Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość GłupiaBaba

Zdradziłam, nie przyznałam się...

Polecane posty

Gość zona 23
glupiababa, mam nadzieje, ze nie przejmujesz sie glosami ostrej krytyki, przeciez obie zdajemy sobie sprawe ze swoich czynow i ze same jestesmy sobie winne, ale ktos kto nie popelnil w zyciu zadnego znaczacego bledu nie jest w stanie tego zrozumiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GłupiaBaba
Prawiczku, jeszcze rok temu pisałąbym dokładnie tak jak Ty.... Nigdy nie pomyślałabym , że mogłabym Go zdradzić... To co, przyznać się i skończyć z sobą? Bo żyć bez Niego nie będę :(( Nigdy, przenigdy tego nie powtórzę!!! Przysięgam!!!! :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdazyc może sie każdemu bo
Autorko ! dalej podtrzymuje abyś nie przyznawała sie i próbowała zapomniec ...nie będzie to łatwe ale czas podobno goi rany ... A tymi durnymi komentarzami smarkaczy sie nie przejmuj ,bo to kafe wiec nie ma sie czemu dziwić ...🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GłupiaBaba
Żona niech gadają, zasługujemy na to :( Oni i tak nie zrozumieją tego, co My czujemy :( Długo jesteście małżeństwem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona 23
Co zatrzymać? Romans się skończył, mają kaca moralego, a za jakiś czas, gdy znowu bedzie coś nie tak w związku popuszczą po raz drugi. Nie wiem jak mozesz wysnuwac takie wnioski nie znajac nas nawet w minimalnym stopniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie wiem jak mozesz wysnuwac takie wnioski nie znajac nas nawet w minimalnym stopniu." Podobnie, jak Ty możesz je wysnuwać pisząc, ze nigdy już nie zdradzisz. Pewnie przez pierwszym puszczeniem się, nie dopuszczałaś zdrady do myśli. 😴🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona 23
Nie jestesmy dlugo malzenstwem, bo tylko 2 lata, ale staz mamy nieco dluzszy. Rok po slubie mielismy mala przerwe, przeprowadzilam sie do rodzicow, i wtedy to sie stalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak twój facet cie zdradzał będzie pół roku z koleżanką z pracy, to am sie przyznać czy nie?:) a jak sie przyzna wybaczysz|>????:) czy wtedy sama powiesz o swojej zdradzie aby mu dojebać?:D eh...oszukujcie dalej same siebie ale to nie fair że nie dajecie drugiej połówce WYBORU! Czy na tyle nie szanujecie swojego faceta że odbieracie mu prawo wyboru czy chce z wami być? przykład: twój facet był skazany za gwałt, ale nie przyzna się bo cie kocha i nie chce Cie zranić itp...albo lepiej, został skazany za gwałł na dziecku...i to samo..nie piszcie że porónanie gwałtu do zdrady jest przesadne bo chodzi o mechanizm ukrywania prawdy i odbieranai drugiej stronie prawa do decyzji czy chce być w związku czy nie, NIE WOLAŁABYŚ WIEDZIEĆ? żeby samemu zdecydować? pomyślcie od tej strony..a nie od własnej, egoistycznej i słabej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofermm a
"Nigdy, przenigdy tego nie powtórzę!!! Przysięgam!!!! " a przynajmniej do następnego razu. w końcu rok temu twierdziłaś "nigdy, przenigdy nie zdradzę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona 23
Prawiczku, chyba znam siebie troche lepiej niz Ty??? To oczywiste. Z reszta mysle, ze to niepotrzebna dyskusja, bo wypowiadasz sie na temat, ktorego nie jestes w stanie zrozumiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Prawiczku, chyba znam siebie troche lepiej niz Ty??? To oczywiste. Z reszta mysle, ze to niepotrzebna dyskusja, bo wypowiadasz sie na temat, ktorego nie jestes w stanie zrozumiec." Sek w tym, ze ja go rozumiem lepiej od Ciebie. Puściłaś się, a teraz nie masz odwagi się przyznać, gdyż zostaniesz na lodzie. Gdyby Ci na mężu zalezało to byś się nie puściła, to takie proste. 😴🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofermm a
"Prawiczku, chyba znam siebie troche lepiej niz Ty??? " jak widać nie dostatecznie dobrze żeby wiedzieć co robisz. najwyraźniej jesteś dla siebie bardzo wyrozumiała i ponad odpowiedzialność przedkładasz przyjemność. nie miałaś w sobie dość odpowiedzialności żeby nie zdradzić męża a teraz nie masz jej dość aby ponieść konsekwencje swojej zdrady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawiczek, tu nie chodzi o to że skoro zdradziła to nie zależało jej na mężu...sa różne sytuacje..jakies tam usprawiedliwienia itp. jednorazowy skok w bok pod wpływem alkocholu, chwili, emocji, hormonów itp nie musza byc dowodem braku miłości i braku zaangażowania..trudno stało się. teraz piszemy o tym co dalej i o tym czy trzeba sie przyznać czy lepiej kłamać do końca związku... kolejny przykład... czy jesli wasz facet chodził na dziwki albo był sam męską dziwka ale was tak bardzo kocha, i martwo się żeby was nie zranić i dlatego nie przyznaje się..to wolałybyście znać jednak prawdę? by samemu móc zadecydowac co dalej?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofermm a
"Z reszta mysle, ze to niepotrzebna dyskusja, bo wypowiadasz sie na temat, ktorego nie jestes w stanie zrozumiec." najzabawniejsze jest przekonanie nie których że tylko dlatego, że zrobiła z męża rogacza wzniosła się tym samym na jakiś wyższy poziom świadomości reszcie szaraków niedostępny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona 23
Mowcie sobie co chcecie, ktos kto nie ma podobnych doswiadczen nie jest w stanie zrozumiec, bo nigdy nie mozemy byc w 100 - u % pewni jak zachowamy sie w danej sytuacji, to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofermm a
no sorry ale jeżeli łajdaczysz się z jakimiś gachami to masz po prostu za nic faceta któremu powinnaś być wierna. co tu jest do rozumienia? albo się kocha albo się zdradza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona 23
Prawiczek z wiara, czlowiek uczy sie na bledach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GłupiaBaba
Gwałt, męska dziwka... To chyba nie to samo co zdrada... Gdyby On mnie zdradził wybaczyłabym Mu, bo wiem co sama teraz czuję, ale wolałabym chyba o tym nie wiedzieć, jeśliby żałował to nie chciałabym wiedzieć... Kochałabym go dalej, jednak ciągle by to do mnie wracało.... To nie jest tak, że jak raz to zrobiłam to zrobie i kolejny raz, bo przez to, że zdradziłam, zmądrzałam i teraz wiem co mogłąbym stracić i nie piszcie mi tu, że siebie nie znam!!! Jestem mądrzejsza o to "doświadczenie" i nigdy nie powtórzę tego błędu!! A Wy sobie myślcie co chcecie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola1020
a "ofermm a" to tylko nick czy kompleksik :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GłupiaBaba
Prawiczek, może kiedyś zdradzisz (czego Ci nie życzę) i wtedy zrozumiesz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona 23
GlupiaBaba, ja juz uciekam, ale zycze Ci powodzenia, mam nadzieje, ze Twoje malzenstwo bedzie teraz szczesliwe, a Ty z czasem zapomnisz. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaskost
dziwka jestes i tyle glupia babo. Miałaś odwage i ochote rozłożyc nogi przed innym to miej odwage powiedzieć mężowi prawde. Nie oszukuj go nie zasługujesz na niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×