panienka1989 0 Napisano Marzec 6, 2009 czy w większych miastach to się zdarza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ngLka 1 Napisano Marzec 6, 2009 a bada piersi przy każdym badaniu gin.? jeśli tak, to jest okgwoli ścisłości: każdy lekarz powinien wykonywać badanie piersi ale wiele kobiet nie życzy sobie takiej praktyki, dlatego się od niej odchodzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
panienka1989 0 Napisano Marzec 6, 2009 no bada ale musisz być nago do badania Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ngLka 1 Napisano Marzec 6, 2009 a to to już dla mnie bezsenspoza tym nie ma czegoś takiego jak musisz - możesz odmówić zdjęcia góry a lekarz i tak ma obowiązek cię zbadać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
panienka1989 0 Napisano Marzec 6, 2009 no bada ale musisz być nago do badania Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
panienka1989 0 Napisano Marzec 6, 2009 to tak się mówi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ngLka 1 Napisano Marzec 6, 2009 aaa nie wiem czemu przeczytałam, że nie badajak bada, to jest to uzasadnione ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ginek zbok Napisano Marzec 6, 2009 Jak mam kiepski dzień na poprawę humoru też wprowadzam taki obowiązek :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8 Napisano Marzec 6, 2009 moim zdaniem lekarze powinni badać piersi,miesiaczkuje od 7 lat i próbowałam sama badać piersi,ale nigdy niczego nie wyczułam,w gazetach na informatorach jest opisane jak to robić,ale w praktyce to sie gubi :) wyczówam gruczoły,a to w porównaniu do np.guzka trudno rozróżnić. A trudno tak powiedziec lekarzowi "a zbada mi Pan piersi" hehe ale do naga hmm poco,po badaniu na fotelu ginekologicznym i po ubraniu się powinien zaproponować badanie piersi i wtedy góra w dół :) Ja mam duże piersi i raz miałam ekg i facet beszczelnie gapił mi się na to co dała mi matka natura :\ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość moja gin. ... Napisano Marzec 7, 2009 najpierw bada na fotelu, potem jak założę dolne części garderoby upomina sie o piersi , i tak jest od 6-ciu lat Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość u nas to samo Napisano Marzec 8, 2009 jak za starych czasów Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość na wsiach tak jest Napisano Marzec 9, 2009 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maniulkaa 0 Napisano Marzec 9, 2009 najpierw sciaga sie gore bada piersi potem ubierasz sie i sciagasz dol do badania tak powinno byc wg etyki lekarskiej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katis 1 Napisano Marzec 9, 2009 Nigdy w życiu nie rozebrałabym się do naga. Ściągam dół, ponieważ badanie tego wymaga i tyle. Gdybym musiała rozebrać się do naga, to po prostu wyszłabym z gabinetu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Grażyna 47 Napisano Kwiecień 2, 2011 U nas od jakiegoś czasu jest nowy ginekolog i niestety trzeba się rozebrać do naga. Mam 47 lat i jestem zadbaną kobietą dodatkowo fakt że jestem wydepilowana w miejscach intymnych powoduje że czuje się zawsze zażenowana sytuacją że muszę stać nago przed młodszym o prawie 20 lat facetem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Okropności Napisano Kwiecień 3, 2011 Nigdy jeszcze u ginekologa nie rozebrałabym się do naga i nie pozwólcie na to. Zawsze było tak,że rozbierałam góre i badano i piersi,ubieralam gore i rozbierałam dół,zawsze byłam w sukience,spódnicy albo długiej tunice więc czułam się w miare ok.Teraz korzystam z usług lekarza naprotechnologa gdzie są specjane jednorazowe spódniczki do założenia,pełen komfort.Jak o tym opowiadam znajomym to cięzko im w to uwierzyć,ale takie są fakty. Nigdy niezgodziłabym się stanąć całkiem naga przed lekarzem,jak dla mnie to obdarcie z kobiecości,nie dajcie się dziewczyny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość no ale... Napisano Kwiecień 3, 2011 przeciez same ciagle powtarzacie ze 'ginekolog to nie facet - to lekarz' wiec w czym problem??? rozkraczacie przed obcym facetem nogi, pokazujecie to co najcenniejsze, pozwalacie kompletnie obcemu facetowi wladac paluchy tam gdzie dostep ma tylko wasz ukochany a tu nagle WIELKIM problemem jest bycie nagim przed 'lekarzem'??? ze z facetem ktory wogole zostaje ginem jest cos nie tak to juz inna historia... