Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmartwiona mama Antosia

Bactrim- jak go podać dziecku???? pomóżcie PROSZĘ

Polecane posty

Gość zmartwiona mama Antosia

Moje 21-m dziecko ma od wczoraj przepisany encorton i bactrim. Encorton jakoś udało mi się przemycić w słodkim serku(tabletka), ale nie widzę szansy żeby podać mu Bactrim(w syropie)- jest strasznie gorzki. Moje dziecko pierwszy raz po nim zwymiotowało:( próbowałąm już wszystiego, ale jak tylko poczuje choć odrobinę goryczy, pluje :( i za nic w świecie nie da sobie wlać go do buzi:(na siłę nie ma co bo i tak zwymiotuje:( podawałyście może go swoim dzieciom? jak to robiłyście żeby zakamuflować ten okropny smak??? bardzo proszę o odpowiedzi..martwię się bardzo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szukam i szukam
Idz do lekarza i popros o inne lekarstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona mama Antosia
zdwoniłam do lekarki..ta mi powiedziała,że "musi go pani jakoś podać" Jak JAKOŚ???:(Przez te podchody moje dziecko traci apetyt na wszystko:( A do tej pory jeszcze jako tako jadło. Teraz jest nieufne i marudzi jaqk cokolwiek próbuję mu dać do buzi:( Spróbuję z bobofrutem, dzieki...Ale nie wiem czy pomoże ,próbowałąm z domowej roboty sokiem truskawkowym,słodkim (w sumie jak bobofrut) ,spróbowalam odrobine i czuc lekką goryczke mimo wszystko:(echhh! ryczec mi sie normalnie chce! jestem zmeczona , zmartwiona i czuje sie kompletnie bezradna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy jesteś pewna że dziecku
niezbędnie potrzebny jest antybiotyk? Większość zakażeń ma podłoże wirusowe i podawanie antybiotyku i tak nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szukam i szukam
Ale bactrim to nie jest antybiotyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy jesteś pewna że dziecku
Bactrim to jest antybiotyk, niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież była u lekarza
jeżeli sama nie ma wykształcenia medycznego, to komuś musi ufać. Po czym ma poznać, że to wirusówka? No i jak ktoś napisał-Bactrim to nie antybiotyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież była u lekarza
chemioterapeutyk-czujesz różnicę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szukam i szukam
Bactrim należy do grupy sulfonamidów, nie jest antybiotykiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież była u lekarza
ale to raczej nie pomoże autorce Ja nie mam pomysłu niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież była u lekarza
sulfonamid-oczywiście, mój błąd :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona mama Antosia
to ponoć nie jest antybiotyk... lekarka osluchala synka i stwierdzila,ze "na antybiotyk go jeszcze szkoda" i da mu ten nieszczesny Bactrim synem od pon.do srody mial goraczke-podawalam nurofen i wczoraj juz mu przeszla,ale pojawil sie upierdliwy katar i kaszel,taki gardlowy.Lekarka stwierdzila,ze to zapalenie krtani "moze byc" i przepisala nam encorton,bactrim,zyrtec,flavamed,otrivin,calcium. Wiem,że u takich malych dzieci w 80-90% przyczyna goraczki i tzw. pseudokrupu,czyli podglosniowego zapalenia krtani sa wirusy:( a na nie zaden antybiotyk ani chemioterapeutyk taki jak bactrim nie bedzie dzialal. Musze jednak zaufac lekarzowi..chyba wie co robi prawda? Tylko jak podac to paskudztwo???boze! oszaleje chyba z tych nerwow:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona mama Antosia
mój synek nigdy jeszcze nie był chory:( to moje pierwsze dziecko i moze przesadzam,ale chyba mnie rozumiecie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szukam i szukam
A strzykawka podawalas ,nie na jezyk tylko na policzek ,wtedy nie czuc tak smaku.Moge cie pocieszyc ,ale eurespal jest gorszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona mama Antosia
podawałam kochana z tej strzykawki od nurofenu.. własnie wtedy mi zwymiotował:(nie wiem co robić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szukam i szukam
My jak syn dostal eurespal podawalismy na sile,nie bylo innej opcji.Maz go trzymal na kolanach a ja wstrzykiwalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona mama Antosia
znalazłąm informacje ,że bactrim mozna podać w zastrzyku,ale 2 razy na dobe kluc dziecko tosz to masakra:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona mama Antosia
tez z mezem probowalismy tak zrobic...efekt byl taki ze dziecko krzyczalo w nieboglosy i po odrobinie leku zaksztusilo nam sie,wiec nie chce juz w taki sposob tego robic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie stety moja
córka tez nie chciała połykać wiec musiałam zamienić na zastrzyki- 3 RAZY DZIENNIE ---- O matko ,płakałam razem z nią ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona mama Antosia
czy po chorobie Wasze dzieci odzyskaly dawny apetyt? Moje dziecko do tej pory pieknie jadlo..mam nadzieje,ze po chorobie to sie nie zmieni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona mama Antosia
:( jesli mnie by to spotkalo tez bym ryczala razem z synkiem:( musze cos wymyslic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona mama Antosia
a czy wtedy przychodzila do Was pielegniarka podawac zastrzyki,czy musieliscie chodzic do przychodni??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona mama Antosia
moze glupio pytam,ale nie bylam jeszcze nigdy w takiej sytuacj:( poza szczepieniami nigdy nie korzystalam z przychodni. Teraz wezwalam lekarza prywatnie do domu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie stety moja
potem jednak wpadłam na pomysł ze nie piciem na popicie (bo w tedy cały gorzki smak sie w ustach rozchodzi)tylko suchy chlebek (chlebek ,miękka bułeczka przetrze w buzi ten nie dobry smak w gardziołku )połknęła szybko i do buzi kawałek chlebka (przeżuła tę kromkę w trzy sekundy;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie stety moja
przychodziły z przychodni pielęgniarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie stety moja
miałam urwanie głowy bo pracowałam od 10 do 18 i to byl początek mojej pracy wiec zwolnienie wziął mój mąż ale powiedział ZE NIE MOŻE PATRZEĆ NA TE IGŁY I SERCE MU PĘKAŁO Z BOLU JAK CÓRKA SIE DARŁA W NIEBO GLOSY trzeba bylo ja trzymac za rece i nogi ,co ja przezylam to koszmar i tak 10 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie stety moja
od tamtej pory minęło 3 lata a córcia pamięta każdy zastrzyk ,Dzis nie ma ze nie dobre ,łyka bo boi sie zastrzyków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×