DOKD jeżdz autobusem kobiety z dziećmi w wózkach?

To niech pomyśli głową a nie dupą i nie pcha się do autobusu w godzinach szczytu, żeby dzieciaka zawieźć na plac zabaw 3 przystanki dalej :/ Po to ten traktor ma koła, żeby maciora mogła go pchać :)

twoja miała jeszcze bardziej pusty tra la la la

to niech nie wyhodzi z domu jak musi cala ceremonie odbyc przed wyjsciem.

pocałuj ja w dupe

ojojoj biedna musi spocona i zmęczona wysiadać z tramwaju - tu Cię boli! No naprawdę współczuję. A nie pomyślałaś, że taki wózek też waży swoje i te matki też są zmęczone? Co ma taka kobieta zrobić, gdy np. leje deszcz lub sypie śnieg a musi gdzieś dojechać? Iść na piechotę bo TY MUSISZ MIEĆ KOMFORT???? Kończę tym samym dyskusję na tym forum, gdyż widzę, że argumenty nie są w stanie przebić się przez pancerz ignorancji.

Aż mnei pusty śmiech ogarnia jak to czytam! >gffgh....coś tam Gdybym się zniżyła do poziomu co poniektórych to bym Ci odpisała: to kup SE samochód, będziesz mieć bardziej komfortowo! ;):P Ludzie, komunikacja miejska jest dla WSZYSTKICH - czy Wam się podoba, czy nie! Póki co zakazu wjazdu dla wózków nie ma i każdy ma takie samo prawo sie przmieszczać mpk. I niestety musicie z tym żyć, bo nie wydaje mi się, żeby taki zakaz został kiedykolwiek wprowadzony :P

Ja podaję swoje argumenty, ty swoje. Na tym polega dyskusja. A to, ż emoje do ciebie nie docierają to już twój problem :)

Co masz do mojego nicku? ^^ Nie rozumiem czemu miałby świadczyć o mojej nieinteligencji? A jak już w tym temacie, nie rzucaj mi tutaj utartymi powiedzeniami, bo wrażenia na mnie nie zrobią, tak jak nie zrobi na mnie wrażenia twoja opinia na mój temat, znam swoją wartość, i taka 'mała' osóbka, mała zwłaszcza intelektem , nie będzie mnie oceniać. Nie jesteś człowiekiem, z którym można dyskutować na wyżynach, ale sama zapewne nigdy do tego wniosku nie dojdziesz, bo twoje możliwosci w tym zakresie są znacznie ograniczone. Pociesza mnie fakt, że debile w życiu mają dużo gorzej. :)

"autorko prosze wytlumacz mi dokąd ty jezdzisz codziennie? " Na uczelnię głównie. A jak sie zapewne domyślasz duza uczelnia w dużym miescie nie jest jednym budynkiem, tylko ma budynki porozrzucane po roznych jego czesciach. TAK, JEZDZILABYM SAMOCHODEM ale juz pisałam ze nie mieszkam w miescie w którym studiuje, i do tego miasta jeżdzę pociągiem. Ja nie mówię i nigdzie nie napisałam że matki z dziecmi mają nie jezdzic, ale po cholere targają ze sobą wózki najwieksze jakie chyba tylko istnieją + 100 tysiecy róznych siatek, reklamówek etc. Argument o braku kasy na prawko chybiony - trzeba było o tym pomyslec przed ciążą, albo w trakcie. Tyle ile wydajecie na pampersy miesiecznie pewnie by wystarczyło na kurs. Co do ustępowania miejsca - kobiecie w ciazy jeszcze ewentualnie moge ustapic, kobiecie z małym dzieckiem - nie. Bo czemu ona ma nie stac? Jest pewnie niewiele ode mnie starsza, albo wcale, wiec czemu? Tylko dlatego ze ma dziecko, ma siedziec? :|

autorko jak będziesz miała dziecko to wtedy będziesz wiedziała gdzie matki z wózkami jeżdżą i po co im te siatki. A poza tym jak Ci przeszkadzają wózki z dziećmi to jeździj rowerem skoro autem nie możesz . Autem jeżdzi mj mąż który nie zawsze może zawieźć mnie tam gdzie chcę.Ja autem nie jeżdzę bo poprostu nie lubię i kompletnie się do tego nie nadaję i czy to ma być powód żebym nie jechała z dzieckiem w odwiedziny do mamy , lekarza czy parku ???? A poza tym mega durny ten temat , wypowiedziałam się dlatego że złość mnie ogarnęła na to że ktoś zadaje takie głupie pytania i dałam się tej złości ponieść a teraz śmiać mi się chce :)

auroko czy ty jestes jakas lekko psychiczna:O nie cwaniakuj ze masz samochod, masz to jezdzij, a moze po prostu to samochod rodzicow??:O chyba wygodniej by ci byolo jezdzic samochodem niz z przesiadka, pociagiem potem mpkami:O ?????? jestes zalosna i nei wiem co ci kobiety z dziecmi zrobily> traume z dzicinstwa masz? mi osobiscie w autobusie przeszkadzaja osoby ktore smierdza, ale odwal sie od matek idiotko nei jestem mata, studentka, tez jezdze mpkami, i jakos matki z dziemi nei nie przeszkadzaja!!!! uwierz mi, nie umrzesz od tego!!!! wspolczuje twojemu otoczneiu, jestes toskyczna osoba, napelniona jadem do calego swiata, uwarzaj bo sama od niego zginiesz:P

autorko-podejdz i sie zapytaj kobiety dokad jezdzi a nie zawracaj gitary...

ale po co mają robić prawo jazdy, jak wygodniej autobusem, do którego mają swięte prawo? Poza tym a) dziecko nie zawsze jest planowane b) wiele kobiet boi się drogi i kierownicy c) naprawde wielu rodzin nie stać na 2 auta, 2 ubezpieczenia, 400 zł miesięcznie na benzynę....+ naprawy, myjnia itd. A samochodu zwykle używa ten kto jeździ do pracy, czyli facet. A siatki są po to, że nie wystarczy wziąć samo dziecko, tylko wiele innych akcesoriów, ale nie masz dziecka więc tego nie wiesz. Najłatwiej jednak narzekać, beż rzetelnej wiedzy. Jesteś załosną imitacją człowieka. I kto tu mówił ze masz ustępować matce z dzieckiem? A tekst o 'ewentualnym' ustąpieniu kobiecie w zaawansowanej ciązy jest poniżej krytyki. Jesteś głupia, pusta a twoje argumenty pozbawione sensu. Sama nie myslisz nad tym co piszesz, jestes napełniona jadem, wtrętna zgorzkniała baba. Wez koło i puknij się w czoło.

"chyba wygodniej by ci byolo jezdzic samochodem niz z przesiadka, pociagiem potem mpkami" - owszem, ale pociagiem jest szybciej. A nie wiem kto tam mądry wymyślił że matce z dzieckiem jest WYGODNIEJ jechac autobusem niż autem. BUAHHAHAHA. Jeszcze w to ze nie ma prawka moge uwierzyc. Ale ze jest jej WYGODNIEJ w autobusie niz w aucie - nigdy!

"ale po co mają robić prawo jazdy, jak wygodniej autobusem" No tak, lepiej pouprzykrzać życie PRACUJĄCYM. :/

a może to pracujący uprzykrzają życie mamom... co? ;) można by tak w nieskończonośc. w kazdym razie większosc mam po prostu nie ma auta i sie z tym pogódźcie. A jezdzic muszą, koniec kropka.