Jak usunąć zapach potu z przepoconych ubrań?

ja mocze rzeczy w mieszance ocet i soda oczyszczona zmieszane z woda i moczysz rzeczy ok 24 godz i wtedy do prania. Trzeba to robic systematycznie bo zapach wraca.

Soda jest bardzo dobra. Np. do lodówki, aby nie miała nieprzyjemnego zapachu też można włożyć miseczkę z sodą, zamiast pochłaniacza zapachów ze sklepu, na ubrania działa podobnie. A plamy z potu na ubraniach to można też użyć takiego sposobu : 4 tabletki najzwyklejszej aspiryny rozpuścić w litrze wody i w tym roztworze moczyć odzież 2 - 3 godziny, a potem uprać jak zwykle.

Soda po to , żeby zabiła bakterie. Pot ludzki sam w sobie nie ma zapachu, ale bytujące na naszej skórze bakterie, bardzo szybko go rozkładają, co powoduje brzydki zapach. Tak więc mieszanka sody z octem powinna pomóc pozbyć się bakterii z bluzki, a tym samym przykrego zapachu.

Może pora wymienić ubrania? Ile mają lat?

też parę lat temu miałam problem, który opisujecie. wertowałam cały internet, gdyż nie mogłam sobie pozwolić na to, żeby w pracy pachniało ode mnie nieprzyjemnie dwie godziny po założeniu wypranej bluzki. znalazłam rozwiązanie i chcę się nim z Wami podzielić. olejek z drzewka herbacianego. działa, dlatego że zabija bakterie, które wywołują ten nieprzyjemny zapach. sposób jest prosty - rano, po umyciu się, nakładam pod pachy dezodorant w kulce (dowolny) a następnie, od razu po nałożeniu dezodorantu, nakładam pod pachę jedną - dwie kropelki olejku z drzewka i rozcieram go razem z dezodorantem pod pachą. Nie można nakładać go na suchą skórę, gdyż jest zbyt mocny i podrażniający, dlatego "mieszam" go na skórze z dezodorantem. Nie można go też nakładać więcej, gdyż może podrażnić skórę. Zresztą, te dwie kropelki wystarczą na cały dzień, brzydkiego zapachu nie ma! Jeśli są jakieś ubrania, które złapały nieprzyjemny zapach, można je również "potraktować" olejkiem - namoczyć przed praniem, dodać do proszku do prania. Jeśli w trakcie prasowania czuję nieprzyjemny zapach z ubrania, nakładam na ubranie pod pachę jedną-dwie kropelki olejku - pomaga. Odkąd stosuję tą metodę, nie pamiętam, co to nieprzyjemny zapach potu. Dodam, że wcześniej testowałam wszystkie dezodoranty, antyprespiranty, również te z ałunu, nic nie działało. Olejek z drzewka herbacianego kupuję w sklepie zielarskim. Nie wybieram najdroższej wersji 100% olejku (za około 30 zł), tylko taki za około 10 zł (on zdaje się nie jest 100%, ale w zupełności radzi sobie z problemem). Jednak musi być to olejek eteryczny a nie zapachowy. Mam nadzieję, że ten post Wam pomoże i uwolnicie się od tego problemu!

Ja używa absorbera zapachów, dokładnie tego http://www.adako.eu/strefa-fachowca/jak-prac-z-uzyciem-absorbera-zapachow,p1066229181, mam koszulki techniczne sprzed kilku lat i nadal mogę w nich trenować (4x w tygodniu). Jak prałem w zwykłych proszkach to koszulki po wyjęciu z pralki były ok, ale po przebiegnieciu 500m zaczynały śmierdzieć, a teraz jest naprawdę spoko. Piorę w nim nawet normalne ciuchy, przede wszystkim koszule do pracy