żyrafa dluga mam pytane wekjdz na chwilke bardzo prosze

Witaj mam kilka pytan a wiem ze jestes polożną i moze mi pomozesz a wiec corka ma mc kupki robi ładne wodniste i ok ale zrobi dopiero po uprzednim masazu brzuszka albo podaniu plantexu inaczej placze bardzo i widac ze sie meczy. Jak tylko sie wyprozni znow jest spokojna . Tak nie jest zawsze ale sie zdarza w miare czesto. Pytanie drugie odnosnie pologu a wiec nie mam juz krawawien, nic mnie nie boli polog znosze bardzo dobrze ale mam jeszcze lekko rozowe odchody - tak jakby sluz lekko zabarwiony krwią " blado rozowe " czy cos takiego mialam tak tez w 1 polgu i bylo ok ale polozna ktora do mnie przychodzi mowi ze to nie ok i dzieje sie jej zdaniem cos zlego nic z tego nie rozumiem bo lekarz gin tez twierdzi ze ok ale ta kobieta wmawia mi ze cos jest nie tak czy ma racje ? i jeszcze kochana prosze napisz mi jak dlugo moge podawac plantex ? Karmie malą piersią ale daje jej tez herbatke koperkowa zaleconą przez lekarza tylko ze mala nie pije jej ona tylko ten plantex pije a innych herbatek wcale. Jak dlugo moge go podawac . bardzo Ci dziekuje za odpowiedzi.

przepraszam za błędy ale bardzo sie spieszyłam :) prosze jak bedziesz to odpisz Ty albo inne mamy ktore mają wiedze na ten temat.

żyrafo odpisz prosze - pytam ciebie ponieważ nie wydaje mi sie by polozna ktora mnie odwiedza byla az na tyle kompetentna, jakas dziwna ta kobieta napisalabym " starej daty " jesli wiesz co mam na mysli w zwiazku z tym nie mam do niej zaufania bo czesto glupoty plecie.

a do dziewczyny z forum, ktorej na oczy nie widzialas, co do ktorej nie masz 100 % pewnosci czy rzeczywiscie jest polozna - masz zaufanie?:O

mam do niej wieksze zaufanie poniewaz czesto sie tutaj udziela i naprawde mądrych rad wiele napisala niejednej mamie a polozna ktora mnie odwiedza jest dla mnie nie co dziwna - odwiedzala mnie rowniez przy 1 dziecku przy czym byla zupelnie inna i naczej radzila rozmawiala itd teraz natomiast mowi zupelnie co innego. NP mimo ze dziecko zdrowe kazala mi jesc tylko czerstwy chleb z maslem i rosolek gtowany min 5 godz bez przypraw zadnych i tylko z marchewką . Czyli piers z kuraka gotowana z marchewką ok 5 godz. I ryz moge do tego. Zadnych np jogurtow czy przetworow mlecznych, zadnych innych warzyw czy owocow ewentualnie gotowane jablko raz na jakis czas. Zero dzemow itd no nic - nie wydaje mi sie by bylo to racjonalne zywienie dla matki jak i dla dziecka ktore potrzebuje witamin a skąd mam je miec w mleku z czerstwego chleba ?

Co do problemów z brzuszkiem córki: Mówisz, że problemy z kupką ma czasami - wszystkie takie kłopoty jelitowe dziecka karmionego piersią związane są z błędami dietetycznymi mamy. Za każdym razem, gdy córcia ma te zaparcia lub wzdęcia, przeanalizuj swój cały jadłospis z danego dnia. Prawdopodobnie zjadłaś coś ciężkostrawnego i taki jest efekt. O Plantexie wiem, że można go stosować do 4 roku życia, ale sporadycznie, nie przewlekle (stosowanie codzienne nie dłuższe niż 10 dni!). Każde problemy jelitowe należy wyjaśnić i leczyć przyczynowo, a nie tylko zwalczać objawy. Tu przyczyną pewnie jest Twoja dieta, przejrzyj ją i wyeliminuj to, co może szkodzić małej: http://porady-poloznej.pl/dieta-mamy-karmiacej-piersia/ Z tą dietą którą Ci położna zaleciła to lekka przesada... ;) To stary typ diety w połogu, już od dawna mówi się kobietkom co innego ;) Córce smakuje Plantex, bo ma w składzie słodką glukozę, dlatego nie chce pić herbatki koperkowej. Nie powinnaś jednak dosładzać zwykłej herbatki, niemowlętom w ogóle nie powinno się słodzić napojów i posiłków. Jeżeli chodzi o odchody - ważne, że widział to lekarz. Ile czasu temu urodziłaś? Jeżeli po poprzednim porodzie macica goiła się w ten sam sposób - widocznie tak jesteś zbudowana. Ważne, że macica się zwinęła, nie masz podwyższonej temperatury ani innych objawów zakażenia, nie masz innych objawów, które mogą niepokoić (omdlenia, osłabienie itp.). Na tej podstawie lekarz stwierdził, że wszystko jest dobrze.