Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lubie czekolade

schudnac ok 10 kg, kto ze mna? jakies doswiadczenia?

Polecane posty

Gość elineee
Daria23 nie jest taak zle!przynajmniej ne objadlas sie cisatami itd, ja w sumie wczoraj duzo nie zjadlam , mam tylko wyrzuty sumienia przez te slodkosci, moglam to zamienic na cos normalego do jedzenia i lepiej bym na tym wyszla. Widze dziewczynki, ze Wy sie nie wazycie tak czesto, ja sobie wieczie obiecuje, ze bede sie wazyc raz w tygodniu, le nie moge sie opamietac i waze sie odziennie. Dzisiaj juz mam dola, bo wagaa nawet nie drgnela od wczoraj! kurcze, i teraz juz nie wiem, pije kawe i zastanwaim sie co zjesc na sniadanie...chyba dzisiaj zrezgnuje ze slodkosci... jesuuu jestem gorsza niz moje dziecko z tymi slodyczami :P a dzisiaj lany poniedzialek hehheh wiec sobie pewnie pobiegacie i spalicie troche kalorii, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
elinee- wczoraj mogłabym wybierać w słodyczach, ale na szczęście nie poddałam się :) jedynie co zjadłam ze słodyczy, to 1 mały cukierek:) żadnych placków nie ruszyłam chociaż strasznie mnie kusiły ;p Dzisiaj też nie będzie łatwo bo dużo rzeczy się zostało od wczoraj ale muszę być silna i nie ulegać pokusom ;) dzisiaj zjadłam: śniadanie:płatki kukurydziane z mlekiem wypiłam 1 kawe cappoccino z mlekiem na obiad postaram się zjeść coś lekkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cariba
Mooge sie przyłączyć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ HEJ zawsze witamy serdecznie i chętnie nowe osóbki !!! elineee - ja też tak mam że często się ważę prawie codziennie i nie widać efektów ale jednak pod koniec tygodnia waga trochę spada i pokazuje z 1 kg mniej, jak się chudnie po troszku to tak na wadze co dzień tego się nie dostrzega - ja walczę ze sobą i staram się jak najmniej wchodzić na wagę jednak muszę się przyznać że zdarza mi się kilka razy na dzień na nią wejść :P na pewno co dzień przed lustrem się dokładnie oglądam :P dziś zjadłam: śniadanie - ok 10 płatki z jogurtem ale trochę tylko bo jakoś nie miałam apetytu obiad - o 12.30 - bo zgłodniałam po takim marnym śniadaniu :P 1 biała kiełbaska, jajko, połowa pomidora, 1 łyżka bigosu kawa rozp. i dosłownie 2 kęsy ciasta- izałry wczoraj pobiegałam na dworku z ok 20-30 min oczywiście z przerwami :P i zrobiłam z 50 brzuszków po powrocie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie przylaczaj sie! ile masz wzrostu i ile wazysz? ile chcesz schudnac? ja dzisiaj chlebek wasa+rozne dodatki a pozniej zurek i koniec na dzisiaj. wchodze dzisiaj na wage a tam 58.4kg wiec przytylam przez swieta 200g :) to dobrze ze nie wiecej. w tym tyg juz wracam normalnie do wagi i do swiczen. bo w swieta sie rozleniwilam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gumikawka widze sie sie wzielas ostro za siebie:) kup sobie rolki i smigaj po miescie. fajny sport:) wlasnie zdalam sobie sprawe ze dzisiaj mija miesiac mojej diety. robie bilans: -duzo cwiczylam -z wagi 62.2 spadlam do 58.4 4kg nieduzo..w sumie czuje troche po ubraniach ze schudlam wiec jest dobrze:) -cialo nawet mi sie troche wyrobilo -czuje sie dobrze, lekko zadnych zaparc itp. -czuje ze zyje!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elineee
jessuuu z tym ogladaniem w lustrze to u mnie tez masakra hehehe :D jak nawiedzona jakas ja waze sie rano, wieczorem sie juz boje, bo wiecie zoladek nie jest calkiem pusty:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elineee
