Aborcja TAK-NIE

kazdy niech decyduje o sobie niech jest legalna ale skoro nie chcesz dziecka to nie mozesz go juz nigdy miec ,ot takie se konsekwencje a nie widzimisie kiedy chce wtedy rodze

Środowisko wykształconych, dobrze sytuowanych ludzi :) A wcześniej wykształconych, dobrze sytuowanych rodziców i innych takich właśnie rodzin :) Dlaczego ponoszenie odpowiedzialności dla niektórych jest równoznaczne z urodzeniem? Zachodząc w ciążę wyjścia zawsze ma się dwa: urodzić albo nie. Niech sobie każdy wybiera to co dla niego najlepsze. Ciao!

nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

Choćby dlatego, że aborcja na pewno nie jest dowodem odpowiedzialności. Tylko ucieczką od konsekwencji. A gdy zachodzi się w ciążę to rzeczywiście ma się dwa wyjścia : urodzić i wychować albo urodzić i oddać.

znamienne - środowisko wykształconych i dobrze sytuowanych.. a wiesz co ja widzę? Srodowisko martwych duchowo i pozbawionych kręgosłupa moralnego :O 4 skrobanki i wszystkie panny szczęśliwe :O Obudź się dziewczyno. Kasa i "kariera" to nie wszystko :P

dlaczego takie konsekwencje?a dlatego,ze to nie sklep ani nie dział życzen ,chcę dziecko albo nie jeszcze nie teraz dla wygody?dziecko to nie zachcianka ,skoro wiedząc ,skąd sie biorą dzieci ,bzykasz się bez zabezpieczenia lub nie dbasz o nie nalezycie ,ponosisz za to konsekwencje ,czasem nie planowaną ciążą..nie chcesz ...oddaj ale dlaczego pozbawiasz życia?a skoro miałaś szanse na dziecko a zrezygnowałaś poprzez usunięcie nie powinnaś miec już szansy na ponowne macierzynstwo.. piszecie o wyborze..ok..wiec kobieta ktora usunie raz drugi trzeci ma szanse szczesliwie urodzic wtedy kiedy przyjdzie jej na to ochota..a ta co nie moze mieć dzieci nie ma szans na dysponowanie wlasnym cialem i zaplanowac ,to wg mnie niesprawiedliwe usunac mozna guza ,nowotwor ,chore narzady

że TAK!

..."A gdy zachodzi się w ciążę to rzeczywiście ma się dwa wyjścia : urodzić i wychować albo urodzić i oddać...." oddać chyba tobie na wychowanie,no bo jak uważasz, że należy oddać to zajmij się tymi dziećmi,

TAK za duzo niekochanych,niechcianych co za tym idzie skrzywdzonych dzieci:( Sama jestem matka,ktora urodzila w liceum.I co?Zamiast uslyszec jakies slowo otuch to bylam wytykana palcami Nie dziwie sie kobietom,ktore podejmuja taka decyzje

TAK- jestem za pełnym dostępem do aborcji. Kobieta, która jest na tyle zdesperowana i tak to zrobi- zapłaci za to ciężką kasę i często przypłaci taki "zabieg" zdrowiem lub nawet życiem. Dzisiaj lekarze w szpitalach w godzinach pracy Nie usuną ciązy nawet jeśli kobieta ma na to "pozwolenie", bo im "sumienie" nie pozwala! Natomiast po godzinach, za kasę- sumienie wkładają do torby i nie ma problemu.

TAK 1. w wyniku gwałtu 2. przy wadzie genetycznej płodu NIE jako środek antykoncepcyjny Ogólnie jestem przeciw aborcji, ale za prawem wyboru

TAK! Nikt nie ma prawa decydować za mnie,to moja sprawa czy mam ochotę na dziecko czy nie.

Do tak to rozumie. No chyba nie chcesz mi powiedzieć, że kobiety które zabijają własne dzieci robią to dla ich dobra ? Weź mnie nie rozśmieszaj. Gdyby im zależało to by albo urodziły i wychowały ( choć mogłoby być ciężko ) albo urodziły i oddały. Ale na pewno nie pozbawiały je życia, skąd możesz wiedzieć, że te dzieci nie chciały żyć ?

To nie sa dzieci- do pewnego okresu jest to polaczenie komorki jajowej i plemnika. Wszystko można zrobić z głową- trudno, żeby usuwać 5miesieczna ciąże!! Ale do 10tygodnia spokojnie! Niestety w tym kraju zamiast wprowadzic sensowną ustawę lepiej wykorzystywac temat jako oręż polityczny. A podziemie aborcyjne i tak funkcjonuje i ma sie dobrze.

