schudnac ok 10 kg, kto ze mna? jakies doswiadczenia?

Dzięki Wam dziewczyny za odpowiedź:) skoro tak sobie chwalicie Biedronkowe, to chyba się skuszę i jutro sobie kupie :) A ja jeszcze o 17.30 zjadłam sobie \'twarożek śniadaniowy\' bo już byłam strasznie głodna i wypiłam przez cały dzisiejszy dzień 1,5 litra wody i przed chwileczką 1 herbatkę zieloną :)

elineee postaraj sie juz nic nie jesc bo jest po 18 zobaczysz jak jutro bedziesz z siebie zadowolona ze dałaś rade !!! pij dużo Uwielbiam jak rano się budzę i mam taki brzuszek pusty to jest super taka lekka się czuję !!!

kamień księżycowy- gratuluję, faktycznie sporo już schudłaś :) po tylu kg, to na pewno musi już widać u Ciebie efekty, wiem to po sobie :) A jeśli jadłaś w święta w małych ilościach, to napewno to Ci się, to na wadze nie odbije. Ja też przez święta zjadłam 1 kiełbaskę białą, 1 kawałeczek ciasta i sałatkę i parę jajek,/ ale wszystko w małych ilościach jadłam, ale powiem szczerze, że wahałam się dosyć długo co do zjedzenia tego ciasta hehe :D

U mnie skromnie wyszło, ale to przez jeszcze świąteczne obżartswo:) sniadanie-jabłko obiad-kawałek ryby po grecku prawie bez tłuszczu smazona kolacja- jabłko plus ćwiczenia, skakanka 2X65min Mało, ale jutro planuje troche normalniej zjeść, dzisiaj nawet nie miałam siły w siehbie nic wiekszego wtłoczyć bo jeszcze nie przetrawiłam wczorajszego jedzonka :D

ehhh no i zjadlam jeszcze jedna kanapke cieniutka:P z szynka i ogorkiem konserwowym, u mnie jest godzinka wczesniej :)

no i mam wyrzuty sumienia teraz :(

Hej. Można się przyłączyć? Ja od jutra rozpoczynam dietke.

pinkangel- oczywiście, że możesz :) napisz ile ważysz, ile masz wzrostu, do jakiej wagi chcesz dojść i jaką dietę chcesz stosować?

Grrr wcięło mi posta :O Więc jescze raz. Mam 161 cm wzrostu... ;< A waże coś około 60-64 z nacisiem na te 60 ;D hehe taka cicha nadzieja. Nie wiem dokładnie ile mam, zważe się w czwartek to napisze. A dieta oczywiście MŻ. :p

No i chciałabym dojść do 50kg ;D

co myslicie o diecie kapuscianej? ta zupka gotowana. byla ktoras z was na niej?

lubie czekolade-- ja na niej nie bylam, slysszalam tylko,ze bardzo szybko ta zupka zaczyna brzydnac, ja bardzo kapustke lubie, wiec pewnie taka zupke tez bym lubila, tylko ze jesc tylko i wylacznie to przez kilka dni to nie wiem... moge sobie jednak wyobrazic, ze na utrate kilogramw dziala, bo przeciez to same warzywka, bardzo malo kaloryczne. Ja na razie trzymma sie tej mojej dietki, tzn duze sniadanka-to na co mm ochote, pieczywko, ciastka itd, a pozniej im blizej konca dnia tym mniej, najlepiej nic juz po 17tj. Dzisiaj co prawda nie wyszlo mi to, ale i tak malo zjadlam i juz teraz czuje glod, wiec z czystym sumieniem pojde spac:D aaa i wlasnie potanczylam sobie 30 minutek:) Wczesniej zjadalam bardzo duze ilosci slodyczy i to codziennie, po kila batonikow, mnostwo ciasek itd , wiec taka dietka, jak teraz, tzn ograniczenie klorii, nawet jak zjem bule czy ciacho ale tylko rano, a pozniej juz tylko troch czegos tam, powoduje ze trace kilogramy. Boje sie tylko, zeby kompulsy nie powrocily, bo znowu zacznie sie koszmar...:( lece juz sie kapac i spaciu, bo jutro do pracy wrrrrr paaa

Hej.ja właśnie po rewerku 30 min,jeszcze nie jadłam ale zaraz coś zrobię.wiecie co przez te święta chyba z kg przytyłam-boję się zważyć:(Może koło niedzieli wejdę na wagę. Ale nie poddaję się !Do lata jeszcze trochę mam czasu:):):)

Dzisiaj na śniadanie zjadłam 5 kromek wasy z twarożkiem półtłustym (gzik) i wypiłam 1 kawę czarną. Na obiad nie wiem co zjem, ale chyba zupkę \'gorącą chwilę\' albo kupię sobie te warzywa na patelnię. A tak wogóle, mam dzisiaj z lekka nie zaciekawy humor, moi teście już powoli mnie wyprowadzają z równowagi... eh! Mówię Wam, nigdy nie mieszkajcie z teściami bo to są GNIDY!

