Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkoorwia mnie ta baba na maksa

Mam stuknietą połozną i mam juz jej dosc moge jej nie wpuscic wiecej do domu?

Polecane posty

Gość wkoorwia mnie ta baba na maksa

Witam, mam kiepski humor połozna skutecznie mi go spieprzyla. mam 2 dzieci 1 rodzilam 4 lata temu i polozna byla ta sama co teraz. 4 lata temu mowila mi zupelnie co innego niz teraz. Inaczej mowila o pilegnacji noworodka, inaczej o tym co jesc kiedy wyjsc z domu jak dbac o higiene w pologu itd a teraz gada cos innego. Tak mnie wkurzyla ze az zapytalam czy teraz to co rok jakies wytyczne sie zmieniaja i dzieci inaczej sie wychowuje czy jak? no mam jej dosc - moge jej nie wpuscic do domu wiecej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdykam
oj, przestan! masz depresje? przeciez ona przychodzi tylko na jakies 15 min.- pol godziny, nie siedzi pol dnia lepiej wytrzymac te wizyte, bo moze pozniej gdzies zglosic, ze nieodpowiednio zajmujesz sie dzieckiem - chcesz problemow? zycze wytrwalosci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkoorwia mnie ta baba na maksa
ta siedzi godzine i pieprzy od rzeczy a przychodzi co drugi dzien i to o 8 rano :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdykam
no to faktycznie stuknieta mimo wszystko powinnas wytrzymac u mnie byla tylko 2 razy po 15 min. - mila, sympatyczna, usmiechnieta, zyczliwa, pomocna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkoorwia mnie ta baba na maksa
ta tez byla fajna jak przychodzila za pierwszym razem ale teraz babie odwalilo. Mowi mi zupelnie co innego niz 4 lata temu. dzis nawet stwierdzila ze cos jest nie tak z moją macica bo mam plamienia a nie powinnam jej zdaniem juz ich miec bo przeciez od porodu minelo 14 dni :P w 1 ciazy wrecz krwawilam przez 4 tyg i jakos jej to nie przeszkadzalo i mowila ze ok a teraz niby ze nie bo juz nie powinnam plamic, krwawic, i w ogole zadnych odchodow juz byc nie powinno - no durna baba czy jak przeciez polog trwa 6 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdykam
daj se luz ;-) daj jej pogadac, moze nie ma gdzie sie wygadac, biedaczka? ;-) trzymaj sie! usciski dla dzieciaczkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkoorwia mnie ta baba na maksa
no zeby pogawędka z nią o 8 rano byla ciekawa to bym ją wpuszczała ale ta baba dziala mi naprawde na nerwy. Poza tym wystraszyla mnie troche z tą macicą itd to az zadzwonilam do swojego gin wszystko mu opowiedzialam jak u mnie polog wygląda i ten powiedzial ze wszystko jest ok ale jak chce to moge przyjsc na wizyte. Jednak uspokoilam sie troche i raczej nie pojde chyba ze cos by sie dzialo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zalatwilam problem jeszcze w przychodni, gdy wybieralam pediatre - powiedzialam, ze nie chce polozneji wsiozadzwonila sama po miesiacu i tylko zebrala wywiad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta kafeteria
Przecież to TY decydujesz. Poki co nie ma przymusu leczenia w naszym kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salutka
hm ja też nie chce żeby położna przychodziła do mnie do domu a pediatre mam prywatnie więc co mam zrobić iść do ośrodka i złożyć oświadczenie ??? jak to jest ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic nigdzie nie zgłaszasz. Chodzisz normalnie na wizyty u prywaciaka. Ja polazłam, i się już nie wymiksowałam, bo położna stwierdziła, że ma blisko to się jednak przejdzie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze możesz powiedzieć, że jesteś okazyjnie a w chwili obecnej mieszkasz poza miastem, więc owszem, zapraszasz jakieś 80 km od domu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wizyta położnej nie jest obowiązkowa. U mnie w przychodni jeśli ktoś sobie życzy taką wizytę to się zapisuje na konkretny termin. A jak nie, to nikt nie przychodzi i tyle. Mnie się pytali czy chcę się zapisać a gdy powiedziałam, że nie ma takiej potrzeby to nie było żadnego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×