ZWARIUJĘ, W MOJEJ FIRMIE SĄ SAMI FACECI, A WIĘKSZOŚĆ Z NICH TO TAKIE CIACHA

Być kobietą, być kobietą.... buhahaha I pracować z samymi facetami, to sama przyjemność,ale nie do końca. Jak przetrwać i nie zwariować. Atmosfera jest super, to są fajni koledzy, ale kilku jest tak strasznie przytojnych i ja ciągle tylko myślę jacy oni są np. w łóżku, jakimi sa mężami, co lubia itp. Poprostu ześwirować można. Ja sama i 40 facetów. Hmmm Mam męża i córkę, a tu ciągle kuszą i kuszą. Wytrwam, już tyle czasu przetrwałam, ale tak kuszą, że mniam, mniam

jak cie pipa swędzi, zawsze przed pracą

I weź tu człowieku spuść kobietę z oka. Nadarzy się okazja, to się puści :D

no właśnie się nie puściłam

bo żaden cię nie chce

zobacz

wojowniczy ty hipokryto :o

wybierz sobie trzech najładniejszych i powiedz niech ciebie zerną na trzy baty w pysk dupe i cipe.Bedziesz wniebowzieta ja tak miałam

zastanawiająca tak czasami sobie myślę. A jestem przekonana, że gdybym ja chciała to już bym jakiegoś miała, ale narazie strugam cnotkę niewydymkę ;-D

ale mówie ci spróbuj kiedys z takimi 3 przystojniakami naraz, nie zapomnisz tego nigdy!!! polecam, sprawdzone na mnie

Oj Glizda, był tu wczoraj jeden taki mięscizna który miał podobny dylemat. Grunt to sie nie dac, bo konsekwencje mogą być opłakane.

co tu duzo mowic, sadzac po stopce i temacie to tylko kwestia czasu przykre

Thyssen no wiem, że konsekwencje mogą być opłakane typu- rozwód z mężem,zmiana pracy, wolę nie ryzykować. Ale moaj wyobraźnia tak pracuje, że szok. I jak tu nie zwariować???

U mnie w pracy jest jeden wielki burdel, kazdy spi z kazdym, non stop wszyscy imprezuja, ale powiem szczerze, ze lubie swoja prace wlasnie przez ludzi.

ja też lubię i to bardzo i nie chciałabym jej stracić.Jak narazie nikt z nikim nie spał ;-) Jeszcze...

co pracuje sie w firmie kurierskiej ;D:D

takie to sa dopiero dziwyy idzie do pracy i o fiucie mysli od rana,

U mnie w pracy to samo - sami faceci i ja jedna. Pracuje w firmie projektowej, jestem inzynierem i dzien w dzien musze ogladac przystojnikakow a przeciez mam faceta. Powiem wszytkim paniom ku przestrodze - uwazajcie bo faceci to lepy na baby. U nas pracuje ja, i jednak sekretarko-kadrowa. Nie jestesmy szczegolnie piekne czy zgrabne ale jednak faceci na nas leca, opowiadaja nam o swoim zyciu prywatnym, zwierzaja sie, narzekaja na zony i szukaja pocieszenia. najlepiej w lozku. facetom ufac nie mozna a ja wiem to najlepiej bo mniej maz zostwil dla mlodszej, dla 18stki.

glizda81 puśc się, ulży Ci. Tego samego dnia męża zostaw.

cosmobella to samo jest u mnie, też przychodzą na spowiedz i opowiadają mi o wszystkim co się u nich dzieje. Ja pracuję w firmie drogowej i prowadzę biuro. Puścić się nie mogę bo mnie wtedy zniszczą, ja to wiem. Ale pomarzyć nikt mi nie zabroni. Trzech i ja jedna, achhh dobrze ktoś powiedział, od rana myślę o kuta....

Jakie to musi być cudowne mieć żonę. :o

ja tez pracuje prawie z samymi facetami (sa 3 kobiety i okolo 100 facetow), sa tez w moim wieku i dobry mam z wiekszoscia kontakt ale jakos nie mysle o nich w innych kategoriach niz koledzy z pracy. mam super narzeczonego i tylko on na mnie dziala, jakos inni i w pracy i poza nia na mnie nie dzialaja i to chyba jest normalne

m a d z w związku przed ślubem to jest normalne, ale jak się jest po ślubie 6 lat, to już nie jest takie oczywiste.

Prawiczek z wiarą (f23prawica@op.pl) Jakie to musi być cudowne mieć żonę. Mowiem Ci prawiczek, nigdy nie daj się babie zaobrączkować, bo będzie po tobie.

wojowniczek święta prawda i na odwrót jest tak samo.

oj jak dziś wrócę do domu to zgwałcę męża. Niech się cieszy :-D

A Wy cnotki niewydymki tylko prwicie takie umoralniające herezje, a tak naprawdę cieszyłybyście się jak by Wam koledzy z pracy dupę złoili. Ale pewnie Was nie chcą,a Wy wolicie siedzieć, żreć ciastka i obgadywać koleżanki zza biurka, lub zza ściany