87 MAMY z ROCZNIKA 87 **1987** ZAPRASZAM

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=6153790 ZAPRASZAM!!!!!!!!!!

karaoke trzymam kciuki;-) u mnie wypogodzilo sie troszeczke ale pieknie nie jest;( a ja jakas senna dzisiaj jestem, nuda mnie normalnie zabija...

Cześć Laski. Czytam Was czasami, ale się nie udzielam, zajęte jesteście przeważnie rozmowami o przyszłym porodzie, a ja mam już to za sobą i nie chcę Was straszyć. U nas wszystko OK< Jasiulek dorośleje, grzecznieje. :)

Ja już po drzemce.. pospałam pół godzinki i mąż przyszedł z pracy i mnie obudził a tak fajnie mi się spało.. :) Karaoke czekamy na relacje z wizyty:)

hej dziewczęta, czytam wasz topik i tak słodko mi sie robi ze macie już swoje pociechy lub spodziewacie sie. ja jestem na 3 roku studiow dziennych, utrzymuje sie z kredytu studenckiego, mam faceta juz od 4 lat i baardzo chcielibysmy miec juz taką małą kruszynkę, jednak strasznie sie obawiam ze nie damy rady finansowo, ze nie mamy sie gdzie podziac bo nawet na mieszkanie nas nie stac... poradzcie prosze czy moje obay są uzasadnione??

Już jestem :) USG nie miałam niestety, ale następną wizytę mam 9 czerwca i wtedy będę mieć napewno - tak powiedział gin. Posłuchałam sobie za to serduszka Bąbla bo miałam KTG robione :) Dobre i to :) I niestety przytyłam aż 3 kg

karaoke dlaczego nie zrobil ci usg? a na polowkowym płci nie było widac? najwazniejsze ze jest zdrowiutkie;-) a do 9 czerwca nie daleko;-) ja wlasnie czytam na necie sposoby na przyspieszenie proodu,ale jakos marnie to widze bo wiekszosc rzeczy robilam nieswiadomie i nic sie nie dzieje... chociaz mi brzuszek stwardnial, ale nie czuje jakiegos dyskomfortu... czasunna87 jezeli czujesz i wiesz ze nie dacie rady finansowo to chyba za wczesnie na dziecko;( jednak trzeba miec pieniazki bo wszystko jest takie drogie... gosia to pewnie cale mieszkanie wypucowala;-) ulcia na pewno juz w domu, pewnie nie ma czasu nawet na neta wejsc;-) dziewczyny a nie orientujecie sie jak to jest po przterminowaniu;-) pewnie co kraj to obyczaj, ale moze wiecie jak jest u was?

u mnie po przeterminowaniu przyjmuja na oddzial bez skierowania i trzymajaa robia badania i decyduja czy kroplowa czy czekanie . mi 7 dni po terminie lekarz kazal sie zglosic samej .

pytam bo nie wiem jak jest u nas;( jakby co w czwartek mam wizyte wiec wypytam, termin minie w poniedzialek wiec moze sie cos ruszy;-) obstawiam 22 maja bo to termin z pierwszego usg ;-) mowie ci aga jak mi sie dluzy, to czekanie... szukam jakichs znaków ale nic nie ma...

no właśnie jak mialam połówkowe to Bąbel skrzyżował nóżki i nic nie było widać :( A ja nie chodze prywatnie do gina tylko na kasę, dlatego USG mam tak rzadko robione. Najważniejsze, że z dzieciątkiem wszystko ok :) Denerwuje mnie tylko, że non stop ktoś ze znajomych albo z rodziny pyta czy urodzę chłopca czy dziewczynkę, a ja sama nie wiem i każdemu muszę tłumaczyć DLACZEGO nie wiem. A potem jeszcze te głupie pytanie co bym wolała, córeczkę czy chłopczyka i znów muszę każdemu tłumaczyć, że dla mnie to obojętne :O A najgorsze jest to, że te same osoby pytają po dziesięc razy o to samo... Czasem już mi cierpliwości brak, żeby po raz enty odpowiadać na to samo pytanie.

widze nikogo nie ma;( ide sie kapać i spac kolorowych senków kochane;*

karaoke a mnie juz tak wkurzaja smsy od znajomych czy urodzilam ze mam ochote wylaczyc telefon...

tymbarkowa też by mnie to wkurzało :) napewno sama się denerwujesz już tym oczekiwaniem a tu jeszcze na każdym kroku durne pytania :O

Hej ,hej.Dzięki za linki,wyslalam zaproszenia,niestety zdjecie brzucha nie jest calkiem aktualne (wtedy byl o polowe mniejszy:)) ale jest:) Na imię mi Paulina.(zebyscie wiedzialy,ze zapr. ode mnie).