lece na piknik z coreczka, wlsanie nam sie zachcialo: super pogoda tylko najpierw do sklepu po jakis prowiant piknikowy:) bede wieczorkiem, papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lubie czekolade no właśnie strasznie chodzą mi po głowie rolki ale brak funduszy na razie :( bo nie pracuje :( A jakie ty masz, bo czytałam trochę i wiem że jest dużo rodzai ja to bym chciała takie do wszystkiego, może z naciskiem na takie trochę wyczynowe bo wiem że jak bym się dorwała to bym się na nich nie oszczędzała :p lubię poszaleć ;) zresztą mieszkam na przedmieściach i było by gdzie pojeździć niema też takiego ruchu ulicznego :) da się na rolkach tak jeździć jak na łyżwach (tak figurowo) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem ci ze ja mam chyba dobre. nie znam sie ale dalam za niej z 250zl (ale to juz dawno nie wiem ak teraz ceny stoja) i oczywiscie kolka kauczukowe. ja mieszkam raczej w centrum miasta i zasuwam jak sie tylko da po sciezkach rowerowych lub ulicy. chodniki sa krzywe;/ chyba ze sie kostka trafi to szaleje po chodniku:) ja zbytnio jezdzic nie umiem, chamuje jezdzac slalomem badz na jakis budynkach, a ostatnio na zywoplocie, w ktory wpadlam z impetem:) ja jezdze z kolezanka wiec mam dobrego kompana:) raczej nie szaleje bo nie umiem. ostatnio jezdze po progach zwalniajacych xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elineee
te rolki to swietna sprawa, tez o nich msylalam, ale ja moge jezdzic tyko z dzieckiem, a 4-latka chyba jeszcze za mala, co? nawet nie wiem czy takie male rozmiary robia, poza tym to kosztuje, a jej nozka szybko rosnie, wiec troche szkoda kasy. Dzisiaj na tym pikniku zaszalalam, ehhh az szkoda gadac! nie wierze normalnie zjadlam: 2 kanapki zkurczakiem, salata i pomidorem ciacho-taka tartoletke czy jakos tak z bita smiet i truskawka troche chipsow kilka zelkow kllka jajeczek czekolaowych jedno ciastko-takie kruche z marmolada bosheeee masakraaaaaa!!!!!!! od 15tej juz nic, tylko woda, a jutro planuje jednodniowa glodoweczke, dolaczacie dziewczyneczki? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankka
Ja chce się przyłączyć, może nie tytułowe 10 kg ale 3 kg do zrzucenia. Waga 49kg/161 wzrostu , w ramach lepszego samopoczucia i wiosenych porządków(?). Witam i licze na miłe przyjęcie :P. Dieta warzywna plus jogurty i od czasu do czasu coś słodkiego plus ćwiczenia:). Ważenie co tydzien, w środy rano:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elineee
czemu w srody rano?:P niedobrze mi od tego jedzenia dzisiaj :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elineee
ankkka to ty juz i tak chudzinka jestes, ja planuje conajmniej 5 kilo, czli do 50kg dojsc, a pozniej jeszcze zobacze, tylk cos mi sie wydaje ze tych50 nawet nie zobacze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
dzisiaj jeszcze zjadłam: 1 wase obłożoną z sałatką chrzanową 1 nogę (duszoną) od kury + sałatka chrzanowa 1 jabłko 1 kawałeczek ciasta toffi wypiłam: 1 herbatę zieloną 1 kawę czarną z mlekiem A teraz sobie piję piwko ;p a jak u Was dziewczynki moje Kochane ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie nowe dziewczyny!Jak po świętach?Ja dziś wracam do rzeczywistości:)Wczoraj wieczorem jeździłam 40 min na rowerze po przejedzeniu:) Dziś już normalna dietka i jazda na rowerku:) Pozdrawiam.Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry laseczki :) Dziś dzień zaczęłam od biegania ale tylko z 15min jeszcze dziś na pewno poćwiczę bo wczoraj były piwka i jedzenie wieczorne :( dziś zjadłam : śniadanie - płatki z mlekiem i jogurtem plus kawka rozp. z mleczkiem na obiadek zjem warzywka na patelnie i może kawałek mięska bo jakieś się dusi na obiad :P (opłukam je wrzątkiem żeby miało mniej tłuszczu ;) ) a te warzywa najchętniej na samej wodzie bym zrobiła bez oleju czy innego paskudztwa (robiłyście może już tak?