Tak bardzo chciałbym znaleźć kobietę wartościową dziewczyne...

Powiecie, że jestem jakiś stuknięty. Ale czy ja mam tak wielkie wymagania? W stosunku do kumpli? Jedno; lojalność. Do dziewczyn: wierność i "tylko bądź ze mną". Do siebie: sumę tego, co wyżej razy 10. I jest mi straszliwie przykro...

miłej konwersacji;) nie ma za co...nic przeciez nie zrobiłem.albo podziekujecie mi po ślubie:] juz teraz podać numer konta?:P

Silvio czy dostałaś maila?

skup się na Sylwi, zamiast na sobie ;)

Szykuj sie na zareczyny :)

Tak, już wiem, że mój mail znalazł sie w bazie danych jednej w mazowieckich firm. Teraz bede nekany reklamami... szkoda... Bo Sylwia nie odpisuje.

Tak,dostałam maila i nawet odpisałam :) Same swatki :) Czujcie się zaproszeni :) Pozdrawiam.

andrzej ja już nie wiem co mam ci napisać. weź sie w garść. potrzeba CI chyba kogoś kto Cie dowartościuje.. i: -nie bądz zbyt nachalny w stosunku do kobiet -nie mazgaj się -nie pokazuj jako desperata bez kobiety -miej wiekszy dystans do otaczającej Cie rzeczywistości -nie podawaj na kafe swoich danych -nie szukaj na otwartych forach znajomosci poważnych a napewno nie pisz o swoich uczuciach itp itd powodzenia

sylwia,uważaj na siebie :)

Panienko z lasiczkom! Uważam na siebie i nawet obiecuję,że będę grzeczna :) Ale mój rozmówca albo poszedł "na stronę",albo mnie...olał,bo nie pisze :(

hmmm, może okulary przeciera ;) tak to jest z panami, robią coś nie w "tym momencie" syliwia, czemu nie śpisz?

albo tak długo myśli nad dobrym tekstem...albo (nie zdziwiłbym się) akurat teraz jak napalił się na rozmowe z sylvusią wysiadł prąd na osiedlu..ale spokojnie. napewno znajdzie niebawem całonocna kafejkę internetową:]

tym razem to ja - zgadzam się z każdym punktem oprócz... -nie szukaj na otwartych forach znajomosci poważnych a napewno nie pisz o swoich uczuciach. Chodzi mi o uczucia. To dziwne, ale... obcemu osobiscie nigdy nie powiedziałbym o nich, tutaj natomiast, jesli jest ktos, kto kiedys chciałby je usłyszeć, ma taką możliwość i moje słowo, że tak jest. Wiem, że nie ma (moje słowo) tutaj zadnej gwarancji, bo i jak - toż to internet, ale może... naiwny palant ze mnie... Nadzieja umiera ostatnia.

punkt ostatni również, bo jestes zbyt wrażliwą osoba by się uzewnętrzniać publicznie na otwartym forum pełnym głupków. stary w ciagu dnia by cie zmasakrowali:P dobrze że zacząłeś pisać w nocy a i tak podszywy się do Ciebie przykleiły

kobiety lubią słuchać o uczuciach, myślę, że nie powinieś miec problemów z poznawaniem dziewczyn.. Jakie masz wady?

Panienko z lasiczkom...Otórz nie śpię,bo ktoś mi narobił smaka na miłą rozmowę :) Odezwał się!Hura!TYM RAZEM TO JA!To z tą całonocną kafejką było super!Aż się uśmiałam!

Czuję, że życie toczy sie gdzies obok mnie. Ze jeste wyłaczony z głownego nurtu. Wokół tylko fałsz i zapewnienia o lepszej przyszłości - zaczynam tych, którzy tak życzą, traktować z lekka doza ironii. Nic samo nie przyjdzie. Jestem pechowcem i za kazdym razem, gdy próbuje sie wyrwać, dostaje w zeby. Potem sie zwijam i tak od nowa. I wiecie co? Zastanawiam sie, czy wszyscy wokół są tak cholernie szcześliwi czy tylko udają...

TYM RAZEM TO JA Sorki,ale o kim myślałeś pisząc : na forum pełnych głupków????Bo chyba nie o Andrzejku,o panience z lasiczkom,o sobie i o mnie???????He HE

sylwia, tak to jest z nimi, nasmaczom, a potem idom :P ;) w końcu i tak same zostaniemy :D

UDAJĄ!!!!!ONI WSZYSCY UDAJĄ!!!!Andrzejku!!!Nosek do góry!Normalnie ma doła Andrzejek.

Dobra!Ja tam mogę z Tobą zostać sam na sam :) Ale przydałaby się kawka.Idę sobie zrobić.Też chcesz?

andrzej ja udaję:D tak łatwiej..a co do Twojego pytania sylvia to..oczywiście nie o Tobie , ani Andrzeju ani panience z łasiczką...prędzej juz o sobie:P i całym tłumie frustratów, podszywaczy i innych czekających by komuś dopiec lub sie pośmiać i tym sposobem podnieść swoje ego i dowartościowac...

Tobie też poleje.Dobrze gadasz!!!!Już się tu spotkałam z ludzką znieczulicą.Ale Wy jesteście super!!!W końcu normalni ludzie!!!

też ide po kawke i zaraz wracam...

Wady: miewam humory bywam bardzo zazdrosny, ale nie o rzeczy materialne :) ciezko mi wybaczac nigdy nie mam czasu zeby zrobic porzadki oj lubie spać :) - tak, bywam leniwy ... i jeszcze sporo innych. Nie lubie sprzatac :)

z tymi podszywaczami to nie do końca tak gdy komuś smutno, to może wpaść i pożartować- ja często tak robię podszywacz podszywaczowi nierówny ;) poza tym gdybyśmy spojrzeli obiektywnie na nasze problemy, to wydałyby się nam marne i jakieś takie powierzchowne, czemu więc się z nich nie pośmiać ooo ja np zaśmiałabym się tak - cha cha cha- nie mam pracy - cha cha cha, i nie szukam, bo nie wiem, co kuna chcę od zycia cha cha cha ;) Syliwa, marze o kawie..........ale chyba jeszcze nie wypada pić, ciemno jest jeszcze...

Pomyślicie: idiota, pisza o własnych wadach. Ale wiecie co? Zluzujcie, po co ukrywać siebie, swoje minusy ( a takze plusy), zaniedbania, pasje, problemy...

jak nie przesadzasz z zazdrością, to ok ja przesadzam, jestem chorobliwie zazdrosna niestety staram się jednka udawać przed sobą i innymi, że nie jestem taka :D jak Wam się gada mailowo?

Każda pora dobra na...kawkę :) Ja już mam (kawkę)Wszyscy mają kawkę?to jedziemy dalej.Brum brum brum...literki na klawiaturze mi się...mylą.Chyba wystraszyłam Andrzejka :) Coś milczy :) Jestem e tym dobra :)

Ja tez sie lubie śmiać z siebie, śmiech to zdrowie :). Choć dziś... i nie tylko dzis... oj szkoda gadać...:(