Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dozorczyni...

Co by wasz kot kupował?

Polecane posty

Gość dozorczyni...

bo mój napewno nie Whiskas :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła_nauczycielka
Mój kot kupowałby ...otręby. Zeby mu nie smierdziało z gęby... haaaaaaahaaaaaaaaahaaaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła_nauczycielka
Nieeeeeeee. mój kot kupowałby Whiskas, żeby mu nie śmierdziało z pyska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dozorczyni...
moj kupował by serca drobiowa i watrobke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój winstona w rossmannie w foremkach. tam się naprawdę kawałki mięska trafiają ;) i to lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła_nauczycielka
Mój kot to mądra zwierzyna poszedłby raczej do kina a dalej w piwnice i część bo kot myszy powinien jeść. Więc prosi się supermarkety mężczyzn tam i kobiety o kotach by pamietali i myszy im wystawiali (za próg). Fajne, nie? Moje poezje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła_nauczycielka
Kocie marzenia (to fraszka!) Mój kot razu pewnego zadziwił mnie na całego włączam tV i o Boże mój kot jest w TELEWIZORZE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła_nauczycielka
Mój kot jest w telewizorze oczom mym wprost nie wierzę na ślepiach ma okulary dyskusja jest o ... pokerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła_nauczycielka
Gdzie on się nauczył tego hazardu obrzydliwego rzecze mój kot pełen mani że wrócił z ..Wielkiej brytani! ?!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła_nauczycielka
Patrzę w kalendarz przejęta no tak - miesiąc kocina zniknęta a teraz za to zdziwienie o w tvp pojawienie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła_nauczycielka
Jak wróci ma powitanie jak w banku - powinszowanie a póżniej (na koniec) miodek gdzie forsa? - bo będzie głodek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła_nauczycielka
głodek, przykrości bez liku kocie ty.......podróżniku Na koniec na myszy znowu w mym będziesz polował domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój kupowałby
royal canin, ale istnieje też możliwość, że zbankrutowałby na kocie witaminki "całuski". a moja kotka kupowałaby swojską szynkę, kurzy cyc i serca drobiowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła_nauczycielka
Fany wierszyk, nie? Tylko powinien się zacząć tak (fraszka II) Moj kot to dziwne stworzenie Sfinksa ostre spojrzenie Miauknięcie donośnym głosem czyszczenie wąsków pod nosem. Raz w czasie snu mojego zadziwił mnie on na całego włączam tV i o Boże mój kot jest w TELEWIZORZE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła_nauczycielka
Ostatnia zwrotka Wtem MIAUUUUUUUU coś mi przerwało sen mój i na me ciało wskoczył mój kot przerażony a sierści włos miał zjeżony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła_nauczycielka
Myślałam "kot chce pomocy!" A był to już środek nocy "co Tobie" kota spytałam co odrzekł - nie dosłyszałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo koty są dobre na wszystko: na wszystko, co życie nam niesie, bo koty, to czułość i bliskość na wiosnę, na lato, na jesień. A zimą, gdy dzień już zbyt krótki i chłodnym ogarnia nas cieniem, to k o t - twój przyjaciel malutki, otuli cię ciepłym mruczeniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła daj spokój z tą grafomanią
nie da się tego czytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam kota, no chyba , ze w głowie...mam za to psiaka, on zapewne kupowal by najpierw mnóstwo zabawek, którymi podzielił by sie z blokowymi psami, urządzając wielki zlot psiaków na wolności. Myśle, że jedzenia by nie kupował, ale za to zapolował na okoliczne ptaszki, bo ma zadatki na psa myśliwego, tak się na nie wolniutko zakrada, by upolować najchętniej gołębia , bezskutecznie niestety, bo póki co ptaki uciekająmu w przestworza , zasiedlając okoliczne drzewka i krawędzie domów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła_nauczycielka
Fajnie agawa! Super! A teraz coś o zakupach A oto CAŁKIEM ostatnia zwrotka mojego wiersza. mruknął on raczej może bo kot nie mówi - niebożę. I na podłogę zeskoczył ogonem machając w me oczy :( PS. O Boże - ale wiersz - końcówka straszna, ale nic mi sie nie rymuje...jednak zmienię to bo wygląda to makabrycznie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła_nauczycielka
ten mój kot to tzw. SAMO ŻYCIE - nie jest tak? Ty se coś tam myślisz. A to kot zmora - na koniec nasra ci na twarz i zostawi. to taka opowieść z pogranicza thrillera nawet... niech tak zostanie. Moje zdanie. Taka parabola :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×