czy tylko ja nie umiem sie przyzwyczaic do zycia w polsce po powrocie?

ja tez urzmuje sie za nei duza kase, ale wiadomo nie po to czlowiek studiuje 5 lat, a potem oferta pracy za 1000zl??? w pelni zaanagazowac sie za taka pensje??/:O nei ma sensu ja mam ciezkie studia i jak nei znajde normalnej pracy po nich to mnie szlaq jasny trafi

mozliwosc powrotu mam ale trzyma mnie wpl rodzina:O nie wiem co robic

Wracaj do Uk -dziwie sie ,ze wrocilas-ale domyslam sie ,ze tesknota do rodziny tez jest silna....W Polsce,zero perspektyw czy jest kryzys gospodarczy czy go nie ma i tak jest zle czy jest sie po studiach czy nie i tak jest zle:( Kto madry to siedzi za granica i zyje godnie!

ewkacewka a co robiesz w UK? wlasnie te ogladanie kazdej zlotowki:O

Moj brat pracuje w Dublinie prawie 4 lata i jest caly czas sam-ma kolegow,znajomych ale poza tym zero rodziny....Sama nie wiem czy bym na jego miejscu wytrzymala....Zaluje ,ze tak ciezko jest teraz z praca w uk i Irlandii z checia bym wyjechala...

w uk nei musisz ogladac kazdego rosza, za pensje przecietnego pracownika stac na mieszkanie, rachunki,na jedzenie, na ciuchy , komsetyki, na wyjsci e do restauracji, a wycieczki i wiele wiele innych, w dodatku mozna spopro zaoszczedzic:) takze zlotowki 2 razy ogladac nie trzeba:P

idiotki jebane. zapieprzalam ciezej niz wam sie wydaje. musialam zapierdalac bardziej niz wy pasozyty bez ambicji. mieszkam w uk od pieciu lat ale mialam na tyle w glowie poukladane ze pielam sie od zwylkego robola, pracowalam za dwoje i konczylam wszelkie dowolne kierunki...w UK tluki a nie czekalam od wyplaty do wyplaty, zrobilam dzieciaka i teraz pasozytuje.

i mowia ze sa szczesliwe ze im niewiele potrzeba... :D przeciez to nieprawda!! kto raz pozyl w normalnych europejskich warunkach nigdy tak nie powie bo poziom zycia w UK a w Polsce to jak niebo a ziemia ...

te 2,5 tysiaca i miec mozliwość rozwoju niz zarabiac trzy razy tyle siedząc na zmywaku. kazdy ma inne priorytety

wole te 2500:D:D ale sie kurwa usmialam wiekszosc nawet za 1000 nic nie moze znalezc a 2500 to rarytasy juz

co tez ty opwiadasz ? dlaczego uwazasz ze w Anglii nie masz mozliwosci rozwoju?

no sorry, ale 2500 to pensja w mojej pierwszej pracy po studiach. nie wiem jak szukaliście, moze kiepsko, a może nie umiecie przejść przez sito rekrutacji. 1000 zl po studiach to jacys najgorsi nieudacznicy dostaja w tesco na kasie

myslisz ze w UK same zmywaki:D hehhehe, widac zes nigdzie z Polandu nosa nie wystawila. takie to zawsze swoje wiedza lepiej. Wole polskie gowno w polu niz fiolki w Neapolu :D

bo w mojej obecnje pracy zdobywam DOSWIADCZENIE I ucze sie wciaz nowych rzeczy, nie potrzebuje doswiadczenia jako kelnerka lub na zmywaku

dokaldnie dupy ze stolka nie ruszyla samolot w tv widziala i co mozesz paniusiu wiedziec jak wyglada zycie dalej od pl?

no prosze , A W ANGLII BYS SOBIE ZE SWOJA INTELIGENCJA NIE PORADZILA ? myslisz ze ludzie tu nie awansuja ? nie ucza sie , nie maja mozliwosci rozwoju.MYLISZ SIE!! i to bardzo....

dlaczego mnie tak atakujecie? zagranica byłam, ale zwiedzać ,a nie pracować. tu mi jest dobrze, uwielbaim swoją pracę ,swoje miasto i ogolnie jest ok, tak bardzo wam to przeszkadza?

CHYBA SIE NAOGLADALA "LONDYNCZYKOW" Doswiadczenie nabywa sie w swiecie a nie siedzac na d** w Polsce!

zwiedzac:D:D to to w chuj zobaczylas i zapewne wiesz jak zycie wyglada w Uk

nie miałabym szans na tę prace zagranicą ,niestety.

heh, ale sfrustrowane jesteście. pozostaje mi pogratulowac wam waszej głębokiej wiedzy o całym świecie

ty z pewnoscia masz wieksza? lubie swoje miasto i prace heheh

pracuje jako biurwa, mam przeciez ukonczone studia i za to niezle pieniadze. :D jak mozesz to wracaj, tu nic dobrego Cie nie spotka, tam masz mozliwosc rozwoju, mozesz przeciez zrobic nostryfikacje dyplomu i podjac inna prace. do rodziny mozesz przyjezdzac co pol roku, wtedy, kiedy bedziesz miala urlop. wiem jak sie teskni za bliskimi, ale i im mozesz pomoc dzieki swojej pracy tam. nie zastanawiaj sie. ja tez mam te dylematy, ale wiem, ze to jedyne rozwiazanie, przynajmniej narazie. :)

wolisz pracowac w polcse- ok . powiedz tylko po co weszlas na ten topik? dop** komus ze na zmywaku w UK siedzi?

Autorko, no to faktycznie karierę zrobiłaś, pracując po studiach w fabryce. I dziwsz się, że teraz w Polsce nie możesz znaleźć pracy? Poszukaj na produkcji, masz przecież odpowiednie doświadczenie.

sama bym wrocila do uk bylam 3 lata pracowalam przy zbiorach mam tam rodzine ale wiecie jak jest z rodzina nie chca mi zalatwic lepszej pracy a praca przyz biorach znowu ? jaki moge miec rozwoj? mam licencjat ang znam ..doradzcie mi plisss

czy ja dopierdalam ? to na mnie naskoczyłyście jak stado hien . ja tylko wyraziłam swoje subiektywne zdanie, ze wole te dziadowskie pieniadze tu, ale w zawodzie jaki sobie wymarzyłam , niz wieksza kase zagranica, ale w jakims innym ( bo na ten nie mialabym szans ) . chyba mam do tego prawo ? czy kazdy ma mowic ,ze marzy o zyciu w anglii? jesli tak, to przepraszam,ze ja o tym nie marzę. jesli juz to wolałabym basen morza sródziemnego

widzicie w UK nie trzeba miec magistra zeby miec dobrze platna , ciekawa prace ...i nie trzeba wcale zapieprzac , gonic za pieniadzem, mozna miec czas na hobby , na zwiedzanie trzeba tylko umiec sie odpowiednio ustawic. wy w Polsce takiej mozliwosci nie macie bo musicie pracowac 5 razy tyle, zeby miec to samo .

Kazdy moze zdobyc doswiadzczenie w UK . mam kolezanke po studiach , przyjechala tu tez mowila ze pracy w swoim zawodzie nie znajdzie..i znalazla! pracuje z dziecmi w szkole ( jest terapeutka) i jest wreszcie szczesliwa.

:)