Każdy ma inne zdanie na ten temat. Dla mnie płód to życie zresztą świadczy o tym fakt, że się rozwija. Byłam, jestem i będę zawsze przeciw aborcji.

a ja jestem, byłam i będę za tym, ze takie osoby jak ty nie będą decydowały o kimś. Nikt tobie nie karze na siłę usuwać, także i ty nie masz prawa komuś zabraniać. Kim ty jesteś, że komuś narzucasz swoje ja. Czy ty uważasz, że pozostałe kobiety, które mają inne zdanie to nie plebs. Nie usuwałam, nie usunę i raczej mi to nie grozi, ale nigdy nie narzucam komuś mojego zdania. Mnie honor by nie pozwolil na to aby być przeciw aborcji i z kolei patrzeć się na te biedne porzucone dzieci, katowane przez lata. Jeżeli byłabym przeciw aborcji to automatycznie wiązałoby się to z tym, ze pomagałabym tym dzieciom, sama nie decydując się na swoje, bo chciałabym jak największej ilości dzieciom pomóc. A ilu ty taki dzieciom pomogłaś. Sądzę, że nie, bo zazwyczaj te osoby co dużo "szczekają" to nic nie pomagają. To są osoby mocne ale "w gębie"

tak

Właśnie widzę, że to Ty mi narzucasz swoje zdanie :) Ja nie wyobrażam sobie budzić się rano i mieć wyrzuty sumienia, że ktoś właśnie zabija własne dziecko, a ja poparłam jego postępowanie.

Oczywiscie NIE!

a ja nie wyobrażam sobie budzić się rano z tą świadomością, ze jakieś dziecko zostało oddane do domu dziecka, że nie ma go kto przytulić, pocałować, ze jakieś dziecko jest bite.

Widzę, że potrafisz przewidzieć przyszłość każdego nienarodzonego dziecka. Może podasz mi numer na kolejne losowanie dużego lotka.

Mnie honor by nie pozwolil na to aby być przeciw aborcji i :D, :D, :D Takiego pomieszania pojeć to ja w życiu jeszcze nie widziałam

http://uwaga.onet.pl/16920,news,,matka_patrzyla__jak_konkubent_bije_na_smierc_jej_dziecko,reportaz.html Matka patrzyła, jak konkubent bije na śmierć jej dziecko 10 marca 2009 19:50 co zrobiłaś w tym przypadku, dziecko bylo narodzone, tam sa jeszcze inne zyjące dzieci

upsaaaaaa

Jak jesteś takim zwolennikiem to proszę bardzo zobacz i na podstawie tego zaprzecz, że to nie jest człowiek. http://www.pardon.pl/artykul/4998/pozna_aborcja_to_morderstwo_5-miesieczny_plod_przezyl

po pierwsze to jest 5 miesięczny płód i to nie jest dokonywane w naszym kraju, także nie wiem dlaczego nie wjedziesz tam i nie bojkotujesz. Po drugie ja ci dałam link to 3,5 letniego dziecka zakatowanego, nie wiem czy byś chciała byc przez 3,5 roku bita. takze zgadza się jesteś przeciw, więc pomóż tym dzieciom niechcianym, zapewnij im godne warunki do życia, aby nie były maltretowane. Tak jak napisałam nie lubię jak ktoś nadaremnie "miele ozorem".

ABORCJA TAK !!!!!!! ale tylko w przypadku ciąży zagrażającej życiu matki, ciążkich wad genetycznych dziecka, gwałtu.... NIE jako metoda antykoncepcyjna, wpadka...

No to ale masz \"mądre\" poglądy, że lepiej dziecko zabić bo być może będzie bite. Jeżeli na 100 dzieci jedno by było katowane to według Ciebie najlepiej zabić całą 100 bo nie wiadomo które będzie tym cierpiącym ?

aborcja tak dla tych co chcą bo i tak usuną potajemnie, a te co chcą a nie usuną to później się znęcają nad dziećmi i nie wiem czy to jest lepsze jak kilkuletnie dziecko w końcu cierpi lata i jest zabijane. Jeżeli ktoś nie zechce usunąć to i zapis konstytucyjny go nie zmieni.

nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i rzucam na myslące inaczej wielka klątwę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!111