Och i juz musze zmykac,bo ryz sie rozgotuje:) Pozdrawiam :*

Hej Panny! Ale mialam cudowny dzien:)Prawie-poza codziennymi momentami lez,dola i wykonczenia psycho-somatycznego. Prowadzilam dzis w towarzystwie przyjaciolek-warsztaty plastyczne w sopockim domu dziecka.Bylo cudnie-mielismy pelno farb,walkow,kolorowych papierow a dzieci byly zachwycone/wiek-od 6 do 14 lat/,prace wyszly piekne na maksa i z wielka wyobraznia.Chcemy je sfotografowac i wydrukowac w formie pocztowek,ktore bedziemy sprzedawac aby byly pieniazki na ich wakacje letnie-TRZYMAC KCIUKI ABY SIE UDALO!:) Jakbym tylko nie byla sama to bym zaadoptowala kolejne dziecko tak za 6 lat moze-koniecznie jak bede miala stala prace,taka jaka chce i jak skoncze juz studia.a Wy dziewczynki ciezarne-pracujecie?

Witaj,Verus. Musze przyznac,ze chcialabym pracowac,bo bardzo mi tego brakuje.. Ale kiedys napewno jeszcze bede. W ciazy nie pracowalam w ogole,poniewaz bylam barmanka,a praca noca,w dodatku w \"towarzystwie\" dymu tytoniowego nie wchodzila w gre. Jeszcze kiedys napewno:)

Ja mialam 3 prace w ciazy/jedna z nich tymczasowa-konsultant Orange,ale to byla porazka:)/ i boje si e,ze w pracy zaczne rodzic-baje sie panicznie porodu i nie chce wogole tej mysli do siebie dopuszczac.Czasem wole zapomniec,ze mam w brzuchu czlowieka jak sobie pomyslec,ze musie sie jakos wydostac.MASAKRA:(

Teraz ciesze sie tylko tym,ze moj synek jest caly i zdrow i czekam na niego z niecierpliwoscia:) Tymbarkowa-zycze abys miala same dobre przezycia w zwiazku z porodem. Ja bym chyba nie spala juz w ogole,gdyby odszedl mi czop:P ! Przedwczoraj mialam nasilajace sie skurcze,a moj A. co chwile pytal,czy ma juz zakladac buty:D !! Ja tez mam wizyte we czwartek, po poludniu. Wieczorem dam znac,czy napewno cc.No,czas na kapiel.Buziaki!

Marillon dzięki za zaproszenie, super fotki nooo i muszę przyznać że fajna laska z Ciebie;) OOOLLL do Ciebie zaproszenie poleciało:) Tymbarkowa a Ty to w sumie masz jeszcze czas to czemu chcesz już wygonić Marcelka? Po 25 ok, a teraz... Ma jeszcze 6 dni na męczenie mamusi:P Kolejny męczący dzień krzyków młodej minął... prawie mi bębenki popękały;) Kupiliśmy sobie toster nowy i misiek właśnie tosty robi:D Mniam mniam

Czesc dziewczyny:* Wyslalam do tych ktore teraz daly linka NK wiadomosc od mojej mamy bo czasami jej sprawdzam poczte (mamy nie ma w Polsce) to chetnie obejrze Wasze fotki, wiec jesli mozecie to prosze zeby reszta wkleila jeszcze raz:) Ciekawe jak Wam minal dzien. Mi tak sobie... okropna pogoda:/ Jutro albo pojutrze ide na pierwsza przymiarke sukni slubnej:) Ale sie boje, sni mi sie ona po nocach:):P Dziewczyny mam pytanie. Czy Was tez tak strasznie krzyz boli albo bolal? Jesli tak to macie na to jakas rade? Mnie boli okrponie:( nie da sie chodzic:( Tzn od tego sie nie umiera:) Ale jednak jakbyscie mialy dobra rade to chetnie przyjme:):P Tymbarkowa mysle o Tobie czesto wiesz?:) Hehe to glupie ale powaznie za dnia czesto mysle czy juz rodzisz:):P Dobranoc brzuszki i mamuski:):*

