Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość monique775

Jak spędzacie wolny czas?Czy macie go dużo?

Polecane posty

Gość monique775

Ja mam go bardzo mało,bo jeszcze pracuję i nie wyrabiam na zakrętach!W czwartym miesiącu jeszcze daję radę wszystko robić i nie daję sobie taryfy ulgowej,ale co będzie dalej???Od którego miesiąca idzie się zazwyczaj na zwolnienie?na zwolnieniu cały czas jest praktycznie wolny-co wtedy robicie?Wyjeżdżacie w podróże, czy to już raczej ciężkie do zrobienia?Ja jeszcze nie wiem,ale jeśli zdrowie dopisze,to pewnie będzie i kino i długi spacer,a może nawet jakieś dalsze wojaże,na które kobieta zapracowana raczej nie ma czasu,poza urlopem raz w roku latem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jessy27
ja pracowałam do konca, tydzien przez terminem poszłam na zwolnienie, ciąża to nie choroba, bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jessy27
ale znam takie które jak dowiedzialy sie o ciazy od razu poszły na zwolnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique775
jasne,że nie choroba,chodzi o to,żeby też chwilę mieć na przygotowanie się na pojawienie się dziecka i na spędzenie czasu z partnerem,bo teraz to ciężka sprawa-a czas wolny mam mniej więcej co drugi weekend

