Wyznanie.

Własnie niedawno wyznałam facetowi co do niego czuje.Powiedziałam mu ze mi zalezy na nim i chciałabym zebysmy byli razem.A on na to ze czas pokaze bo niecche mi robic nadziei i rzucac słow na wiatr.Problem jest taki ze on za kilka dni wyjezdza na dlugo za granice a ja czuje ze go kocham.Co mam zrobic.Czekac czy dac sobie spokoj.Co mam o tym mylsec?

hmmm spróbuj z nim utrzymac kontakt, a w między zcasie nie rezygnuj z zycia towarzyskiego... może ten jedyny będzie jednak gdzieś blisko;)

ALe czu mowiac mu to nie osmieszylam sie.Czy niezerobilam z siebie idiotki, bo teraz glupio z tym sie czuje???????????????Przytulilam sie do niego ale tego nieodwzajemnil i to mnie zabolalo.

Jezeli powiedzial ze nie chce ci robic nadzieji to on nie chce byc z Toba tylko tak powidziial zeby cie nie zranic bardziej. Odpusc sobie

pewnie, że się nie ośmieszyłaś - byłaś dzielna i szczera, a to nie jest łatwe...

1 raz w zyciu odwazylam sie wyznac to co czuje.Moze i tak nic do mnie nie czuje dlatego tak powiedzial.Ale przynajmniej powiedzialam mu zeby o tym wiedzial a co z tym zrobi to zalezy od niego.Nic na siłe.Raz sie zyje.Powiedzialam po to zeby poznej niezalowac ze nic niezrobilam.

Mysle ze teraz piszesz tak zeby sie usprawiedliwic bo troszke Ci glupio. Wiem jak to jest bo sama komus wyzanalm milosc i ja odrzucil. Ale to lepsze niz bys pozniej myslala i zalowala ze moglas cos zrobic a tak wiesz na czym stoisz i dluzej nie musisz sie katowac.

pathetic- jak odrzucił co powiedział????????

powiedział ze kocha mnie jak siostre

A mi powiedzial ze czas pokaze i ze niecche mi robic nadziei.Wiem co to oznacza.Tylko jedno.SPADAJ DZIEWCZYNO , NIEKOCHAM CIE.

nie martw sie na zapas, jak nie ten to inny pewnie jeszcze trafisz na lepszego

Najgorsze jest to ze on 2 raz pojawil sie w moim zyciu.Teraz konkretnie namieszal.Najpierw mowi ze cche sprobowac jeszcze raz a teraz tak sie zachwouje.I po co to.A facet ma 30 lat.

nie ma szans. nie zawracja sobie glowy dalej nim

Niebedzie łatwo ale trzeba zapomniec.

nie uzależniaj swojego szczescia od niego to Ci pomoze bez nie go tez mozesz byc szcesliwa

w kazdym razie jak ktos napisal wyzej - gratulacje za odwagę i szczerosc.

Niemielismy ze soba kontaktu przez 4 miesiace.To on odnowil kontakt.I probowwlam zapomniec i kiedy prawie mi sie udalo znow sie pojawil.Zamieszam w głowie i tyle.I to boli.Bo sam cchial sprobowac od nowa.A teraz zmienil zdanie.

takie jego prawo ty sie wycwicz w podchodzeniu do takich typow lekko.

jakis miesiac ew-ow. do mnie napisal dzis 3 (wstawilam nowe foty na grono :D ) i oczywiscie chce sie spotkac :)

Jest 1 rzecz ktora bedzie nas laczycv do konca zycia, ze bedziemy mieli dziecko.A on tak sie zachowuje.

a no chyba ze tak. to zmienia cala postac rzeczy. proponuje wiec wylaczyc fantazje i polozyc sie lulu

Daj sobie spokój .No przecież widzisz ,że on nie chce żadnych zobowiązan .I dobrze .Wyjeżdzą ,tam juz czekają ,na samotnych ,daleko od domu .

Łatwo komus powiedziec daj sobie spokoj.Ale jak zapomniec, wypelnic ta pustke w sercu.NO JAK.

jutro wstane i problem bedzie.Ja i tak spac niemoge.

No co ja Ci moge powiedzieć .To przeminie ?Banał ,ale tak jest .Młoda jesteś ,to nie zarzut ale taka prawda .Zaraz za chwilę zakochasz się w innym :)Naprawdę .Wiem dla Ciebie teraz to jest problem .Ale uwierz za dziecieć lat czytając siebie (polecam kopiowanie )będziesz się śmiała z własnych dylematów .

Moze kiedys tak, ale nieteraz.Wiem ze czas jest potrzebny zeby zapomniec.Ale w moim przypadku to niebedzie takie proste.Dziecko zawsze bedzie nas łaczyc

to ty jesteś z nim w ciązy? On o tym wie? Czemu dałas zrobić sobie dziecko facetowi, który nie chce z toba być????