Slub w pazdzierniku!

Co myslicie o slubach w pazdzierniku...ja boje sie o pogode ale w sumie to roznie bywa...!?

w zeszłym roku byłam w październiku na dwóch ślubach. pogoda jako taka była OK, w sensie że nie padało i jakies nawet słońce jesienne było... na pierwszym na początku miesiąca było jeszcze w dzień znośnie, choc do kościoła to już w płaszczach szlismy, ale za to w hotelu spaliśmy w...zimnych pokojach :( i na sali też było zimnoooo... na drugim było całkiem odwrotnie, była druga połowa miesiąca, hotel był ogrzewany, ale w kościele zimno jak szatany, panna młoda się trzęsła mimo bolerka itd... składanie życzeń było koszmarem.

ja bralam slub w pazdzierniku....pogody nie przewidzisz nigdy...u nas padalo ale za to w poprawiny bylo pieknie cieplutko..ale co z tego ze padalo ? przeciez na dworze nie robsiz wesela tylko na sali slub tez jest w pomieszczeniu.....pomimo deszcze ten dzien byl najpiekniejszy i nigdy bysmy nie zamienili tego dnia na lato...bo my akurat nie chcielismy upałów...

ja rowniez bralam slub w pazdzierniku - a dokladnie 11.10 zeszlego roku i mielismy piekna pogode! prawie caly wrzesien padalo, wialo, bylo okrutnie zimno, i tak bylo az do czwartku przed naszym slubem. jeszcze dziewczyny ktore pobieraly sie jak Imilii tydzien przed nami, mialy bardzo nieciekawa pogode. A u nas prawie 20 stopni, piekne slonce, cieplutko ale nie goraco :) a prawda jest taka ze nigdy nie przewidzisz jak trafisz w pogode. np. w sierpniu 2008 wiekszosc sobot byla deszczowa, a jezeli nie lalo jak z cebra to przynajniej burza porzadna przeszla.

uff to kamien spadl mi z serca...planujemy z narzeczonym slub i jedynie data 23 pazdziernika pozostala! bylam w szoku a to przeciez dopiero 2010 rok!!

i nie minął rok a byłam juz po rozwodzie . Teraz biorę ślub w maju zobaczymy jak będzie

My pobieramy się 3 października :) Miejmy nadzieje, że pogoda dopisze, ale nawet jakby nie dopisała to przecież nic się nie stanie ;)

tez byłam na takim śłubie - w kościele i początkowo na sali było cholernie zimno, alejak sie zaczęlismy bawić to było ok.

no mysle ze w kosciele bedzie zimno moze jakas podgrzewana poduszeczke pod sukienke;)

to co to za sala byla..? u nas klimatyzacja chodzila i bylo gorąco każdy tylko przychodził sie pytac czy nieda sie jej jeszcze podkrecic zeby chlodnie bylo..pomimo ze padal deszcz i na dworze nie bylo za ciepło.. a w kosciele tez bylo cieplo..nie przesadzajmy juz..ale jesli dla was pogoda jest najwazniejsza...no i poza tym juz ktos pisa ze sierpien czy lipiec nie gwarantuje ci super pogody

ja bralam slub w styczniu i powiem wam ze mimo mrozu bylo mi goracooo:)gorzej z goscmi ale nie bylo tak zle...zyczenia juz na sali wiec luzik:P

była to remiza. musze wam powiedzieć, ze mimo tego zimna na początku było to najlepsze wesele na jakim błam. A kosciołem to bym sietka nie przejmowała, bo tą godzinę to każdy jakoś wytrzyma.

no jak by mi nie bylo obojetnie to bym lato wybrala... a jednak jest pazdziernik :P a i sie z tym licze ze bedzie w kosciele zimno...

U mnie w kościele miejsc siedzących starczy pewnie dla połowy gosci i co też mam sietym tak bardzo przejmować? To tylko godzinka, każdy da radę. A goście najwyzej wezmą cieplejsze okrycia.

ach nie bedzie tak zle... moze bedzie super cieplo kto to wie ;)

Najwazniejsze aby nie padalo a jak lekko zimno to przeciez zalozy sie jakies bolerko....w sumie na ma to znaczenia bo na sali jest klimatyzacja wiec ogrzewana bedzie a w kosciele to tez cieplo bo goscie siedza kolo siebie:)

do coolege girl! tez biore slub 23 pazdziernika! zobaczysz bedzie cudnie a nawet jesli bedzie padal deszcz to co, w deszczu mozna zrobic ciekawe oryginalne zdiecia;)

hejka ja tez mam 24 października bo nie było innego terminu boje sie o pogode, ale w tamtym roku było slicznie w pazdzierniku :) problem z jakim sie dzisiaj spotkjałam był w kwiaciarni :/ pani powiedziała że nie bedzie prawie zadnego wyboru kwiatów :(( bo mam tydzien wesele przed wszystkimi swietymi

trzy lata temu na weselu u kuzynki włączaliśmy klimatyzację i w samochodzie i na sali taki był upał , a dwa lata temu w lipcu było zimno jak cholera

acha , mój ślub 24 .10 2009 godz 14.00 , wole chłodniej jak czerwcowe upały

Ja mam ślub 19.09.2009 i też się boję że może padać, no ale przecięż w inne miesiące też może. A robicie zdjęcia w plenerze? Jeśli tak to co zrobicie jak deszcz zacznie padać?