w ciązy czuję się nietrakcyjnie

co za głupoty , że kobieta w ciązy rozkwita, jestem w ciązy i oczywiście jestem z tego powodu b.szczęśliwa a zdrowie i dobo dziecka jest dla mnie najważniejsze, jednak z pewnością nie cuje się w tym stanie jakoś super kobieco a wręcz przeciwnie jakoś tak aseksualnie, postanowiłam w tym okresie zrezygnować z wszelikich imprez typu wesela - nie będę straszyć ludzi swoim niezbyt atrakcyjnym wyględem, wiem, ze to naturalne tak wyglądać ale doprawdy nie rozumiem cięzarnych obnoszących się ze swoimi brzuchami i myślącymi , że wyglądają super, ekstra, lepsze...

wręcz przeciwnie chyba masz kłopoty ze zroszumieniem i interpretacją tekstu

idz do fryzjera, kosmetyczki- zrob cos dla siebie i od razu poczujesz sie lepiej :)

Ja sie w ciązy czułam bardzo atrakcyjnie , naprawde rozkwitałałam, super cera , ładne włosy i paznokcie do tego super makijaz zawsze i ekstra ciuchy i brzuszek wyglądał słodko. Za to po ciązy teraz mam jakąs depreche związaną z wyglądem ale mam nadzieje ze wisna nadejdzie i sie lepiej poczuję. Teraz się czuje jak matka polka chodząca w dresie przez cały dzień , owszem make up robie ale przeciez ilez sie mozna po domu stroić jak do dziecka w dresie najwygodniej :(( Wiosno gdzie jesteś??

w sumie to fakt ze niektóre kobiety sie w ciązy na lepsze zmieniają a niektóre na gorsze. Ja byłam w ciązy i moja kolezanka równoczesnie i ja wyglądałam naprawde ładnie (a potrafię byc samokrytyczna) a moja kolezanka okropnie jakos tak nieatrakcyjnie chociaz dbała o siebie. Myslałaymy ze ona bedzie miec dziewczynke a ja chłopca a jest odwrotnie. Mimo wszystko wazne jest zeby w ciązy o siebie dbac bardzo i sie ładnie ubierac to duzo daję. Ja teraz też sie staram jak moge ale mam wrażenie ze mi nie wychodzi. Brzuchol mi wisi nie chce mi sie za cholorę zlikwidować a czasu tez nie ma za wiele na pewne zabiegi, takie ćwiczenia z dokoku nie pomagaja. Ach muszę sie wziąć za siebie.

jest wyłącznie wygląd to mogę ci współczuć. Trzeba było adoptować i nie byłoby problemu

kurcze mam tak samo....nie moge wrecz czasami na siebie patrzec....wybieram sie teraz do fryzjera moze to cos pomoze chociaz to chyba i tak bardziej wmawianie sobie ze sie bedzie wygladac lepiej...staram sie ubierac ladnie no ale ile mozna nakupowac ciazowych ciuchow...chyba trzeba byc milionerem bo ceny zwyklych dzinsow ciazowych wolaja o pomste do nieba....wole ta kase zaoszczedzic dla dziecka jak sie urodzi...ehhhh a w to ze bedzie lepiej jak przyjdzie wiosna to nie wierze bo wtedy dopiero bedzie na ulicy pelno pieknych dziewczyn i przy nich ja jak jakas slonica....o boze plakac mi sie chce....

Nieatrakcyjnie..? Aseksualnie? Ja uważam, że kobiety w ciąży wyglądają najlepiej w swoim życiu.. Nie dość, że poprawia się ukrwienie,ładniejsza skóra, włosy,cera,to jeszcze obcisła bluzeczka i pod tym brzusio jak piłeczka! Nie mogę się doczekać,aż sama będę tak wyglądać Będę chodzić po dworze i wypinać brzuszek jak najdalej się da.. ;D

lolekk...no zobaczymy.....tez myslalam tak jak ty....obys sie nie rozczarowała kobieto....

Niektore wygladaja ladniej niz normalnie, niektore gorzej. Niektore kobiety puchna i maja nosy jak kartofle. Jesli chodzi o wypinanie brzucha, to za bardzo tego nie rozumiem. Po co sie z nim obnosic? Czy jak cycki wam urosly, to tez latalyscie nioenaturalnie wypiete? OBCA kobieta w ciazy nie jest atrakcyjna.

ja mysle ze to zalezy od tego jak sie przechodzi ciaze ja sporo wymiotuje, boli mnie glowa, plecy, mam zgage wiec nie wiem z jakich powodow mialabym sie czuc atrakcyjna gdy na nic nie mam sily...