biorezonans na rzucenie palenia

Niestety Kochani - biorezonanas na mnie nie zadziałał.Wczoraj wieczorem zapaliłam e-papierosa,a dzisiaj kupiłam paczkę i spaliłam 2 papierosy do kawy - to jest uzależnienie zarówno fizyczne jak i psychiczne.Jest tylko jedna rada - jak chcę się rzucic,trzeba po prostu nad tym samemu popracować i po prostu rzucić. Oczywiście,znam osoby,które bo biorezonansie rzuciły - nie neguję takowych opinii,nawet tu na forum są osoby co im pomógł,ale ta babka mówiła,że nie na każdego zadziała za pierwszym razem - następna wizyta 50%,czyli 50 zł. Po prostu SILNA WOLA!!! Pozdrawiam

Nie uważam, żeby terapia biorezonansem była gorsza od usług medycznych lekarzy którzy bez przerwy przepisują nietrafione antybiotyki, zle diagnozują poważne choroby i posyłają ludzi na tamten świat. To co działa na jednego nie działa na drugiego.Warto próbować sobie pomóc i nie słuchać tylko negatywnych opinii.Na mnie biorezonans zadziałał- nie palę już 3 lata!!!!!

No nareszcie jakas mądra wypowiedz u mnie zadziałał

Ja rzucilam palenie dzieki terapia biorezonansem, a juz myslalam ze nic mi nie pomoze. Pozniej nawet znalazlam w Krakowie Instytut Volla i tam zapisalam sie na terapie, ale juz w celu usuniecia wszystkich bakterii, grzybow, wirusow itp i bylam bardzo zadowolona, bo naprawde bardzo mi to pomoglo

ja skorzystałam z birezonansu 2 razy, raz niestety nie zadziałał, drugi raz byłam bardziej zdeterminowana, dzis bedzie mój 32 dzień jak nie palę, polecam, ale potrzebne jest pozytywne wzmacnianie się, ciesze się każdym dniem bez papierosa

bylem dzisiaj na tym biorezonansie i rzucilem palenie !! na 6godzin heh dostalem kupon rabatowy "druga wizyta za pol ceny" jakby pierwsza sesja nie pomogla, ale chyba sobie juz daruje druga sesje

mój syn po zabiegu nie pali już 6 lat - trzeba tylko mieć motywację, jakiś cel, można te pieniądze o wiele przyjemniej spożytkować dla siebie i bliskich

Siema ,o godzinie 13 byłem dziś na Biorezonansie , paliłem od 15 roku życia mam 29lat , przeciętnie 1,5 paki dziennie , nie czuje wogólę potrzeby zapalenia , tak zwanie nie ciśnie mnie, wziołem terapie za 150 zł kompleksową 40 min,a determinacje też mam sporom. Napiszę za pare dni i powiem jak jest .

ten biorezonas to takie placebo,nie opłaca sie

dobre i placebo jeśli działa, opłaca się - palenie tylko 1 paczki dziennie to około 350 zł a rocznie ponad 4000 zł

Ponownie Siema . Ja nie pale od wczoraj po tym od godziny 13 stej i powiem wam że efekt jest zajefajny, nie ma głodu nikotynowego ale słodkie jem jak szalony :D a Ci co piszą ze to lipa sami nie próbowali a piszą głupoty . Sam byłem temu przeciwny i nie mogłem uwieżyc ze to Działa .... Polecam All co chcą rzucić a sama silna wola nie wystarcza :) Pozdro Dla Nie Palacych

biorezonans to takie placebo,jak nie chcesz rzucic palenie to nic Ci nie pomoze,panowie i panie to sciema sam byłem na takim zabiegu to wiem

Tydzień jak nie pale :) Gościu to nie jest Placebo bo faktycznie nie ma Głodu nikotynowego , reszta to faktycznie zależy od człowieka bo palenie może być kwestią przyzwyczajenia np: do kawy , po posiłku , a skoro na tym byłeś i palisz to znaczy zę albo byłeś na Bio bez certyfikatu , albo nie masz motywacji bo to też istotne . Nikt Cię nie zmusi do palenia jak i do rzucenia, twój wybór! Cześć

cbadef - koszt roczny palenia paperosów tylko 1 paczki dziennie to ponad 4000 ,-zł - a więc jeśli ktoś ogrzewa dom gazem ziemnym, to rezygnując z palenia - ma zaoszczędzone pieniądze na zapłacenie faktur za gaz Wypisujcie inne możliwości, aby sensownie spożytkować zaoszczędzone pieniądze na paleniu np. wczasy zagraniczne, nowy rower itp.

Ja bylem na rezonansie z siostra i szwagrem,06.12.2010 i nie pale do dzisiaj .Od razu po wizycie czujesz ,ze wszystko Ci smierdz papierochami,przez pierwsze trzy dni duzo pijesz wody,ale od razu po wyjsciu pojechalem do pubu na piwko i szok,normalnie bez paczki fajek ,jakbym nigdy nie palil,kosztowalo mnie to 80 zloty,siostra niestety pekla po roku,wystarczy ze ktos cie namowi na jeden maszek i blokada pusci,ale wszystko powiedza Ci na miejscu...Aha i nie ma zadnego tycia po tym.

