Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maly ateista

Jako Ateista czuje ze jestem wolny, czysty i mam wolny umysla od tych bajek

Polecane posty

Gość duży ateista
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccccccccccccc
Spadaj śledziu! Jak przyjdzie Sąd Ostateczny to zobaczysz gdzie twoje miejsce nędzny szczylu. Teraz jeszcze żyją ci wszyscy ateiści, póżniej się ich wrzuci do kotła. Niech se tam rajcują przez całą wieczność. Czy tak nie pisze w Biblii? Tak pisze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccccccccccccc
i niech cierpia niech matki ateistki traca swoje dzieci w wypadkach, należy sie tym bezboznym szmatom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccc ale w tobie wiele miłości
ty pierwsza będziesz sie smażyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duży ateista
sustine et abstine bracie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccccccccccccc
Nie podszywaj się tu pode mnie. Gdybyś wiedział jakim jesteś nędznym szczylem to byś zgłupiał po prostu. Bóg rządzi absolutnie wszystkim, a myślisz sobie nie wiem co. Nie przewróć się na gównie najbliższym. Dobra rada od osoby wierzącej w Boga. I nie zapadnij w śpiączkę na 10 lat czy do końca twych dni bo za Ciebie płacić podatek to Matko Święta. A i tak całość piekła warta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja jako ateistka czuję się
I teraz pytanie na kogo Twój Bóg będzie patrzył przychylniej: na dobrego ateistę czy na 'wiernego', który żyje jedynie nienawiścią do bliźnich....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccccccccccccc
Miłość, ale z was głupki. Bóg jest Miłością, a wy ateiści jesteście podłymi świniami i złodziejami. Przykro mi bardzo . Odwołam to dopiero jeśli mi Bóg wytłumaczy, że jest inaczej. A Jezus przecież był człowiekiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duży ateista
To jest właśnie religijne uniesienie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccccccccccccc
Jak Bóg może patrzeć przychylniej na dobrego ateistę. Boże - co za wariatka. Przecież stwierdzasz całe życie , że Boga nie ma. To co - później uważasz, że co? Ze się zdziwisz? I owszem. Zdziwisz się jaki jest diabeł. Bo Bóg - co Ci Bóg pomoże naiwna? Ty należysz do diabła całe życie. Na swoją własną prośbę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccccccccccccc
ja zabiłam juz 5 ateistów, dzieci z podatawówki ale wiem że Bóg mi wynagrodzi za dobry uczynek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccccccccccccc
Nie zabiłam atiestów. Ale zninawidziłam ateistów już dawno temu. Bo ateiści nienawidzą Boga. No to nienawidzą mnie bo wierzę w Boga. No to ja nienawidzę ateistów bo mnie niszczą za moje wartości. I tak sobie żyjemy w nienawiści. A miłość? Jest potężna jak śmierć - tak pisze w Biblii - i nieprzejednana jak Szeol. Ale nigdzie nie pisze, że miłość jest silniejsza od nianwiści. Gdzie tak pisze ? Chyba w jakimś piesemku ateistycznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duży ateista
Szkoda. Może dałoby się je nawrócić. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, ccccccc, prawda jest taka, ze nikt nie wie, jaka jest prawa. Moze ja sie zdziwie po smierci, moze Ty. Jakkoliwek mocno bys nie wierzyla, pewnosci nie masz. A dla mnie Bog, ktoremu zalezy glownie na tym, by przed nim klekac i sie plaszczyc, jest malym bogiem. Jesli jest jakis Bog, nie bedzie on potepial nikogo za zycie zgodnie z sumieniem, ktore od niego dostal. Wiem, ze to sie w Twoim mozdzku szczesliwym nie miesci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccccccccccccc
Tylko Bóg może być miłością czyli nie czuć nienawiści do zadnego ze swoich stworzeń. A ja nie jestem Bogiem ani człowiekiem doskonałym. Zebyś miał racje to musiałbyś zawsze odczuwać tylko pozotywne uczucia, a prawda jest taka, że mnie nienawidzisz jak to piszę. I ja to wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccccccccccccc
No, no,, no - zobaczymy jak umrzesz co będziesz wtedy robił. Na razie masz ileś tam latek przed sobą, a następnie jest śmierć. I to wszystko. Koniec TWOJEJ miłości. Później jest SPRAWIEDLIWOŚĆ o której masz blade pojęcie raczej jak czytam. Sprawiedliwie Cię osądzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ateista nie nienawidzi boga
jako że wg niego boga nie ma - ma co oczywiste stosunek do niego obojetny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duży ateista
