Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pechowa.

Nawet w sklepie nie mogę znaleźć pracy!

Polecane posty

Gość pechowa.

Jestem już rok bez pracy. Mieszkam w "zadupiu" gdzie nigdzie nie ma pracy, załamana próbowałam w sklepie i co? Złożyłam już ze 100 CV i raz tylko byłam na rozmowie i jeszcze mnie nie przyjęli :( Chciałabym chociaż za to 800zł pracować. Studiuje zaocznie i gdzie widzę jakieś ogłoszenia to zaraz dzwonię, wszędzie mi mówią że nie bo oni potrzebują głównie na weekendy. Jestem załamana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiiaaaa
rozumiem ja rzucilam wlasnie studia bylam na I roku studia IIs topnia nie mam pracy od 10mc i nie stac mnie na czesne siedze i rycze tylko..ani pracy ani szkoly bo mnie nie stac:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechowa.
Już nawet składałam podania na produkcję i nikt się nie odezwał :( Pojechałam do pobliskiej wsi i powiedzieli mi że płacą 600zł miesięcznie po 8 godz dziennie i kazdy weekend :o Paranoja, ja co drugi weekend ucze się a za sam dojazd musiałabym płacić 200zł :o Super, miałabym 400zł wypłaty za prace dzień w dzień i ani jednego dnia wolnego :( Nic tylko sie wieszać :( Wcześniej byłam za granicą, żałuję że tutaj wróciłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niestety
też zaobserwowałam, ze pracodawcy z firm gdzie pracuje sie też w weekendy nie sa skorzy do przyjmowania studentów zaocznych do pracy.:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak studiujecie zaocznie
to starajcie sie o jakiś staż z UP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez mniej niz
pensja minimalna dac nie moga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechowa.
Niby nie mogą ale tyle mi powiedzieli :( Co tydzień widzę ich oferty pracy bo nikt nie chce tam pracować za takie grosze :( Już myślałam szukać pracy gdzieś dalej, tylko że musiałabym dojeżdżać 70 km z przesiadkami, nie wiem czy dam radę :( Mam straszny problem z dojazdem, autobus jezdzi tylko 3 razy dziennie, jeszcze nie w takich godzinach co ludzie do pracy jada :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiiaaaa
600:p to sporo:P hehe ja staralam sie oposade fakturzystki tez w pobliskiej wsi na 1/2 etatu pan zaproponowal mi 400zl!!! smiechu warte zaczelam sie smiac:) 400 minus dojazd zostalo 200:D i tez bylam za granica a pan mi powiedzial niestety tutaj nie anglia takie sa zarobki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe komu chciał wcisnac
kit z "takimi zarobkami".:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poszukuję osób chętnych do pracy , do dorobienia do pensji .Mieszkam na Śląsku z osobami z pobliskich miast spotkam się osobiście . Osoby z innych regionów Polski kontakt telefoniczny , gg , mailowy . Mam prośbę do zainteresowanych PISZCIE na maila w ten sposób będę mogła szybciej z wami się skontaktować . pozdrawiam (może Wasz przyszły pracodawca );)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×