Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wariatkowa

napisalam zonce ze jej maz mnie podrywal. on chce sie mscic

Polecane posty

Gość wariatkowa

Spotkalismy sie pare razy, doszlo do pocalunkow i pieszczot, na szczescie do seksu nie. ktoregos dnia chodzac sobie po NK weszlam na jegho profil i niespodzianka.....zonaty a na dodatek od niedawna dzieciaty (male dziecko). Wkurzylam sie, poczulam oszukana i kierowana emocjami wyszukalam profil jego zony i jej napisalam jakiego ma mezusia. Najpierw oczywiscie nie chciala mi wierzyc, wyzwala mnie od suk (jakby to byla moja wina, ze jej maz naklamal mi, ze jest wolny, obraczki nie mial). potem ucichlo. niedawno on zaczal sie do mnie odzywac, ze zniszczylam mu zycie, malzenstwo, bo zona z dzieckiem wyprowadzila sie a on mi nigdy nic nie obiecywal. i ze jeszcze pozaluje. czy mam sie zaczac obawiac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NO I BOGU DUCHA WINNA KOBIETA
CIERPI, Z NIM TRZEBA BYLO TO ZALATWIC , NIE Z NIA!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariatkowa
Bylam wtedy wkurzona i kierowaly mna emocje. A ona przynajmniej wie jaki jest jej maz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tashaa
oj własnie jakie te kobiety są głupie , zawsze winna jest ta "druga " jakby chłopa ciągnęła za fiutka na siłę. Moim zdaniem nie masz co sie bać a jak Ci grozi to zbieraj to żeby mieć dowód i idż na policje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żoneczce się pipka nie wygoiła
a chciał sobie poruchać, na boku, a tu takie jaja, niedobra ty.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamilllana
Podla jestes! To on cie skrzywdzil. To on cie oszukal. A ty powiedzials o wszystkim jego zonie!!! Trzeba bylo z nim zalatwic ta sprawe, a nie denerwowac kobiete, ktora dopiero co urodzila dziecko. Wstretne! Kablara jestes i tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...ponieważ...
czy mam sie zaczac obawiac? żartujesz??? śmieszą mnie panowie, którzy winą za SWOJĄ ZDRADĘ obarczają osobę która poinformowała o niej żonę :O Mój ex w taki sposób potraktował swojego kumpla :D. Był zbyt tępy aby zrozumieś, że wina nie była KUMPLA tylko JEGO, bo to on mnie zdradzł :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żoneczce się pipka nie wygoiła
trzeba było zadzwonić do jego mamusi i poiformować jakiego synusia wychowała, a żona żal jej , nic nie winna a najwięcej cierpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...ponieważ...
Kamilllana... przepraszam, ale czy ty sama wolałabyś NIE WIEDZIEC, że twój maż cię zdradza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariatkowa
Zaraz wstretna ja. A on to co? Swiety? To on zdradzil zone, oklamal ja i mnie (powiedzial mi ze wolny) i ma tak bez konsekwencji z tego wyjsc? Mna sie zabawic a potem wrocic do domu i udawac kochanego mezusia? Dobrze zrobilam i nie zaluje tego. A on wzesniej mogl pomyslec. Boje sie teraz jego grozb ale mysle, ze teraz wezme urlop i wyjade do kolezanki za granice na troche to bede bezpieczniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tashaa
hmmm troche głupio sie stało ze zona na tym cierpi, ale facet to palant . To jego wina , i nie ma prawa cie obarczać. Ciekawe co by sie stało jakby to ktoś obcy napisal żonie , że go widział gdzieś z Tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem dobre zrobilas
ja na miejscu tej zony byla bym Tobie wdzieczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka ot kamfota
a co on Ci może zrobić dziewczyno, no co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja uwazam, ze dobrze zrobilas... dlaczego zona mialaby zyc w niewiedzy ,że ma u swego boku zdrajce!! Ja nie chciałabym zyc w takiej nieswiadomosci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tashaa
no trzebabyło jakoś tak jej napisac zkonta fikcyjnego albo coś żeby nie było , że to ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariatkowa
Zona najpierw mnie zwymyslala, ale teraz juz nic nie pisze. ostatnio jak weszlam na jej profil zniknely wszystkie fotki gdzie byla z mezusiem. Zycze jej jak najlepiej. Ja naprawde nie wiedzialam, ze on jest zajety. mi gadal o byciu singlem i tesknocie za uczuciem. oszukal ja i mnie. i wkurza mnie ze teraz to ja winna bo powiedzialam. a co mialam byc cicho? a on bez konsekwencji mial wrocic do domciu do zony? Tyle, ze teraz sie boje czy mi czegos nie zrobi. ale mam nadzieje, ze nie. zreszta chce na troche wyjechac stad by odetchnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabkam
Ale z was hipokryci,. Rozumiem, ze wy wolalybyscie poswiecic swoja mlodosc i zycie na zycie z czlowiekiem, ktory was od poczatku zdradza?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabkam
ja bym jeszcze bombinierce autorce podeslala, ze mnie uswiadomila z kim zyje:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maaaagdalena
