wczoraj w szkole uczen podrzucil mi do torebki narkotyki...

Miałem taką nauczycielkę od Polskiego. To był kawał kurwy nie człowiek i wszyscy mieli jej dosyć. Nauczyciele nawzajem stali za sobą murem ale babsko w końcu wykończyliśmy psychicznie i odeszło. Działo się to za głębokiej komuny. Sam pisałem na nią donosy do SB i MO na maszynie do pisanaia moich rodziców aż w końcu ją zaczeli brać na dwudniowe przesłuchania. Nawet podłożyliśmy jej gazetki strajkowe czy solidarnościowe jakieś takie byleco. Baba na końcu dostała rozstroju nerwowego i odeszła z pracy. Dzisiaj się zmieniły tylko środki ale uwierzcie mi, że był zniej kawał wrednej kurwy. Wydawało się, że ona pracuje jako nauczyciel żeby czerpać przyjemność z gnojenia ludzi. Było to liceum.

W czasach komuny prawo było po waszej stronie.

W obecnych czasah moż nauczycielowi coś podrzucić na dysk. Ukryć niby w c:\windows\system i napuścic kogo trzeba. Można wygenerować trochę konwersacji na GG :-)

czego się bałaś? nawet gdyby nasłali policję, mówisz jak było, dajesz do badania krew i zarzuty, że jesteś na haju idą w cholerę i Twoja wersja o podrzuceniu dragów jest na wierzchu. zrobiłaś źle. też uczę w szkole i wiem jedno - ZAWSZE trzeba reagować na jakiekolwiek próby choćby zakłócania porządku, nie mówiąc już o zastraszaniu. swoją drogą - skąd pewność, że zrobili to uczniowie?

a niby kto? nauczyciele? pewnosc stad, ze polapalam sie jeszcze w szkole, po lekcji. taaa... mogliby pomyslec ze jestem "czysta" bo nie zdazylam wziac. i ich by bylo na wierzchu. poza tym kara jest ZA POSIADANIE

Musisz być wredną suką i tyle.Zastanów sie nad sobą.Chodzę do dobrej prywatnej szkoły w Krakowie i jest tam wielu wymagających nauczycieli jednak traktuja nas z szacunkiem.A czy Ty szanujesz uczniow?Smiem watpic,oby ci dopie*****li.

nuczycielko droga, przemysl swoja strategie... mialam wielu wymagajacych nauczycieli, ktorzy czerpali przyjemnosc z uczenia a nie meczenia nas i to sie czulo... cala klasa ich lubila, a przeciez nie wszyscy byli fanami tych przedmiotow... ale wychowawczyni... tragedia- zakochana w poezji stara panna- dewotka, ktora na sile by nas ciagnela do opery. Uwielbialalam j polski a ona skutecznie mi go obrzydzila. nagradzala tylko grupe kujonow, \"bo sie staraja\" chociaz to byly przyglupy. a ja musialam walczyc o kazdy dobry stopien, bo mialam odwage miec wlasne zdanie i bronic go. i wiesz co- dzis nie podziekowalabym jej, bo to nie byla motywacja, tylko walka. to nie jest metoda na dotarcie do mlodych ludzi! popros o porade kogos, kogo uczniowie lubia. a jesli praca jest za ciezka- nie wyladowuj frustracji na innych tylko poszukaj innej!

posiadanie niewielkiej ilości nie jest teraz już przestępstwem http://www.prawo-karne-adwokat.pl/2016/07/22/posiadanie-sladowej-ilosci-narkotyku-nie-jest-przestepstwem/ ale pracodawca i tak musi reagować

musisz być niezła koorfa że tak cię nienawidzą to było ostrzeżenie następnym razem nie zdążysz wyrzucić

Legalizacja marihuany w Polsce http://oferta4you.com.pl?u=zalegalizuj_marihuane #marihuanalecznicza #maria #legalizacja #holandia