Witam ja paliła 22lata i dzis mija 15 dzien i nadal nie ciagnie nie powiem ze nie bylo trudno bo przez pierwsze 4 dni strasznie sie meczylam . Troszke przytylam ale na chwile obecna bardziej skupiam sie na tym co moge zjesc a czego nie.Wystarczy tylko chcieć.

biorezonans to takie placebo,jak nie chcesz rzucic palenie to nic Ci nie pomoze,panowie i panie to sciema sam byłem na takim zabiegu to wiem

byłem na biorezonansie pomogło niepalę

ja byłam wczoraj ,nie pale już 22 godziny,ale jest ciężko,jednak nie poddam się bo to juz moja ostatnia próba wiecej się męczyć nie będe

Bylem na biorezonansie (bicom) 27.05. palilem 60 lat, a teraz juz nie pale. Zaoszczedzilem juz prawie 4.000,- zl. To nie placebo. Ta kobieta ktora robila zabieg powiedziala, ze 95% nie pali po zabiegu. A te 5% maja prawo do powtorki za pol ceny.

Wczoraj bylem na tym biorezonansie a nastepnego dnia nadal odczuwam głod nikotynowy.Szkoda kasy jak sie samemu nie rzuci to nic nie pomoze

Ze 3 lata temu byłam na rezonansie, wyszłam z tamtąd jak bym wogóle nigdy nie paliła, zostały jeszcze te nawyki np ze cos by sie przytrzymało w rece, ale ze do piwa bym zapalila, z tym walczyłam miesiąc. nie paliłam przez pol roku, na konto co miesiąc z tego tytuły niepalenia odkładałam 300zł. sumka się uzbierała. Zaczęłam znowu podpalać, poszlam znowu ale na ten krótszy program, po tym juz nie pamiętam ale chyba ze 3 mice nie paliłam. Potem poszłam jeszcze raz ale do innego gabinetu i to byla porazka! na starowislnej w krakowie- nie polecam! babka wogole nie kompetentn,a jakas stara ropucha , nawet minimalnego wywiadu ze mna nie przeprowadzila typu, ile pale, jak dlugo itd, posadzila mnie na lozku, sama czytajac gazete i smarkajac pod nosem zamiast ze mna porozmawiac, o efektach albo o tym jak sie zachowywac po zabiegu np zeby nie pic kawy, coli itd. wyszlam stamtad taka zla ze szok, chcialam od razu zapalic ale mysle se nie, no nie bede sie wkurzac na jakiegos glupiego babsztyla. zapalilam chyba na drugi dzien. Jutro ide znowu ale na salwator, tam, jest bardzo mila i kompetentna obsluga , jakas nowowsc jest, z chipem, ktory jeszcze przez miesiac czasu uwalnia te elektrocostam.

25.05.13 poddalem sie zabiegowi biorezonansem. Palilem 60 lat. zaoszczedzilem juz 7.200,-zl. w lipcu zrobilem to samo z alkoholem. Ten biorezonans wymazuje nalog w mozgu. koszt 100 zl i 15 min. zabiegu.

Biorezonans? Nigdy o tym nie słyszałam i jakoś nie chce mi się wierzyć, że pomaga w rzuceniu palenia... Ja palę i chcę rzucić wraz z nowym rokiem. Słyszałam że te tabletki http://www.nicorix.pl/ są bardzo skuteczne. Czy ktoś z was je stosował?

znam jedną osobę i pomógł.

Na mnie nie zadziałało wcale,wręcz przeciwnie, jeszcze nigdy nie chciało mi się tak palić jak w czasie i po zabiegu.Wytrzymałam do rana, 8 dych w plecy, drugi raz nie pójdę.

Dobrze mi się korzysta z terapii za pomocą BRT Stymulatora Homeostazy. Pozbyłam się przywr, robaków i innego świństwa z organizmu w dość krótkim czasie, bez uciążliwej, inwazyjnej terapii.

Ja aby się odczulić korzystałam z biorezonansu. Wystarczył jeden zabieg. Osobom z Warszawy i okolic polecam http://no-problem.pl mają sporo gabinetów

Ja korzystałam z pomocy vitanea.eu i mogę Ci ich szczerze polecić. Od razu zdiagnozowali co mi dolega a terapia pomogła pozbyć się problemu. Na stronie możesz sobie z resztą zobaczyć opinie zadowolonych pacjentów. Ja z pewnością jestem jednym z nich.

a nie łątwiej skorzystać ze sprawdzonej metody www.allen-carr.pl/ ? Człowiek znał się na rzeczy, naprawdę. Dzięki niemu jesteśmy w stanie zrozumieć dlaczego sięgamy po papierosa. TO jedyna metoda, która jest skuteczna