Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona nieznajoma jj

pragnelam córki mam syna i placze

Polecane posty

Gość ona nieznajoma jj
nie oddam go w zyciu nigdzie i nikomu! ja jestem dobra matka niczego mu nie brakuje a to co tu wam pisze wiem tylko ja i maz :( na zewnatrz jestem normalna matka 3 miesiecznego synka usmiechnieta na codzien itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatnik 87
no i sie napij, mam tylko nadzieje ze nie karmisz;p pomysl ze to nie chodzi o plec tylko o to ze masz juz dosc i to czy to jest dziewczynka czy nie nic by tu nie zmienilo... !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojka12345
nie rozumiem jak mozna nie kochac swojego dziecka bo jest chlopcem a chciallo sie dziewczynke. przciez to jest cud. ciesz sie ze zdrowy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona nieznajoma jj
Kumasz kumasz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona nieznajoma jj
karmilam tylko 2 miesiace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty po prostu sie boisz
że cie chłop zostawi. Rozbiłaś to pierwsze małzeństwo ? Moze nawet i nie, ale na pewno wiedziałaś o córce. Chcesz pozbawić męża kontaktów ze swoim pierwszym dzieckiem. To zwykły egoizm. Teraz fundujesz jeszcze traumę synowi. Jestem "pod wrazeniem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona nieznajoma jj
herbatnik duzo prawdy mowisz, po czesci tez wyczerpana jestem, jak wychodze to ladnie yglafdam, wloski zrobuione ladnie ubrana a wsrodku styrana bo tylko mamy wiedza jak to jest z malym dzieckiem, ale ja sie nie skarze bo wiem ze male dzicko tyle czasu wymaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona nieznajoma jj
nie rozbilam pierwszego malzenstwa, rok po rozstaniu jego z ona sie poznalismy, to co bedzie czula jego corka ze nie bedzie miala kontaktu z tatusiem mnie nie interesuje naprawde, bo niby czemu mam sie przejmowac obcym bahorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacobs
a nam urodzila sie najpierw corka ,potem druga i na koniec trzecia.Przez sekundę pomyslelismy szkoda ze nie udalo sie z synkiem ale do glowy by nam nie przyszlo rozpaczac czy karac dzieci za plec,Bogu dzi,eki s,a zdrowe,.A ty jestes zazdrosna o corkę męża.Pewnie macie jakies problemy i liczylas ze dziewczynka wasza je rozwiąże.Dbaj o synka żeby nie mial choroby sierocej albo nie zostal emocjonalnym kaleką.Dzieci szybko wyczuwają uczucia rodzicow i kiedys ta udawana milosc moze zemścic się i uslyszymy-tak się ten młody zachowal a przecież on z takiej porządnej rodziny.polecam psychologa i to szybciutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mąz co na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatnik 87
a skad jestes???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona nieznajoma jj
co zawsze bedzie drugi? nawet jak synek nazywalby sie adas nie wolalabym do niego moja adasia, no bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona nieznajoma jj
z kraowa jestem w polsce a obecnie w stanach jestesmy juz drugi rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mąz co na to
baba sobie jaja robi, wiadomo,ze prowokacja, takich głupich nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona nieznajoma jj
to nie sa jaja jak widac sa takie glopie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty po prostu sie boisz
Wcale nie oskarżałam cie o rozbici małżeństwa. "jego corka ze nie bedzie miala kontaktu z tatusiem mnie nie interesuje naprawde, bo niby czemu mam sie przejmowac obcym bahorem" " mała dziwka" Nie żal mi ciebie ,wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatnik 87
to nie jest glupota tylko depresja poporodowa a jak sie nie znasz to nie zawieraj glosu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona nieznajoma jj
ty po prostu sie boisz naprawde myslisz ze mi zalezy na tym czy Ci mnie zal czy tez nie? :O jakos niebardzo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lokijuygt
pierdolnij sie w łeb TĘPAKUUU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojka12345
najmadrzejsza sie znalazla.wszystkowiedzaca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty po prostu sie boisz
Ale ja wiem,ze możesz mieć mnie w nosie. Pytałaś ludzi o zdanie. Nie pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatnik 87
ludzie wescie jej nie dolujcie bo jest wspaniala matka, ktora kocha swoje dziecko tylko ma przejsciowe klopoty sama z soba i musi sie z nimi uporac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona nieznajoma jj
herbatniczku takie sa juz uroki kafeteri najlatwiej napisac ze ktos jest glopi lub zeby pierdolal sie w leb znacznie gorzej napisac cos zyczliwego i pomocnego co za ludziska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda mezatkaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Rozumiem Cie w stu procentach. Jesli keidys zdecyduje sie na dziecko to nie wyobrazam sobie by moglabym urodzic chlopca. Nie chce miec dwojki dzieci wiec dla mnie bylaby to kwestia szczescia. Rozwazam adopcje by uniknac tego rozczarowani. Nie sluchaj bredni o coreczce tatusia. Ja z moim tata nie jestem blisko a z mama bardzo. Tez chcilabaym miec taka wiez z corka. Co do synusia mamusi, to jest zwykle chory uklad. Potem matka syna nie potrafi zaakceptowac zadnej jego kobiety. Moj maz jest synem mamusi i jest to cos okropnego. Moze adoptuj sobie corke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatnik 87
no dokładnie... tu 90% to hieny żadajace jakiegos miesa do rozszarpania... szkoda gadac... masz moze gg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona nieznajoma jj
herbatniczku mam ale wole tu pisac z racji wiadomej :( cche byc anonimowa bo wstyd mi ze tak czuje i pisze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatnik 87
szkoda bo bysmy czesciej pogadaly... wspieraly jedna druga;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do młodej m
czyli w ogole nie powinni rodzic sie mezczyzni, bo bedą synami mamusi - puknij sie w glowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×