Kochaj i Tańcz - wrażenia

Byłam dziś na filmie i jestem bardzo mile zaskoczona :) A jakie są Wasze wrażenia?

Pierwsza pl próba stworzenia filmu \"tanecznego\" nie zachwyca...Jeżeli nie masz co robić wieczorem to możesz wybrać się do kina ale nie spodziewaj się rewelacji.

ja zdarzylam ochlonac od zeszlego tygodnia

nie oglądamy takiej rozrywki , to ponizej naszego poziomu ..

Tez byłam i jetem rozczarowana.Przereklamowany i nudny niestety.

Nie no ja byłam i właśnie mi się spodobał. Jak dla mnie to on jest przereklamowany owszem, ale negatywnie, w takim sensie, że mam wrażenie że większość osób krytykujących film po prostu go nie widziała. A najbardziej mnie denerwują wypowiedzi w stylu vbcv, że nie oglądamy bo to poniżej naszego poziomu. Owszem nie twierdzę, że ten film jest wyjątkowo głęboki i po wyjściu z kina nie można przestać o nim myśleć. Ale umówmy się - to nie o to w nim chodzi. Jest to film który ma przynieść rozrywkę i uśmiech na twarzy i według mnie spełnił to zadanie. Przynajmniej ja po tygodniu pracy zrelaksowałam się będąc w kinie. Najbardziej mi się podobała rola Katarzyny Herman. I miała świetne kapelusze :)

Herman była niesamowita świetny film ;)

gdyby nie bylo tam damieckiego i miko to ok:o do łez rozbawiła mnie scena gdzie damiecki napinał swoje naoliwione ciało starajac sie ukazac miesnie ktorych nie posiada....a miko z mina cipki niewydymki podziwiala go... nie rozumiem jak mozna bylo wcisnac damieckiego pomiedzy profesjonalnych tancerzy... i to wlasnie urywki tancow ( nie damieckiego) byly najciekawsze w fimmie:)

taaaa, świetny reżyserem filmu jest reżyser reklam batoników manipulacja tvn i wmawianie sukcesu film beznadziejny

Jak na polski film to zly nie byl.Niesamowita scena z tangiem:) Tylko ta latajaca kamera-mialam karuzele w glowie Oklepany scenariusz Przereklamowany Czylam niedosyt:P

obejrzałam tylko ze względu na komana, bo po moulin rouge kocham tego faceta. i tylko on pozwolił mi wytrwać na tym filmidle. przereklamowane cholernie, do tego rażące oparcie na step up, przynajmniej odniosłam takie wrażenie, że przynajmniej jedna scena była żywcem zerżnięta z tą różnicą, że inne okoliczności. nic specjalnego.

nudny i przereklamowany...........

TVNska szmira na poziomie 15 letniej czrnulki analfabetki usuneli moj komentarz czemu? kafeteria nalezy do Onetu ( TVNu)?

nie tylko zerzniete ze step up, ale takze z wytanczyc marzenia z Bandersem np. ta scena kiedy Banderas tanczy tango przy uczniach

przeciez cala nasza polska telewizja jest zernieta z zachodu... czy my mamy chociazby jeden teletur niej ktory jest nasz? wymyslony tylko przez nas?

sa ludzie ktorzy ogladaja brazylijskie seriale i chodza do kina na kochaj i tancz

Paco ---może to co napisałaś jest rasistowskie ? czernulka to murzynka ? wiadomo fim jest parującym goownem

a co jest rasistowskiego w słowie murzyn czu nie ma murzynów na swiecie ja nie napisalem bambus tylko murzyn

Ja poszłam z ciekawości .Nie spodziewałam się kina zaangażowanego i dlatego moje oczekiwania nie były wielkie .Powiem jednak ,że nie zasnęłam i nie patrzyłam ciągle na zegarek .Oczywiście fabuła beznadziejna , ale fajna muzyka (choć sceny tańca tak kręcone ,że nie wiedzialam-gdzie głowa , a gdzie noga :) Naprawdę świetna Herman :) Poszłam z koleżanką , facet nie wiem czy przeżyłby takie doświadczenie .Czy żałuję ? Nie .

Nie zgodze się z tym, że film jest tylko dla 15latek. Ja mam 25 lat i bawiłam się dobrze. Oczywiście zaraz zostanę skrytykowana, że jestem głupia itp. Powiem tak, oglądam różne filmy, chodzę na festiwale filmowe. Czasami mam ochotę na film cięższy - do przemyśleń, a czasami na film lekki, rozrywkowy. I taki był kochaj i tańcz. Dobrze się bawiłam i o to chodziło.

pain - musisz gustowac w wybitnych miesniakach skoro uwazasz, ze Damiecki miesni nie ma

A mi się podobało. Chociaż poszłam z negatywnym nastawieniem (po przeczytaniu tych wszystkich komentarzy na nie tu na Kafe), to mile się rozczarowałam. Film zrobiony całkiem całkiem, z dowcipnymi wstawkami (kumple Damięckiego), trochę przewidywalny, ale przecież chodzi tu o rozrywkę a nie o jakieś głębokie treści. Wyszłam z kina z uśmiechem na ustach, a o to najważniejsze. Jedyne do czego mam zastrzeżenia to gra Kasi Figury. Zawsze uważałam, że jest dobrą aktorką, ale w tym filmie trochę przesadziła. Trochę zbyt teatralnie potraktowała rolę zwykłej matki...