Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vdfd

cofa mnie jak widze w miare duze dziecko ze smoczkiem

Polecane posty

Gość vdfd

:O tzn do nich nic nie mam tylko do ich mam tragedia moja jest w ogóle bez smoka od urodzenia uwazam to za moj sukces

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie tez
szczegolnie jak to jest 4 latek, smoczek w buzi i picie z butelki o zgrozo!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zależy co masz na myśli mówiąc \"w miarę duże\". Mój pierwszy syn ssał smoczka do roku, potem poszedł w odstawkę. Mimo wszystko czy rok to już \"w miarę duże\"? Drugi syn nie chce w ogóle smoczka, próbowałam, wypluwał i już mu nie daję. Też uważam, że np. półtora czy dwuletnie dziecko można oduczyć od smoczka, ale każde dziecko jest inne, niektórym odruch ssania pozostaje na długo i wtedy lepiej, żeby ssało smoczka niż palec czy inne rzeczy, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no 4latek to już przesada... tak samo jak prawie 3 latek w pieluszce- osobiście mam w rodzinie taki przypadek:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mnie to razi moja w ogóle nie ssie smoczka - ale nie uważam tego za mój sukces, ona po prostu go nie chce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×