapas ale na wizycie powidze o tym:) nastolenia mamo to fajnie ze malutka byla taka grzeczna, druga pewnie tez taka bedzie:) to dlugo trwalo zanim urodzilas.. od czwartku wieczorem do soboty rano..mialas caly czas skurcze? mocno bolalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olenko ja w ogole zapomnialam ze mam jajnil=ki nie bolaly mnie ani razu!!!! a skad wiesz ze to one Cię bola??? nigdy nie slyszalam o takich rzeczach nie strasz!!!! moze gdzies na necie bedzie ja o takich rzeczach nie wiem wiec nie moge dac zadnej rady!!!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do szpitala w piątek rano pojechałam to od razu na porodówke mnie wzieli i czekali. bóle nie były takie straszne. dopiero tak około północy. oli urodziła się o 6.50. ale szczerze powiem nie wspominam źle porodu i pobytu w szpitalu:) zawsze mówi się ,że skoro jedno dziecko jest nie dobre to drugie będzie grzeczne to ciekawe jak u mnie będzie. A masz już wszystko kupione dla maluszka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zofijka nie bryka ona tylko smyra mnie ramionkami wkreca sie w moja szyjke hehe cala ciaze mnie nie kopala tylko faluje skubana i czasem sie przeciagnie ale bezbolesnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie dziewuszki!! byłam na wizycie ale gin mnei nei badal ani usg nei zrobil wiec niestety troche sie rozczarowałam że nei zobacze małego(ej) :( no ale coż chodzę na nfz to dlatego nei robia na każdej wizycie, najważniejsze że wyniki krwi moczu i cukru mam dobre, czuje się w miare, zalecenie to pic wiecej płynów i wizyta 2 czerwca dopiero........ trochę czekania no ale cóz gin powiedział że usg wtedy zrobi i zobaczymy może się dowiem co tam siedzi bo taka jestem ciekawa. Byłąm przed wizyta w sklepie i poszłam na ciuszki dla dzieci i widziałam taki ladny kaftanik jeden rózowy i niebieski i tak mnei korciło żeby kupić ale nei wiedziałam jaki kolor w końcu chciałąm zółty kupic ale nei było :( trudno jakoś wytrzymam a tak czytam o waszych zakupach ehhhhhhhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw sie Kozaki bedzie dobrze a swoja droga to do czerwca tyle czasu ja juz wtedy napewno bede sie tulić do zofijki. nie martw sie zacznij kupowac cosik innego i pij duzo jak kazali, a mnie dzisiaj 4 dni po terminie rozwarcia nie sprawdziła!!! NFZ do dupy z nimi wszystkimi!!! pajace jedne!!!! a takie ceregiele teraz robia i zmuszac matki beda zeby sie do 10 tyg ciaz pokazaly u lekarza bo nie dostana becikowego!!!! a nie potrafia sie nami co chca i pilnuja malenstwa w brzuszku się zajac szlag mnie trafia ach!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sie rozpisalyscie, chyba spac nie mozecie;-) z reszta ja tez zawsze klade sie do lozka i krece jak glupia pol nocy zanim zasne. ulcia czyli moral taki ze trzeba duzo seksu uprawiac;-) nastoletnia mamo podziwiam cie bardzo tak szybko zaczelas \"dorosłe życie\" ale najwazniejsze ze sobie radzisz, a co do tego ze pierwsze dziecko jest przeciwieństwem drugiego to szczera prawda;-) u mnie pogoda do dupy za przeproszeniem, tak smetnie jakby jesien byla, i teraz sobie mysle o tych topicach ktore zakladaly mamy rodzace w maju w co ubrac malenstwo i wiele osob radzilo a spioszki kaftanik pajacyk i kocyk starcza bedzie tak ciepło, a na dzisiaj to i by sie cieplejszy polarkowy kombinezonik przydał... juz sie nie moge doczekac wizyty co mi lekarz powiem do kiedy da zwolnienie i w ogole, chyba oszaleje, a teraz ide robic sniadanie - jajecznica z teflonu ze szczypiorkiem;-) buziaki;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) My też już nie śpimy, po super przespanej nocce. Aż się zdziwiłam jak rano wstałam i zobaczyłam która to już godzina a młoda nie wstała na karmienie ani razu:) Już tak bryka od 8 to teraz zupka i mam nadzieje że znowu pójdzie lulu i ja będę miała czas na śniadanko i kawkę.... Zawsze myślałam że jak będzie dziecko to nie będę miała czasu kiedy siku zrobić, tak mnie wszyscy straszyli... e tam g... prawda;) Zresztą same widzicie że mam czas choćby na to żeby z wami popisać i bynajmniej nie jest to kosztem młodej. Ona zazwyczaj w tedy śpi, albo jest z padre, albo raczkuje sobie lub się bawi koło mnie... No nic nikogo pewnie nie ma to idę tą zupkę jej dać bo już się zagrzała, słonecznego dnia🌻:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka kobitki:) a ja już wcinam śniadanko.. kanapeczki z serkiem czosnkowym ogorkiem i szczypiorkiem hiih:) Tymbarkowa ja też się juz nie mogę doczekać wizyty, chyba umrę do 18:00 jejuuuuu jeszcze cały dzień ale zleci.. ciekawe czy w końci wypali te usg 4d i będzie widać buźke małego-fajnie by było:):) Nocke miałam tragiczną, zreszta jak codzień.. mój mały jest bardzo nisko osadzony chyba i normalnie tak mi naciska na pęcherz i wszystko na dole ze mam taki problem sie nawet obrócić z boku na bok w nocy bo boli mnie i wstać też problem najlepiej jak siedze albo leze jest ok.. cięzko juz sie chodzi, chyba mi glowa uciska z lewej strony na jakiś nerw bo cała noga mnie boli takie jakby zakwasy bym miała.. masakra a to jeszcze tyle czasu aaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomnialam Wam powiedzieć co mi się śniło dzisiaj.. śniło mi się że urodziłam Michałka, był śliczny i kochany i miałam straszny nawał pokarmu ale nie umiałam go karmić bo on nie umial chycić i się strasznie męczyłam i w końcu udało się.. i w efekcie hihi odgryzł mi sutka i normalnie widziałam w tym śnie jak ten sutek mi odpadł i mleko zaczęło się lać a ja nie wiedziałam co zrobić i strasznie płakałam.. i pojechałam do szpitala.. ale głupotka :P sutek mi odpadł szok normalnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosia sen zwariowany - chyba za duzo horrorów ogladasz a ja ciagle mysle o tej wizycie, co mi powie skoro po usg przekonywal mnie ze moge nie doczekac dzisiejszej wizyty;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz usg to nie ma co się tak sugerować.. bo ono pokazuje date porodu pod względem wielkości dziecka ze jest ono już gotowe na przyjście na świat a tak naprawde to natura zadecyduje kiedy i czasem żaden termin się nie sprawdza.. a dzisiaj tez bd miec usg czy tylko zbada Cię ginekologicznie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosia tylko badanie;-( na usg chodze do niego ale do jego pracowni ktora jest w inym miejscu niz gabinet;-( pewnie zmierzy mi cisnienie i zwazy i poslucha serduszka i nie wiem co jeszcze sie robi pod koniec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak.. sprawdzi czy szyjka się nie skraca, czy się nie rozwiera itp:) A jestem ciekawa co ja się dowiem dzisiaj na mojej wizycie... trochę się jej obawiam- nie dość że przez te wyniki to jeszze tak ogólnie myślę czy wszystko oki z maleństwem, ale musi być - nie ma innej opcji:) Zmykam na spacerek z psiakiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×