Nie mogę już patrzeć na swoje dziecko!

Jest strasznie brzydkie, ma odstające uszy, jest rude i blade :o do tego chude, same kości mimo że je dużo. Syn jest podobny do ojca i dlatego jest taki brzydki. Inne dzieci są ładne a ja mam brzydala z którym wstyd wyjść do ludzi :(

wyrastają piękne łabedzie.;)

On nie będzie piękny skoro jego ojciec jest brzydki :/

to bylo se ladnego ogiera znalezc :D

Nie przejmuj się, moja też urodziła się jako Panna Brzydulińska. Pamiętam, że nie mogłam zrozumieć czemu nie uważam swojej córki za najpiękniejszą na świecie. Teraz wiem, że u mnie miłość do dziecka nie pojawiła się wraz z narodzinami, ale przyszła z czasem.Z dnia na dzień Nina staje się coraz piękniejsza ;)

Ach, z tym, że córka realnie wyładniała ;)

wyładniała :D

Nawet moja matka mówiła że ma brzydkiego wnuka :( Wszędzie ładne dzieci a ja mam brzydala.

Wątpię że syn będzie ładniejszy, jest całkiem podobny do ojca a on jak był brzydki w dzieciństwie tak jest teraz :(

A ja marzę o tym,żeby zobaczyć swoje drugie dziecko,prawdopodobnie też nie jest ładne,wręcz przeciwnie.Marzę i modlę się tylko o to,żeby zobaczyć je żywe po urodzeniu,choć przez chwilkę i się z Nim pożegnać.Tak więc kobietki,cieszcie się,że macie swoje dzieci,że są zdrowe i możecie się nimi cieszyć każdego dnia,a nie pierniczcie na temat ich urody.

a cały czas wydawało mi się, że matka kocha dziecko za to, że jest a nie za to jakie jest....

Brzydki, nie b4rzydki... ale widac w zyciu sobie poradzi: laskę wyrwie, dzieciaka zrobi... więc nawet brzydal może się w życiu "ustawic". Poza tym jakaś dziwna zasada w życiu: im kto brzydszy, tym bogatszy (patrz: muzycy, politycy itp)

Łatwo powiedzieć, że dziecko trzeba kochać za to że jest jak się ma ładne dziecko a nie brzydkiego rudzielca, który wygląda jak potwór :( Rzadko z nim wychodzę bo się wstydzę, co będzie jak pójdzie do przedszkola i będę musiała z nim chodzić :(

to bylo se ladnego meza znalezc albo bzyknac sie na boku z ladnym!! sorry, pusta jestes

9alam albo to prowokoacja,albo Ty jako kobieta i matka jestes pierdolnieta na maxa. Kobieto ciesz sie,ze masz zdrowe dziecko a nie jakiegos kaleke

lora , co ty piszesz ??? że marzysz żeby sie pożegnać ze swoim dzieckiem ? a co do tematu - to moze masz depresje ? wszystkie dzieci są ładne , każde zasługuje na to zeby je kochac . jak sie kocha to uroda nie ma znaczenia. synek jest twój - najukochańszy i najpiękniejszy .

Meaaa - owszem, kocha za to, że jest ale nie każdemu robi się kisiel z mózgu podczas ciązy i nie każda matka dostaje świra na myśl o dziecku w brzuchu, niektóre potrzebują czasu, by się z nową sytuacją zapoznać i w niej odnaleźć a miłość często przychodzi dopiero z czasem.Ja nie wiem co to instynkt macierzyński. Dla mnie to przereklamowany trend, że każda matka musi wiedzieć co to - a kocha dziecko z chwilą narodzin.

Nie mam męża, sama wychowuje dziecko, z ojcem dziecka spotykalam się jakiś czas, później się wyprowadziłam i dowiedziałam się że jestem w ciąży, on nic o dziecku nie wie i nie mam zamiaru mu mówić.

pokaz zdjecie tego dzieciaka ocenimy ;] albo to prowokacja albo jestes niewdziecznica wstretną....lepie ze brzydkie niz chore , niepelnosprawne .

martw sie tym, ze dzieciak bedzie mial kompleksy a nie ze ty sie wstydzisz....

Jak widzę inne dzieci, są takie śliczne, zazdroszczę tym matkom że mają ładne dzieci, ja nie mam się czym chwalić, wiem że syn będzie w przyszłości wyśmiewany przez kolegów :(

kobieto co ty piszesz ? jestes chora na glowe? jak mozesz tak powiedziec o swoim dziecku ,ze sie go wstydzisz? powinnas sie cieszyc ze zdrowe a nie czy ladne czy brzydkie.lecz sie na glowe bo jak czytam takie cos to zygac sie chce.!!!!

Mam tylko zdjęcia wywołane, nie mam aparatu żeby wkleić jego zdjęcie. Z resztą zdjęcia mam tylko z chrztu bo nie mam po co robić mu zdjęć :/

Pewnie wszystkie macie ładne dzieci więc nie rozumiecie

kobieto czy ty ogladasz tv ,pewno nie raz ogladalas jakie dzieci chore sie rodza .Dla mnie moje dzieci sa najladniejsze a inni mnie nie odchodza.

popatrz jakie wywołałaś poruszenie wsród mamusiek.:p

Moje dziecko jest zdrowe i brzydkie, większość znajomych ma zdrowe i ładne i gdzie tutaj sprawiedliwość? Oczywiście współczuje tym chorym dzieciom i nie raz pomagam wpłacając pieniądze na leczenie bo żal mi ich ale z drugiej strony nie wiem jak to jest mieć chore dziecko, wiem natomiast jak to jest mieć brzydkie dziecko i nie mogę sobie z tym poradzić, niedługo znienawidzę syna za to że tak wygląda :(

a patrzylas dzis w lustro ,moze tez nie jestes za piekna? ktos dobrze napisal -z brzydkim facetem do lozka poszlas? wiedzialas jakie beda skutki.

---------->do Nie cierpiąca bólu. Tak właśnie jest,dzieciątko które noszę pod sercem od 7 miesięcy ma nikłe szanse na przeżycie.Czeka nas tragedia,albo zgaśnie jeszcze we mnie,albo stanie się to po porodzie.Niestety życie czasem bywa podłe,wciąż nie potrafimy się z tym pogodzić,ani mąż,ani ja,dlatego szlag mnie trafia kiedy czytam takie tematy.

Lora28Jest mi bardzo przykro z powodu stanu, w jakim się znajdujecie acz nie wydaje mi się, by w ogóle dobrym wyjściem było właśnie czytanie takich tematów.