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zabrac na wizyte Napisano Kwiecień 3, 2011 meza i niech bedzie przy badaniu - gwarantuje wszelkim zboczonym ginekologom odchodzi wtedy ochota na niezdrowe 'zabawy' z pacjentkami :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ............/////////////// Napisano Kwiecień 3, 2011 Nie rozumiem. :o Co za różnica czy Was zobaczy nagie na raty czy w jednym kawałku. :o Naprawdę uważacie, że to dla niego jakaś przyjemność czy podnieta? :o Jakie odarcie z godności. :o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kanapka z chleba Napisano Kwiecień 3, 2011 Ale za co ta kara?:-O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cOLLLa Napisano Kwiecień 3, 2011 No wiesz...lekarz to lekarz, ja się z tym zgadzam, ze juz nie jedno widział i ma znieczulice ale mimo wszystko odmówiłabym gdybym miała się rozebrać do naga przed obcym mężczyzną. Do ginekologa nie chodzę dla przyjemności i już się źle czuję jak mam majtki zdjąć, a rozebrać się cała?Nie. Może są kobiety którym to nie przeszkadza i tito mi to ale jak dla mnie to jest przesada. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość no matter Napisano Kwiecień 3, 2011 do no ale" pokazujecie to co najcenniejsze" jeżeli według Ciebie to jest najcenniejsze to gratuluje twojej dziewczynie :o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość naatalkaa Napisano Kwiecień 3, 2011 Nie wiem, mi się nie zdarzyło. Ja bym odmówiła. Nawet jakby to była pani doktor. Dla własnego komfortu. I miałam badane piersi, ale najpierw do takiego badania ubierałam z powrotem dół i zdejmowałam górę. Tak sobie myślę, że może to po to żeby szybciej było jak jest dużo pacjentek? Nie wiem. Ale dla mnie to nie do przyjęcia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasia 42 Napisano Październik 7, 2011 Byłam ostatnio u naszego rejonowego ginekologa i musiałam się rozebrać do naga, było mi wstyd, bo mam 42 lata i wystające wargi sromowe ale najbardziej poczułam się zażenowana, kiedy poczułam, że w trakcie badania kilka razy całkiem ściągnął mi łechtaczke, poprostu szok Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jakto kilkarazy Napisano Październik 7, 2011 ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jakto kilkarazy Napisano Październik 7, 2011 sciagnal lechtaczke? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jakto kilkarazy Napisano Październik 7, 2011 dziwie sie tobie Kasiu ze pomimo swojego wieku nie zaregowalas.................. nie masz sie czego wstydzic wystajace wargi to nie powod do wstydu! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jakto kilkarazy Napisano Październik 7, 2011 dziwie sie ze nie powiedzialas nie jak kazal rozebrac sie do naga i dziwie sie ze nie powiedzialas stop jak kilka razy zciagal ci lechtaczke !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jakto kilkarazy Napisano Październik 7, 2011 wogole nie rozumiem sensu postepowania medycznego-zeby kilka razy sciagac lechtaczke! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka 32 lata Napisano Czerwiec 3, 2013 Witam, u nas tak samo , najpierw jest rozmowa potem ginekolog zawsze karze się rozbierać do naga , mówi od razu proszę się teraz rozebrać.... do badania przystępujemy nago , zawsze staram się zostać i zostaję w butach. Na początku się krępowałam wyjść tak całkiem nago ,ale teraz się już przyzwyczaiłam wychodzę siadam na fotel i rozkładam nogi w końcu inaczej się nie da. Teraz mi to nie przeszkadza ginekolog jest miły zawsze mi poświęca dużo czasu chodzę do niego i na NFZ i zdarza się prywatnie. Mieszkam w małej miejscowości więc wszystko o mnie wie gdzie mieszkam i pracuje . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach