Czy znajomości z internetu mogą miec pozytywne zakonczenie??

6 razy byłam na takiej internetowej randce, i za każdym razem nic z tego nie wyszło :/ i tak sie zastanawiam czy poznawanie ludzi przez internet to dobry sposob by kogoś poznac. NIe chce byc sma ale wiem też że w realu to chyba ciężko bedzie mi kogoś poznac

moga konczyc sie nawet slubem i dzieckiem:D

tak, jak przestaniecie ze sobą pisać zanim się spotkacie

Mogą tylko że przez neta raczej nikt ci nie opisze swoich wad

tylko to przeważnie jest tak: źle się gada przez net to koniec kiepskie zdjęcie to koniec nie ma luzu i chemii na pierwszym spotkaniu koniec a swoją drogą to byłaś na 6 randkach z netu... a na ilu z ludźmi poznanymi w realu? Bo wiesz jak uważasz że net jest kiepski bo masz 6 na 6 porażek to znaczy że w realu idzie ci lepiej

nie ograniczaj się tylko do netu:)

:)4 latka po slubie:):)a wystukani na czacie;-)hehehe

randki w realu, pomimo tego ze nie było ich dużo, zawsze były bardziej udane niż te z osobami poznanymi w internecie. Idzie wiosna chciałabym w koncu kogoś poznac, i sie zastanawiam czy szukanie dalej w internecie ma jakis sens. Skoro juz 6 razy te randki konczyly sie porażką

Taka znajomość może zakończyć się ślubem, jednak wcześniej trzeba przenieść ja do realu...i poznać się osobiście...

6 to mało jak 10 skończy się porażką to się zastanów co łączy tych facetów bo pewnie wybierasz nieświadomie pod 1 kontem bo na 10 to powinien znaleźć się 1 zainteresowany 2 randką :P

same jak inne znajomości

Internet to znakomite miejsce na poznanie kogoś. Wiele par właśnie w taki sposób się poznaje. Tylko trzeba jak najszybciej umówic sie na spotkanie w realu:)

poznałam już sporo osób przez gg z mojej okolicy, wcześniej rozmawialiśmy conajmniej z 2 tyg, codziennie w pracy na gg i było pare niewypałów ale z kilkoma osobami się do dziś koleguję a jedna z tych osób była moją miłością (chociaż juz byłą).. także myśle że to dobry sposób poznawania ludzi o ile nie robisz tego na siłę, warto spotykac się tylko z tymi ludzm z którymi Ci się naprawde dobrze rozmawia :)

tez nie mam zbyt milych wspomnien z takimi randkami, zawsze to byly jakies niewypały , ale sie nie poddaje :)

ponoc mozna moja kumpela i matka inne kolezanki

a ja byłam w kilku związkach przez neta,, teraz obecny związek trwa już prawie 3 lata trzeba mieć nadzieje...

Kiedys weszlam pierwszy raz na czat, poznalam jego... 2 miesiace pisalismy o jakis pierdolkach na gg, ja wtedy mialam chlopaka.... Nie widzialam go nigdy na zywo i sie zakochalam.... On tez... Przyjechal do mojego miasta we wigilie wieczorkiem, a ze wszytsko zamkniete to siedzielismy u mnie... Pojechal do domu dopiero po sylwestrze.... ojj.... chcialabym zeby ten tydzien trwal wiecznie, tzn to co sie działo, jak mnie pierwszy raz dotknął itp. Dalej jestesmy razem...i jest cuuuudownieeeee!!!!!!!!!!

Zazdroszcze Wam dziewczyny, ze Wam sie udało spotkac kogoś z kim teraz jestescie, ja tez tak chce :(

A gdzie poznajesz potencjalnych kandydatów na faceta?

a ja poznałam mojego obecnego chłopaka przez neta i wyszło nam, jesteśmy zakochani z każdym dniem coraz mocniej i wkrótce razem wyjedziemy za granice i będziemy razem mieszkać, budujemy wspólną przyszłość :)

Może mieć pozytywne zakończenie. Poznałam faceta na czacie, rozmawialiśmy o muzyce początkowo. Znajomość się rozwijała, poznaliśmy się osobiście, zostaliśmy parą. A dziś jesteśmy od blisko 3 lat małżeństwem i mamy wspaniałego synka:)

poznałam faceta na czacie po kilku miesiącach się spotkaliśmy i... jesteśmy razem ponad 4 lata

hej, ja jestem 5 lat w zwiazku z chlopakiem, ktorego poznałam przez internet - ale nie na portalu randkowym czy czacie :)

ja mam na razie 10 takich znajomosci na koncie:P 9ta nadal kontynuuje:)

Może i mają sens takie znajomości... Sama jestem ciekawa. :D :D :D

ja spotykam sie co jakis czas z kims z netu i mam ciekawe doswiadczenia czesto jest tak,ze rozmawia sie swietnie na spotkaniu,ale pozniej kazdy idzie w swoja strone i zapada glucha cisza bez powodu takich spotkan mialam moze ze 20,i na 20 ze 3,ktore zaowocowaly drugim spotkaniem,wiec jest ciezko najbardziej zapadlo mi spotkanie z osoba,ktora poznalam przez neta calkiem przypadkowo,rozmawialo nam sie swietnie,po 3 dniach juz sie spotkalismy,byly 2 spotkania, trwaly caly dzien,bo niemoglismy sie soba nacieszyc,bylismy identyczni,jak bysmy znali sie od lat,mielismy jak najszybciej sie spotkac ponownie,ale on urwal z dnia na dzien kontakt,napisalam 3 maile z prosba o wyjasnienie,bo mi bardzo zalezalo na tej znajomosci,nigdy nie prosze sie o dalsza znajomosc odpisal dopiero po 3 mcach krotka wiadomosc,opowiedzial dlaczego tak sie stalo,w tej chwili jestesmy znajomymi, w dobrym kontakcie,moze niedlugo sie znowu spotkamy i pogadamy na zywo,wyjasnil mi,ze jestem wartosciowa dziewczyna,a on jest krotko po rozwodzie i boi sie kolejnego zranienia,dlatego spotkanie ze mna przeroslo go poznalismy sie rok temu,zastanawialam sie co moglam ja zrobic nie tak,a okazalo sie,ze winy mojej wgole w tym nie bylo,wyjasnil mi cala swoja historie mysle,ze przez neta warto siepoznawac,bo net daje wiecej mozliwosci niz spotkanie kogos w realu

Własnie ja zauwazyłam cos takiego: na spotkaniu wszystko jest super, jest o czym rozmawiac i w ogole, a po spotkaniu zapada głucha cisza i to nie wiadomo dlaczego. Dziwne, bo chyba zasługujemy na to by nam powiedziec np, ze "to nie to" czy cos w tym stylu

z tego co ja juz zauwazylam to takim osobom chodzi bardziej o poczatek niezobowiazujacej znajomosci,czyli zaczac najpierw od seksu,a pozniej ewentualnie cos zaiskrzy,widza,ze jestes wartosciowa i ze tak szybko sie nie uda,ze trzeba o Ciebie zabiegac,to daja sobie spokoj i szukaja dalej to tak jak ten ostatni,z ktorym ja sie spotkalam,sam mi to powiedzial a myslalam,ze mu sie nie podobam,lub ze moze ma dziewczyne,rozne mysli mi przychodzily do glowy powiedzial,ze nie szuka kobiety na stale,bo sie boi i jak zobaczyl,ze sie nadaje na taka kobiete to sie wystraszyl jest po przejsciach,wiec po malu moze cos z tego wyjdzie faceci sa trudni do zrozumienia,a mowia o sobie,ze sa prosci,musisz byc czasem natretna i pytac sie po spotkaniu co jest grane,zeby zaspokoic swoja ciekawosc ja mialam kilka przypadkow,ze po kilku mcach dowaidywalam sie dlaczego nie spotkalismy sie drugi raz jeden powiedzial wprost,ze szukal kochanki i nie myslal o zwiazku,ale ze kobiety lubie takie rozmowy to probowal mnie tak zbajerowac

powiedzcie mi dziewczyny jedna rzecz ja jeszcze nie spotkałam się z nikim z netu, ale zaczynam ostatnio o tym myśleć tylko powiedzcie mi czy nie obawiacie się iść na spotkanie z kimś kogo wogóle nie znacie? wiem, ze pewnie jestem przewrażliwiona z moja nieufnością, ale obawiałabym się, że moge trafić na osobę , np.niezrównoważoną psychicznie

ja spotkałam się 3 razy - po dłuższym pisaniu na gg i sporej wymianie korespondencji - porażka, bo nie było o czym gadać a oni byli zbyt nieśmiali. Za 4 razem spotkałam się po 4 dniach i jesteśmy już razem kilkanaście miesięcy, wiec chyba mogą być pozytywne zakończenia. układ jest fajny a czego tu się bać? spotkacie się przecież na mieście - nic Ci nie zrobi - nie daj się zaprosić do domu a będzie dobrze...