NIE UMIEM CHODZIĆ NA OBCASACH, ZAJRZYJ PROSZĘ

Kupiłam sobie brązowe kozaczki, jestem z nich zadowolona, stopa w nich wygląda na mniejsza, one same w sobie sa bardzo zgrabnymi bucikami. mam 180 cm wzrostu wiec przez cale zycie chodzilam na plaskich butach....kiedy zdecydowalam ze to zmienie nie sadzilam ze ebdzie tak trudno. obcas ma 5 cm... ale ja czuje jakbym miala 2 metry:) jest ciezko....... poki co chodzilam w nich po domu wiec jakos sobie radze.. ale co bedzie np. z chodzeniem po schodach:) albo z wsiadaniem do pociagu (czetso jezdze w weekendy pociagami) buciki dobrze trzymaja sie nogi ale to nie zmienia faktu ze czuje sie jak na szczudlach, powiedzcie mi dziewczyny czy to bardzo widac tak z boku ze ktos nie umie chodzic na obcasach albo zle stawia noge? ja jakos nigdy nie zwracalam na to uwagi......... nie chcialabym wygladac pokracznie bo nie taki byc zamierzony cel. Moze znacie jakies sposoby na szybsza nauke chodzenia by pocwiczyc w domu zanim wyjde do ludzi.

Wiesz, ja tyle chodzę w butach na obcasie, czy to szpilki czy inne poza koturnami to dalej chodze jak pokraka i zastanawiam się kiedy fikne;p Staraj się chodzic malymi krokami, jednostajnie, spokojnie, wyprostowana i patrz się pod stopy:) ja jestem niższa ale też czuję sie trochę jak żyrafa, mi to nie minęło, ale lubię czuc się trochę wyższa od innych;p pozdrawiam

Niestety bardzo widać jak ktoś nie umie chodzić na obcasach. Dobrze że na początku kupiłaś niskie. Lepiej się na takich uczyć. Na wysokie przyjdzie pora :D Rady: - Trzymaj głowę wysoko, nie garb się - Nie patrz tylko na stopy ale przed siebie - Stawiaj nogi jedna przed drugą - nie na boki - Wyobraź sobie że jesteś najpiękniejsza i najseksowniejsza na świecie

ja muszę obserwowac podłoże:p jakbym stanela na jakiejś nierownosci na ziemi to gleba murowana;]

W obcasach 5 cm? :O To malutkie. Ja na zajęcia śmigam w 8cm przez śniegi i trawniki :P Hmmm ale z doświadczenia wiem, że im bardziej obserwujesz glebę tym większe ryzyko potknięcia się. Tak samo jak np. z jazdą na łyżwach. Im bardziej się na tym skupiasz tym gorzej wychodzi... Możesz ćwiczyć w domu.

Ja nigdy nie zwracam uwagi jak kto chodzi na obcasach. A to, co moge Ci poradzic to stawiaj male kroki, to bardzo pomaga.

Ja zwracam uwage. Niektore dziewczyny komicznie chodza.:D A ich obcasy zamiast byc l l to są / \ .:D

Najgorsze w niektórych kobietach na obcasach jest to, że chodzą jak by już nie miały sił nogami powłóczyć. Uginają się w kolanach. Nie wiem, skąd się im to bierze. Wygląda to bardzo nieładnie. Ja od szkoły średniej ku przerażeniu mamy zaczęłam chodzić na obcasach. Mam 172 cm, a moje byty zazwyczaj mają obcas 8-9 cm. I mam na odwrót niz załozycielka topiku: nie umiem chodzić bez obcasów.Nno, chyba że są to buty trekkingowe.