Adolf Hitler był bardzo złym człowiekiem

ale i tak lubie salutować kto jeszcze?

w dodatku Żydem

A ja poczekam na podszywy.

przebieram się za ssmana i straszę kombatantów

Hitler też miał jakieś ( dalekie) korzenie zydowskie :O

:P

A. Hitler w gruncie rzeczy był znakomitym politykiem, wodzem wojskowym i mówcą. Jego doktryna narodowego socjalizmu również była dobra w kontekście warunków socjalnych jakie panowały w Niemczech w latach 1918-1933. Gdyby nie to że wśród członków NSDAP rozpowszechnił się rasizm oraz fałszywe przekonanie co do konieczności poszerzenia przestrzeni życiowej narodu niemieckiego, to prawdopodobnie III Rzesza i II Rzeczpospolita istniały by do dzisiaj.

Facet który kontaktował sie z Hitlerem i Stalinem (jakiś dyplomata z zachodnbiego kraju) tak ich scharakteryzował: Hitler - prymityw, nawet latem chodził w cięzkich ubraniach, śmierdziało od niego potem Stalin: zamknięty w sobie, z poczuciem godności, "coś miał w sobie z prawdziwego wodza".

Florek podobnie było z komunizmem pierwotne założenia tego ustroju były bardzo dobre ale to co z nimi zrobił Lenin i Stalin kompletnie odbiegało od założeń

Tak , był dobrym wodzem , ale ile ludzi zgładził, hmm... podobno nienawidził zydów dlatego ze jego matkę leczył lekarz Zyd Miała ona raka piersi , leczył ją jodoformem :O , straszna rzecz mały hitler miał ją za bóstwo , cierpiała w końcu umarła , on nie dostał sie na akademiue sztuk pięknych , żydzi byli bogaci... , 1 wojna swiatowa i już , niestety :( A gdyby PIłsudski zył wtedy (1939) wojny moglibyśmy uniknąć :(

Leviatan - Ty uczysz sie jeszcze w tym techinkum czy juz po ? Bo teraz czas lekcji , a Ty se na Kafe siedzisz

Był kiepskim wodzem. To jego absurdalne rozkazy i nieliczenie sie z opinią świetnych dowódców niemieckich doprowadziły do klęsk na obu frontach II wojny światowej.

Sash zgaduj :P

Nie chciało Ci sie :P iść , zresztą ja też xD 2 LO :D

Florek - sorry ale trochę pieprzysz. :-o Twój post wywołuje wrażenie jakoby Adolf wcale nie cierpiał na manię "czystości rasy"a a idee te po prostu jakoś tam się w NSDAP "rozpowszechniły". Otóż to właśnie Adolf byłl kołem zamachowym rozprzestrzeniania się tych idei i to on jest odpowiedzialny za takie a nie inne oblicze ideologiczne nazizmu (oczywiście sekundowali mu potem inni typu Rosenberg czy Strasser). Podobnie ma się zresztą sprawa ze Stalinem... Stalin i Hitler to nie byli fajni wodzowie-wujkowie, którzy "chcieli dobrze, lecz aparat wszystko wykoślawiał". Jeden z drugim był bezwzględnym kutafonem, który dla władzy i utrzymania ideologii był w stanie poświęcić lub zagłodzić własny naród.

nie zgadłeś robię drugiego "technika" zaocznie :P

Ech to masz sie fajnie , kurde a ja xD siedzieć w szkole , akurat nie dzisiaj :P

Szczerze to Gebels w czasie wojny najabrdziej rozpowszechniał idee Niemieckiego nacjonalizmu , w końcu było ministrem " propagandy " hitlerowskiej :O

fajnie to pojęcie względne bo trzeba siedzieć w szkole w sobotę i niedziele często po 10 lekcji :P

kobiety lubia złych facetów

Na Kafe rwę rozwódki na "słomianego wdowca"

A ja od poniedziałku do piątku , no faktycznie sobotę i niedzielę wolę mieć wolną

Wrocławia i chodzisz na punkowe koncerty czy się nie mylę? ;)

złym na pewno ale męskość to miał we krwi