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przez 9 tygodni byłam na L4 ze względu na krwotok.Potem poszłam do pracy i pracowałam do 35 tygodnia -nie dałam rady do końca,ledwo co chodziłam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jessy27
generalnie to czas tak szybko leci. Z doświadczenia proponuję -każdą wolną chwile poswiec sobie, i wypoczywaj, spij, być sie, nie rób nic:) ja tak nie robiłam-i teraz żałuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja spotykam sie z kolezanka, z która swietnei sie dogaduje, jest to nowa znajoma wiec tym wiecej tematow, idziemy do kawiarni, jemy przepyszny deser, pijemy kawke i plotkujemy, oczywiscie przyjemnie tak posiedziec kiedy ktos inny przynosi Tobei kawe :) Poza tym to czasu wolnego nei mam, probowalam z aerobikiem ale szybko wymieklam, do samego wieczora z 2 malutkich dzieci po czym wyjscie na aerobik to mnie wykanczalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique775
zapytałam o ten czas wolny,bo te z Was które mogą lub mogły pozwolić sobie na koncentrację na sobie i ciąży na pewno mają wiele fajnych pomysłów,co można robić,kiedy już się go ma.ja pewnie będę go spędzać z partnerem po jego powrocie z pracy,przygotuję miejsce dla dziecka w naszym pokoju,zrobię duże zakupy,które planuję na ok.8miesiąc i mam nadzieję,że jak będę zdrowa,to jeszcze zdążę gdzieś z mężem pojechać na wakacje,zanim dziecko przybędzie na świat-a wtedy to już.., znowu chyba będzie mniejczasu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique775
Dziewczyny,to może inaczej zapytam o ten czas wolny,który jest specyficznym okresem w życiu,bo przecież bycie w ciąży nie trwa długo-słyszałam i czytałam w necie o takich imprezach,jak "baby shower", tzw."domówki', czy party przyszłych mam-organizujecie coś takiego?Rzeczywiście to jest takie popularne i na topie,jak piszą w artykułach?ja na przykład nie mam znajomych,którzy by tak świętowali wokół kobiety ciężarnej.A może nawet i szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baby shower jest bardzo popularne w Stanach, ale u nas???? Ja tam niczego takiego nie robilam.... Poniewaz mam wolny zawod, pracowalam w domu przez cala ciaze... I baaardzo to sobie chwale..... spalam do ktorej chcialam i ile chcialam, chodzilam na spacery, spotykalam sie ze znajomymi, no i jezdzilam po sklepach i kupowalam rzeczy dla malenstwa... Tobie radze nie odkladac zakupow na 8 miesiac... nie wiesz, jak sie bedziesz czula...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem w 5 miesiacu
ciazy i nie wyobrazam sobie isc na zwolnienie! To bylaby dla mnie targedia gdybym musiala siedziec 24h w domu. Oczywiscie duzo zalezy od samopoczucia i od przebiegu ciazy, ale osobiscie uwazam za glupote pojscie na zwolnienie gdy ciaza przebiega prawidlowo i kobieta czuje sie dobrze, bo ciaza to nie choroba. Wiadomo, ze trzeba zwolnic troche tempo, dbac o siebie itd., ale tnaprawde ciaza to nie choroba. Ja caly czas pracuje i zamierzam do samoegokonca pracowac. Dzis wrocilam z targow we Frankfurcie, w poniedzialek rano lece do Stuttgartu i caly czas jestem bardzo aktywna zawodowo. Oczywiscie wszystko bedzie zalezalo od mojego samopoczucia i przebiegu ciazy, ale jak wszystko bedzie ok to zamierzam pracowac do samego konca i ani minuty krocej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tintr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tinturintu
w pierwszej ciazy bylam aktywna do 9 m-ca pracowalam,cwiczylam,plywalam spotykalam sie z przyjaciolkami w drugiej ,jetem w siodmym m-cu ,zle sie czuje ,jestem opuchnieta ,lapia mnie infekcje ,na nic nie mam sily i ochoty,po raz trzeci na l4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique775
Dzięki Dziewczyny,jak tak czytam o tym,że można być aktywnym do końca i nie dawać sobie forów w pracy ani w ogóle,to aż mi się lepiej robi:) ,bo jest szansa,że i ja będe się dobrze czuła i jeśli tak sie stanie,to o żadnych zwolnieniach myśleć nie będę.Z drugiej strony jednak trudno mi sobie wyobrazić superaktywną ciężarną na cztery tygodnie przed porodem-wtedy to już ciężko raczej będzie i oszczędzać trzeba sie będzie,żeby porodu przypadkiem nie przyspieszyć jakimś zrywem albo wysiłkiem ponad miarę.Wszystko chyba zatem zależy od zdrowia i od nastawienia.Ja mam na razie dobre,żadnych powodów do narzekań,radość w sobie dużą i czekanie,czekanie,czekanie na maleństwo,chociaz jeszcze wyraźnie znaków nie daje ,że jest w środku-czekam na to:)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja właśnie szukam dla siebie jakiegoś zajęcia. Dziś umówiłam się ze znajomymi w knajpie, ale to już nie dla mnie - po pół godziny miałam dość dymu papierosowego i musiałam się ulotnić. Póki co pracuję, ale nie samą pracą człowiek żyje. Nie mam pomysłu co mogłabym robić w wolnym czasie. Czasem szydełkuję, czasem czytam, czasem się z kimś spotkam, ale brakuje mi aktywności. Ostatnio miałam się na basen wybrać, ale niestety nie mieszczę się już w górę od kostiumu kąpielowego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique775
A w którym miesiącu jesteś?Pewnie to już końcówka?Ja na basen czasem chodzę,ale u mnie to jeszcze prawie nic nie widać.Trochę obawiam się tego,o czym wszędzie piszą,że na basenie łatwo jest złapać infekcję,ale wydaje mi się,że czy w stanie ciąży czy nie-to jest tak samo prawdopodobne,nie wiem,może się mylę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem dopiero w 5 miesiącu :) Co do infekcji to u mnie jest na odwrót: od lat miałam nawracające zapalenie pęcherza i cewki moczowej i inne infekcje \"ginekologiczne\", a odkąd jestem w ciąży wszystko minęło i nic mi nie dolega :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique775
No to super,kłopot z głowy-ciąża ma też wiele fajnych aspektów,oprócz tego,ze pod koniec ciąży chyba mocno ciąży:) ja mam na przykład tak z cerą-polepszyło mi się zdecydowanie niż przed-i dzięki temu o kosmetyczce czy dermatologu już prawie zapomniałam:).A u Was,jak jest-chodzicie do kosmetyczki?Podobno w ciąży zabiegi muszą być delikatniejsze i nie wszystko robić można-no,ale jak do SPA można się udać i poddać specjalnemu programowi odnowy dla ciężarnych-to pewnie ciąża wcale mocno nie ogranicza pod tym względem.Czy któraś z Was korzystała z usług SPA?Warto zapodać sobie taki luksus?Ile coś takiego może kosztować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexy back
Czesc dziewczyny! W ciazy dbam o siebie jak zawsze, moze troche bardziej skupiam sie na swoim wygladzie. Pracuje a po pracy ide na fitness i basen, przynajmniej trzy razy w tygodniu. Mam zamiar skorzystac z zabiegow u kosmetyczki. Jestem juz umowiona na mikrodermabrazje, ktora bedzie lagodniejsza niz zwykle. Pozniej mam w planach jakis zabieg na cialo. Pewnie bedzie to deliktny masa, piling i maska nawilzajaca. Za taki zabieg zaplace okolo 200 złotych. Dodam, ze jestem w 16 miesiacu ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to juz zalezy od lek
zapomnialas napisac,ze jestes sloniem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexy back
Tak, ubawilam sie sama z siebie. Coz, nie kazdy moze byc domyslny i zauwazyc mala pomylke; chcialam napisac ze jestem w 16 tygodniu a wyszlo miesiacu. Coz, jeszcze sloniem nie jestem ale z tygodnia na tydzien bedzie mi blizej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem w 5 miesiacu
Ja zaczynam od wtorku chodzic na basen, a od 16 marca na gimnastyke dla ciezarnych :) Poza tym w sumie normalnie dbam o siebie, jak zwykle oprocz jednego: bardziej nawilzam cialo i piersi (zwykla oliwka dla dzieci, bo ogladalm 2 tygodnie temu program, w ktorym testowali preparaty dla kobiet w ciazy przeciwko rozstepom itd. i wyszlo, ze zaden nie dziala, a najzwykleszja oliwka jest najlepsza, bo utrzymuje skore nawilzona i elastyczna) Poza tym ja nie chodzilam nigdy do kosmetyczki (chyba, ze na regulacja brwi i nadal chodze co jakies 4-5 tygodni), a cera w ciazy jest jeszcze ladniejsza niz przed (doslownie ZERO problemow), wiec nawet nie mam potrzeby maseczek, peelingow itd. Jedyne to oczywiscie porzadne oczyszczanie i nawilzanie glownie co wieczor. Nadal sie maluje, nadal farbuje wlosy...wiec po staremu :) Na 'powazniejsze" kuracje typu mikrodermabrazja chyba bym sie w ciazy nie zdecydowala dlatego, ze balabym sie reakcji alergicznej mojej skory. Jesienia i zima zawsze uzywam na noc kremow z kwasami i odkad jestem w ciazy moja skora od poczatku reagowala strasznym podraznieniem (choc kremu tego samego uzywam w okresie jesien-zima od 3 lat, zuzywajac 4-5 tubek), wiec musialam zrezygnowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×