Daria współczuje mieszkania z teściami!!!My na szczęście mieszkamy sami:)A zamierzacie zawsze z nimi mieszkać czy to okres przejściowy??

Hej :) dziewczyny podłamałam się dziś jest 3 tydzień mojej diety, i niestety w tym tyg. nie udało mi się całego kg. zrzucić niby rano jak się ważyłam pół nago to waga pokazała zamierzone 63kg. ale jak tylko się ubrałam napiłam to pokazuje 64 :( dziś zjadłam śniadanie - płatki nestle fitness z jogurtem 2 kawy rozp. z mlekiem obiad - zupa krupnik bez zasmażki 2 wazówki

Ja dziś zjadłam na śniadanie 1 kromke ciemnego chleba z ogórkiem i pomidorem,obiad ryba i kolacja jogurt.Oprócz tego 4 wafelki wasy i kawa z mlekiem. Od jutra w ogóle chleba nie będę jadła:) Gumikawka to normalne że w dzień waga jest większa-nie przejmuj się!

hej:) też chcę schudnąć jakieś 10 kg. od dzis dlluuuuugiiiieeee spacerki urzadzam sobie:)

Edziowa napisz coś więcej !Przyłączasz się do nas czy tak na chwilke wpadłaś?

oki:)chętnie dziewczyny:) mam 162cm wzrostu waga 68kg:((nigdy tyle nie wazylam):( cel schudnąć do 60kg(przynajmiej) a najlepiej do 57 kg i bede szcześliwa:D

jakaś tam 3- to jest czego Wam zazdrościć:) My raczej nie mamy innego wyjścia jak z nimi mieszkać więc, to raczej nie jest przejściowe :( Dzisiaj na obiad zjadłam zupę \'gorący kubek\' i przed chwileczką wypiłam kefir.

jak zwykle przesadziłam z kolacją zjadłam ok 100g fasoli czerwonej, sałatkę z (1/3 ogórka zielonego , połowy pomidora, połowy małej cebuli), chlebek sonko żytni z 2 płatami śledzia :(

Gumikawka--- ciesz sie kochana, bo to wlasnie ta waga bez ubrania i z pustym brzuszkiem si e liczy!!! u mnie waga stoi, 54.6 od kilku dni.

ja dzisiaj pol na pol. troche przyszalalam ale od jutra wracam do starych nawykow. wczora bylam na grillu i kielbaski pojadlam;( ale jak narazie kontroluje sie. zwaze sie w niedziele. ja ostatnio cos malo cwicze. niedobrze ze mna;/ ale od jutra znowu szalenstwo dietowe;D

daria odnośnie teściów, to ja niemal expert w tej sprawie ;) Mieszkałam z nimi 2 lata, złapałam nerwicę, o mało nie rozwaliła teściówka mojego małżeństwa, ja wpadłam w deprechę..Też mielismy tam mieszkac na stałe, dom jest nawet na nas przepisany. Ale ucieklismy. Mieszkamy na wynajętym mieszkaniu, ale SAMi i nareszcie wolni, bez toksycznych ludzi obok. Tak więc wiem co czujesz. Boję się,ż eprzytyąłm przez święta . Nawet nie wchodze na wagę. Wejdę za tydzień ;)

ja nie mam męża jeszcze, ale mieszkałam z 2-3 lata z chłopakiem i jego mamą MASAKRA nigdy więcej ! też wpadłam w deprechę ! miałam takie stresy że szok ! No dziewczynki waga późno wieczorem pokazała zamierzone 63 kg :D mimo że o 22 skusiłam się na zimne nóżki :( - no wieczorem nie mogę się powstrzymać od jedzenia!!! :( to jest moja pięta Achillesa :(

HEJ A co tu jeszcze nikogo nie było dzisiaj??? dziś zjadłam śniadanie - płatki nestle fitness z jogurtem kawa obiad ok 14.30 - 2 małe ziemniaki, schabowy z piersi kury (ale smażony w panierce:( ) , trochę surówki kawa podwiecz. ok 16.30 - połowa jabłka

Ja dziś o 14 dopiero zjadłam jogurt pitny +bułka pełnoziarnista(!!!) i o 17 kolacje (już w domu) warzywa na patelnie.Może jeszcze kawke wypije i tyle na dziś. Przez te święta jestem tydzień do tyłu(niestety) z wagą ale szalało się i teraz trzeba płacić za to!!!

Hej dziewczyny:) Można się dołączyć??

dziewczyny ja mam jakies zalamanie! od wtorku duzo jem;( chyba z 1kg juz przytylam. jutro rano sie zwaze.musze jakas inna diete zastosowac bo bardzo malo chudne;/ od jutra jem tylko sniadanie i obiad. a pozniej 1 owoc.