Kare powienien ponies ten facet, a nie jego zona. Zachowalas sie jak tchorz, bo wyzylas sie na najslabszym, czyli nic nie wiedzacej zonie. To ona cierpi w tej chwili najbardziej, to ona na przechlapane. A zona jak bedzie chciala wiedziec, to i tak sie zorientuje, ze ma w domu zdradzacza. A wiele kobiet nie przyjmuje tego do wiadomosci. Taka maja psychike i takie ich prawo. Szkoda ze po swiecie chodza \"kolezanki\" bez skrupulow i sumienia. Najlatwiej uderzyc kogos, kto ciosu sie nie spodziewa, prawda? No moje gratulacje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAK TAK MOZNA
MOZNA BYLO UMOWIC SIE Z NIA I JEJ WYTLUMACZYC JAKIEGO MA MEZA. A NIE TAK DONOSIC! GLUPIO TO ROZEGRALAS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalenko droga
zapomiałaś o starej prawdzie: pod latarnią jest najciemniej. Wszyscy wiedzą dookoła a zainteresowany, żyje w błogiej nieświadomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja dostałam
to jest kontrowersyjne pytanie czy autorka dobrze zrobiła, ja bym chciała wiedziec ,ze mną mnie zdradza, ale... cierpiałabym bardziej niż on, dlatego ciężko mi to jednoznacznie ocenić a swoją droga bije się w łeb z kim on się zdał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariatkowa
A w jaki sposob on mial poniesc kare? mialam mu zrobic wyklad o wiernosci, sprawic lanie czy zadzwonic do mamusi? a moze powiedziec szefowi by dostal nagane? moglam na niego nakrzyczec i co? po nim by to splynelo a do domu wrocilby "kochajacy" i zadowolony ze swego postepowania mezus. Zazchcialo mu sie zdrady to niech ma tego konsekwencje. moze na drugi raz przemysli swoje postepki. za zone mi zal ale niech wie ze miala drania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Echm...
Bardzo dobrze zrobiłaś. Ja wiem, co to znaczy być zdradzoną i na jej miejscu byłabym Ci bardzo wdzięczna. Ten ch... niech teraz cierpi! Tylko to nic niewinne dziecko ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maaaagdalena Kare powienien ponies ten facet, a nie jego zona. Zachowalas sie jak tchorz, bo wyzylas sie na najslabszym, czyli nic nie wiedzacej zonie. To ona cierpi w tej chwili najbardziej, to ona na przechlapane. A zona jak bedzie chciala wiedziec, to i tak sie zorientuje, ze ma w domu zdradzacza. A wiele kobiet nie przyjmuje tego do wiadomosci. Taka maja psychike i takie ich prawo. Szkoda ze po swiecie chodza "kolezanki" bez skrupulow i sumienia. Najlatwiej uderzyc kogos, kto ciosu sie nie spodziewa, prawda? No moje gratulacje!!! ...................... Czyli ty wolalabys nie wiedziec ,ze maz cie zdradza, robi w konia i ma z tego niezly ubaw? Przeciez ona nie obrazila jego zony... oklamywal je obie wiec dobrze,że wkoncu ktos biedna zone uswiadomil... coz mam wrazenie,że autorka nie byla jego pierwsza "zdobycza"... To zwyczajny drań, egoista i tyle...do kogo on ma teraz pretensje? ze klama i sie wydalo? Magdaleno.. twoj tok rozumowania jet diametralnie inny niz moj... coz, najgorsza prawda jest lepsza niz zycie w klamstwie i obludzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tashaa
czemu jedziecie na dziewczyne??? moim zdaniem dobrze zrobiła , niech facet cierpi , że stracił rodzine , a zona lepiej , że sie dowiedziała niż jakby przeleciał laske i ich romans by sobie trwał . Nie przejmuj sie dobrze palantowi a jego zonce klapki z oczu spadły. Mój szef jest taki sam na nk konto focie z dzieciaczkiem, żonką sratata bale wakacje itp. a w pracy spokoju nie daje mi stale jakieś teksty propozycje . Jak bylismy razem na wyjezdzie to na bezczela mnei złapał za tyłek. Zagroziłam , że powiem jego żonie to sie troche przestraszył aczkolwiek coś zaczął też gadac o zwolnieniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo dobrze zrobilas
oby jak najwiecej takich osob jak Ty:-) a temu dupokowi sie nalezalo, wiec niech ponosi konsekwencje swoich czynow:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maaagdalena
Magdalenko droga kobiety sa rozne, sa takie, ktore chcialyby wszystko wiedziec, ale i takie ktore wolalyby zyc w nieswiadomosci. Autorka nie ma prawa wlazic w czyjes zycie z buciorami, nie znajac odpornosci psychicznej tej kobiety. Kto dal jej prawo do decydowania, zeby ja uswiadamiac? A moze ona nie chce nic wiedziec? A moze jest slaba psychicznie? Moja siostra dowiedziala sie od wlasnie takiej \"zyczliwej\" baby o romansie meza i probowala popelnic samobojstwo. Ledwo ja odratowalismy. Jak mozna - nie znajac kondycji psychicznej tej osoby - walic jej prosto miedzy oczy???? Mam nadzieje, ze tej durny maz jednak da ci porzadnie w dupe. Nie dlatego, ze wygadalas o romansie. Tylko dlatego, ze wygadalas o tym jego zonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalenko droga
żal mi chłopa, niedorajda i pechowiec, nawet sobie nie zaruchał, a ponosi konsekwencje. Dobrze zrobiłaś autorko, miał patafian pecha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my też nie jesteśmy zabawkami
ciężko znieśc jak facet mnie bajeruje i traktuje jak zabawkę podczas gdy chcę aby mnie pokochał.. moim zdaniem autorka słusznie postąpiła, nie jestesmy zabawkami i ten frajer powinien to przyjąć do wiadomości, sam sobie zniszczył życie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×