Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ania26l

Dziecko a masturbacja.

Polecane posty

Gość Ania26l

Dzień Dobry! Mam takie mały problem z synkiem. Ma 3 latka. Po przyjściu z przedszkola zamkna sie ostatnio w pokoju i kazał mi nie wchodzić. Zastanawiałam się co jest grane więc otworzyłam leciutko drzwi i ujrzałam od pasa w dół nagiego synka leżącego na łóżku w kołdrą między nogami ruszał sie w jednoznaczny sposób.. Zapukałam do drzwi i poczekałam, bo wiedziałam że syn pewnie się speszy i ubierze. Po chwili otworzyłam drzwi. Powiedziałam mu ze widziałam zaistniałą sytuację. Spytałam czemu to robił itd. Jego odpowiedz mnie zszokowała. Powiedział ze kolega z jego klasy mówił mu że jak się położy na łóżku z kołdra miedzy nogami i ruszał to jego siusiak zrobi się duży. Nie mam męża. Nie chciałam o tym z nikim bliskim rozmawiać. Z synem na ten temat rozmawiam swobodnie ale nie chcę żeby w przedszkolu moje dziecko rozmawiało na takie tematy. Skad sie wogóle biorą u dzieci - mowa tu o syna koledze - takie pomysły? Czy mam komus o tym powiedzieć? Może jego matce? POMÓŻCIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikroknażka
dzieci nasladują dorosłych np z yv lub na zywo to co widza lub ktos im pokazuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzi mu się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ani 26 l
gdzie tu jakaś logika ? twój 3- letni syn chodzi do przedszkola, i kolega z klasy mu powiedział..... ?????? Wymyśl coś lepszego dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No a jak myślicie - dlaczego
Z ciekawości. Ludzie - 3 latek nie łączy tego z seksem. Dla niego to było po prostu ciekawe. Tak jak to że balonik z helem leci pod niebo jak go puścić. Nie miał zamiaru nikogo wydupczyć tylko zobaczyć jakby to było jakby siusiak zrobił się większy. gdybyś zbagatelizowała problem, to skończyłoby się na tym, że stwierdziłby że nie robi się wiekszy i problem by umarł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu, zalecam ostrożność. Skoro kolega twojego syna polecił twojemu synowi coś takiego, to co jeszcze może mu polecić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba niekoniecznie
to spytaj synka, czy rzeczywiście zrobił się duży? Nie sądzę, bo tostesteron w tym wieku jest jeszcze za niski. A jeśli nie zrobił się duży, to powiedz, że kolega wymyśla jakieś głupotki i żeby syn zastanowił się czy warto mu wierzyć. Poza tym siusiak robi sie też duży, jak chce mu się siusiu. No i co z tego? Czy też go to fascynuje? A poza tym po co mu duży siusiak? Mały chłopiec z dużym siusiakiem? Więc nie rób afery i obróć to wszystko w żart. Szybko o tym zapomni. Zebys ty wiedziała jakich ja pod trzepakiem kiedyś opowieści się nasłuchałam jak się robi dzieci... Gdyby moja mama o tym wiedziała, to tez pewnie przejęłaby się bardzo. Ale nie powtarzałam i jakoś z tym żyję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matko ale co w tym
złego że dzieciak interesuje się własnym ciałem? Ja bym olał temat. Jeślibym zobaczył to nie reagowałbym. Masa ludzi bawiła się w dzieciństwie swoimi genitaliami, bawiła się w doktora i jakoś zboczeńcy z nich nie powstali. Gorzej mają Ci których skarcono za takie zabawy - czasem kończy się to np. impotencją mentalną lub innymi problemami. Jak siusiak nie zrobi się duży to on sam stwierdzi że kolega kłamał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×