Właściwie, to nie miałby żadnego stosunku do Boga, skoro Boga nie ma. Nie może się go bać, ani się na niego wkurzać. Ale zawsze może skopać jakiegoś katolika :) . Choc to tylko substytut i nie daje należytej satysfakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccccccccccccc
Ale żeby być pewnym że Boga nie ma to musisz mieć NIEZBITE dowody. Widać, że nie byliście w żadnym sądzie. Jakie masz dowody NIEZBITE i 100% pewne że Boga nie ma? Nie ma takich dowodów! No to musisz wierzyć. A jak nie wierzysz to masz pecha :( To sie dowiesz po śmierci, ze masz pecha i już. A diabeł...no diabeł nie puści cię lekko. Prawdę mówiąc nie licz na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najbardziej to się zdziwicie
Jeżeli jedynym prawdziwym bogiem okaże się animalne bóstwo australopiteków które będzie nagradzać za ilość upolowanych gazeli :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccccccccccccc
wiara w boga to nie jest coś takiego, ach łap cap czy coś. Przychodzi moment, że trzeba wierzyć aż żyły wyjdą Ci na wierzch. A nie plam plam klap klap. Za Boga ludzie zginęli męczeńsko? A czego wymaga diabeł. Niczego. Właśnie w tym sek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccccccccccccc
diabeł nie wymaga niczego aż do twojej śmierci da ci tyle miłości, ze skiśniesz od tej miłości. A następnie da Ci to co on lubi najbardziej. Znęcanie się, pastwienie nad człowiekiem bez miłosierdzia, to się dowiesz co to jest miłość. Co była warta twoja miłość. Póxniej już będzie Boga nienawidził. Teraz możesz go lekzeważyć ale po śmierci jak pójdziesz do piekła to już tylko neinawiść. Bóg nie jest aż tak mało ważny żeby go olewac. Aż do śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do cccccccccccccccc
czy ty nie widzisz luk w swoim rozumowaniu? twój bóg i twój diabeł ma około 2 tyś lat, no możesz go jeszcze rozciągnąć na cały judaizm to będzie trochę więcej a co z ludami i wiarą które istniały w innych miejscach i różnych czasach? Przecież te wymagania są często sprzeczne :O Zresztą nawet zostając na gruncie chrześcijaństwa to były okresy w których nie widziano nic złego w mordowaniu niewierzących. Jak to siema do dzisiejszych nakazów i którzy chrześcijanie byli tymi złymi? Według tamtych czasów ci dzisiejsi są odstępcami, według dzisiejszych tamci byli prymitywni. Którzy robili to czego chciał bóg? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gładka powierzchnia dupy
Mnie babcia straszyła diabłem jak jeść nie chciałam :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twój bóg spali cię za te słowa na stosie ccc. nie ładnie odzywać się tak do bliźniego. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccccccccccccc
Do zbawienia potrzebna jest łaska Boga - koniecznie. reszta to tam najróżniej. Przecież są ludzie, którzy do dziś nie wiedzą kim jest Jezus. A kiedyś nie żył. Zydzi to naród wybrany. Po prostu każda religia jest tak skonstruowana, że najważniejsi są bogowie a ludzie powinni być dobrzy. Tak jest wszędzie. Jeśli ktoś popełnia czyn zły obiektywnie to każdy go zgani za to. Oczywiście są pewne odstępstwa. Czemu świat jest jaki jest? A czemu zaraz na początku był Potop? To też jest dobre pytanie, a ktoś się pyta czemu świat jest jaki jest. Bo diabła nie ma. Chyba najbardziej przez to :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccccccccccccc
Jak człowiek sobie spaczy sumienie to zawsze będzie źle czynił i nic w tym złego nie widział. Albo raczej będzie uważał, że TAK TRZEBA. Ze tak trzeba właśnie by osiągnąć cel... ale jedyny cel życia człowieka to ...Niebo. Tak powinno być, a reszta? No i tak się biorą wielkie grzechy zbiorowe chrześcijaństwa. :(Moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko definicja dobra i zły
100, 500, 1000, 2000, 5000 była trochę inna niż dzisiaj. WIęc alb bóg zmienia zdanie albo cośsię kupy nie trzyma. Gdyby bóg istniał to były by jedne spójne zasady dla wszystkich i w każdym czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccccccccccccc
Powiedzmy w średniowieczu jakiś kacyk rzucił - robimy to czy tamto i wszyscy szli na wojnę, rabowali i już. Bo któryś w kościele tak powiedział. Czyli jest to też pewna bezmyślność. Co powie kościół a ten kościół to ludzie. Może czasem trzeba myśleć tak - w Kościele mówią to czy tamto, a ja tak nie myślę. Jeśli chodzi o życie oczywiście. O państwo, politykę , pieniądze. Ksiądz tak mówi powiedzmy - ale przecież księdza można usunąć czy coś tam. Bądź co bądź każdy ma swój mózg. To podstawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×