związek ze starszą, próbować?

Temat trochę siadł, więc się odniosę jeszcze do tego co napisała dlaczego nie - "jeśli będziecie się kochać to napewno bedziecie pragneli wspólnego dziecka no i jesli na dodatek bedzie was na dziecko stać bo jak piszesz jesteś dobrze sytuowany ,więc dlaczego nie?" No ale ona ma już swoje dzieci, a dodatkowo wiem, że kobiety w pewnym wieku już nie są aż tak chętne do rodzenia, z obawy o zdrowie dziecka lub po prostu uważają że już na to jest za późno...

Skoro do niej teraz nie czujesz żadnych wibracji to wątpię by udało ci się poczuć z czasem, ale rób jak uważasz

a nie boisz się, że ona może cię wykorzystywać i polować na ciebie, bo chyba nieźle zarabiasz z tego co piszesz, nie masz dzieci, z jej dziećmi masz dobry konatk i ona może ten fakt wykorzystać żeby zorbić z ciebie swojego męża i ojca dla jej dzici?

nie, bo ona nie jest tego typu kobietą, poza tym nigdy nic ode mnie nie brała, jedynie koleżeńskie przysługi o których pisałem, ale to działało w obie strony.

Ktoś jeszcze coś poradzi?

jestem kobieta,mam mlodszego meza I powiem ci ze ona poprostu szuka meza i boi sie samotnosci i biedowania Lubi cie i pewnie jej sie podobasz ale tak czy siak czuje sie zdesperowana i czas ja goni My kobiety umiemy dopiac celu Mi sie udalo Trzeba tylko troche sprytu:)

a do tego ma swiadomosc ze dzieciom tatus by sie przydal Cos czuje ,ze moze jej sie to wszystko udac:)

likto, a jaka jest między wami różnica? Co to znaczy że umiecie dopiąć celu, że Tobie się udało i że jej też wróżysz sukces? Ojciec dzieci nie utrzymuje z nimi kontaktu, więc gdybym się z nią związał pewnie rzeczywiście pełniłbym funkcję ojca.

mamy takie swoje male sztuczki:) Ciezko to opisac Spojrzenia,usmiechy,minki,zapach,sposob chodzenia,ubierania sie Tworzymy taka aure sprzyjajaca zakochaniu badz chociaz zauroczeniu Sprawiamy by czesciej na siebie wpadac:) u nas roznica wieku to ponad cztery lata..,ale mam szczescie do mlodszych i poprzednik byl piec lat mlodszy Tak czy siak jestesmy szczesliwi juz siodmy rok:) Ja mam 34 lata

no tak, typowe kobiece sztuczki :-) Super, że tak dobrze Wam się układa. Czyli nie wybierałaś faceta z desperacji, tylko świadomie :-)

ja wybieralam swiadomie,ale tak sie sklada,ze on jest bardziej dojrzaly i odpowiedzialny ode mnie:) Ty zrobisz jak uwazasz,ale nie rob nic pochopnie bo w waszym przypadku w gre wchodza jeszcze dzieci My mamy poki co jedno wspolne Ale podpytaj ja jakos czy myslalaby jeszcze kiedys o tym by zajsc w ciaze i miec dziecko..my sie zastanawiamy nad drugim

podszyw niestety..

Ale my nawet jeszcze nie jesteśmy razem, takie pytania to sobie ludzie dopiero w związku albo na jego początku zadają. Dzięki za zainteresowanie tematem :-)

mozna tak niby mimochodem podpytac,tak ogolnie i poprost:)

Okej, to tak właśnie zrobie. Myślisz że jest szansa, że to się może udać? Chodzi głównie o to czy ja też mogę poczuć jeszcze do niej coś znacznie większego niż obecnie?

moze sie udac,ale moja rada jest taka zebys ja narazie poobserwowal troche Mozecie sie spotykac,rozmawiac a ty w tym czasie wyrobisz sobie o niej jakies zdanie I moze stwierdzisz czy faktycznie czujesz te motylki w brzuchu:) I czy ona jest szczera To powazna sprawa bo jakby co to odpowiedzialnosc u ciebie moze byc potrojna Dobrze ze finansowo niezle stoisz Ona pewnie by pozniej zaprzeczala,ze nic od ciebie nie chce poza uczuciem i przyjaznia,ale wiadomo jak to potem jest w praktyce..

No to tak zrobię, już gdzieś o tym napisałem że zaproponuje byśmy się pospotykali całkowicie prywatnie i tylko we dwoje, by zobaczyć jak to wypali. "Dobrze ze finansowo niezle stoisz Ona pewnie by pozniej zaprzeczala,ze nic od ciebie nie chce poza uczuciem i przyjaznia,ale wiadomo jak to potem jest w praktyce.." Tego zdania trochę nie rozumiem.

pieniadze duzej rodzinie moga byc potrzebne jakby cos z tego wyszlo Ona moze nic od ciebie nie chciec,ale wiadomo ze jak bedziecie razem to bedziesz jednak ta glowa rodziny i bedziesz zarabial na cala gromadke

Gdybyśmy byli razem to chyba wiadomo że mieszkając pod jednym dachem finanse są wspólne

no wlasnie,tyle ze gromadka spora Pewnie dalbys rade:) ale ogolnie masz o czym myslec Musze leciec,pozdrawiam:)

Dzięki za odpowiedzi, również pozdrawiam :-)

Mikael frajer z ciebie czy7 co :-) po co ci utrezymywac obce dzieci:-) Jak kobiecina czuje do ciebie meite,to wykorzystaj to ,przelec ja nie raz ,nie dwa...i nie wiaz sie z nia,bo ona tylko na to czeka :-) szuka tatusia dla swoich dzieci i chłopa ktory bedzie zarabiał.

ta kobieta na innym forum ma ciebie za prawiczna i ciamajde :)

komuś się nudzi, to jakiś podszyw

" Jak kobiecina czuje do ciebie meite,to wykorzystaj to ,przelec ja nie raz ,nie dwa...i nie wiaz sie z nia,bo ona tylko na to czeka" Lubię ją, więc nie będę się nią bawił.

jeśli nie będzie pożądania to raczej nic nie będzie z tego

autor jest dziwny :P raz pisze tak, a za chwilę owak :P Albo spróbuj albo nie.

Skąd tyle teraz tych związków starsza-młodszy i zainteresowania starszych młodszymi i vice versa?

a moze jej tez chodzi tylko o czulosc i seks? Kobiety w tym wieku maja najwieksze potrzeby:)

ale ty jej wogole pragniesz?