Verus,naprawde az tak sie boisz porodu? Przeciez wszyscy ludzie jakos musieli sie narodzic:) Wiem,to troche glupie;) Ale moze Cie pociesze slowami,ze to przeciez najbardziej naturalna rzecz na swiecie..Moze powinnas bardziej zaufac swojemu cialu.Jestesmy, na szczescie, tak skonstrulowane,aby wszystko odbywalo sie jak najbezpieczniej dla naszych malenstw i nas samych,a poza tym mamy dostep do fachowej pomocy przy porodzie i znieczulenia,jesli komu zalezy.Ja sama doszlam do wniosku,ze chcialabym,aby podano mi zewnatrzoponowe.No bo skoro moze mniej bolec,to dlaczego sobie nie ulzyc.Z drugiej strony troche sie waham.A u Ciebie w miescie (bo jestes z Sopotu,prawda?) sa dostepne znieczulenia na zyczenie? Dowiadywalas sie moze?

CATARINKA dziekuje bardzo:* Jutro napewno obejrze twoje fotki z ciekawoscia:) Aha a Twoja Martynka jest cudna:) Fajnie ze tyle zdjec dalas. I mysle ze jest podobna do CIEBIE choc nie widzialam tatusia, ale oczka ma bardzo podobne:)

OOOLLL tu masz całą trójce http://images37.fotosik.pl/123/e121d7fe73645f81.jpg :) A na plecy mi pomagało czasem smarowanie Aromatolem

Chcialabym Cie,Verus,choc troszke odstresowac,bo wiem,ze strach przed porodem moze go nawet zahamowac i tworzyc komplikacje..Moze poczytaj o tym,jak najwiecej i z roznych zrodel.Mi to pomaga:)

Catarinka ,zgadzam sie z OOOLLL,SLICZNA MASZ CORCIE:) wasze wspolne zdjecie rowniez przeurocze:)

Jestem z Gdanska i ponoc jest tu jeden szpital, w ktorym daja kazdej rodzacej,ktora chce i ponoc za darmo!:)odkad sie o tym dowiedzialam nie biore innego miejsca porodu pod uwage..ciekawe tylko jak to wygladac bedzie w praktyce...Moze ten moj lek ma tez podloze w tym,ze tak wielki zal mam do ojca dziecka i tak mnie to boli ,ze zostalysmy same z Nadia..:( Jeszcze niedawno bylam pewna porodu rodzinnego itp.,wierzylam,ze nie bede z tym wszystkim sama i,ze bede pod jego opieka a teraz to wszystko jakies takie trudniejsze...nic to. Catrinka!Na zdjeciu znad morza wygladasz troche jak glowna bohaterka\"Once\"-piekny film zreszta i ona tez miala coreczke.pozdrawiam!

Widze,ze juz lulacie-mamuslki!-dobranoc zatem:)

czesc dziewczynki :) jak po nocy ? tymbarkowa jestes jeszcze z nami ? moj kuba wstal dzis wyjatkowo wczesnie ;( za chwilke idziemy do sklepu uzupelnic lodowke . w ogole to mialam sen jakis bardzo glupi . snilo mi sie ze bylam w 4 miesiacu ciazy a miesiaczkowalam poszlam do lekarza zrobil mi usg i to miala byc dziewczynka ale gdy ja zobaczylam byla zdeformowana jakas . okropne,ze czlowiekowi snia sie takie glupoty.

witajcie kochane!!! nadal 2 in1;-) dziekuje ooolll ze o mnie myslisz ale jak juz wczesniej pisalyscmy pomimo iz sie nie znamy to sie w jakis sposob ze soba zdazylysmy zzyc;-) ja to ciagle o ulci mysle;-) dziewczyny nie bojcie sie porodu, ja jakos wyzluzowana bylam i jestem, chociaz jak odszedł ten czop to sie tak zestresowalam ale juz mineło;) dzisiaj wraca moj misiu wiec marcelek moze sobie wychodzic;) brzuch mam twardy i w nocy nawet na boku niiewygodnie mi sie spało;( co chwile siusiam, chociaz nie pije duzo;) martynka jest przesliczna, tak samo jak kubus agusi i olenka anneczki;) i jeszcze \"nasza\" malenka zosia;) wszystkie dzieci sa piekne i kochane;) u mnie dzisiaj znów pada i nie wiem jak wytaszczyc sie do sklepu... marilion jeszcze kilka dni i bedziemy tulily nasze malenstwa kochane...