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gumikawka ja warzywa robię na łyżeczce oleju i resztę podlewam wodą,ale na samej wodzie też będzie okey!Chyba też sobie zrobię dziś warzywka(narobiłaś mi smaka:)) Ja właśnie jem śniadanie chleb ciemny z ogórkiem i pomidorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A ja jestem z siebie dumna bo wytrwałam te święta i nie uległam żadnym pokusom tzn, nie jadłam żadnych mocno tłustych rzeczy, nie jadłam tak żeby mieć pełen brzuch tylko żeby nie czuć głodu, przez całe świeta ze słodyczy zjadłam tylko 1 cukierka i 1 kawałeczek ciasta, a naprawdę miałabym w czym wybierać :) Dzisiaj na śniadanie zjadłam: 1 mandarynkę mleko z płatkami kukurydzianymi i 2 malutkie kęsy zajączka czekoladowego wypiłam: 1 kawę czarną z mlekiem 2 szklanki wody wysokozmineralizowanej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja już jestem po obiadku ale zjadłam inaczej niż zakładałam : surówkę z pomidorka, sałaty lodowej, ogórka zielonego z 2 ziemniaczkami i kawałek mięska (schab w sosie) ale zjadłam bez sosu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z kolei mam niedowage, od dziecinstwa. I mysle ze niewarto robic glodowki, ja bym radzila zapisac się na jakies zajęcia, które obowiazkowo moblizuja cie do pracy. Bo jesli biegasz sama, to jesli sie troche zmeczysz, siadasz na lawce i odpoczywasz. Natomiast na jakims treningu (bieganie siatkowka jakies popularniejsze sporty) nie masz szansy na odpoczynek tzn. sa przerwy ale nie wtedy kiedy sie chce tylko kiedy jest na to przeznaczony czas. I mimo ze juz padasz, musisz biec dalej czy odbic pilke. Kilka takich zajec w tygodniu i sie po pewnym czasie przezwyczaisz do wysilku, zaczniesz przychodzic z przyjemnosci, chociazby po to by sie oderwac. Ja nie chodzę dlatego by sie jeszcze odchudzic, tylko gdy zaczelam chodzic tak poprostu z zainteresowania chodzę bo chcę i mysle ze warto sie w cos takiego angazowac. Oczywiscie jem ile wlezie ale to pomine ;p Wiec na pewno przy jakiejs dobrej diecie warto zapisac sie na jakies zajecia, przy okazji poznac inne osoby moze z podobnym problemem, zaangazowac sie to. Najgorzej zaczac, ale potem juz spoko. ;) Pozdrawiam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Na obiad zjadłam pałkę duszoną +surówka, a po obiedzie 1 mandarynkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Czy któraś z Was jadła już warzywa na patelnie, ale z "Biedronki"? Jeśli tak, to czy jest jakaś róźnica pomiędzy tą z Biedronki, a ze zwykłego sklepu? Zastanawiam się czy nie kupić właśnie w Biedronce bo kosztuje koło 3 zł, a w zwykłym koło 4 :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Boże, jaka tu cisza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daria ja kupuję tylko z biedronki warzywa na patelnię:)Mi smakują a innych nie jadłam więc nie wiem:)Wiem że w tych z biedronki jest więcej 750g a te inne są mniejsze.Ja nie narzekam na biedronkowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) na dziś zakończyłam już jedzenie . PODSUMOWANIE dnia: śniadanie - płatki z mlekiem i jogurtem plus kawka rozp. z mleczkiem obiad - surówkę z pomidorka, sałaty lodowej, ogórka zielonego z 2 ziemniaczkami i kawałek mięska podwieczorek - 1 mała bajaderka własnej roboty i z 2 łyżki surówki z pomidorka, ogórka kiszonego, cebuli kolacja - połowa bajaderki z 2 kęsy, 3 łyżki surówki tej z ogórkiem kiszonym, i ze 150-200 g warzyw na patelnie 15 min biegu na powietrzu , ale chcę dziś jeszcze poćwiczyć. Jutro będzie 3 tydzień odchudzania mam nadzieję że waga pokaże 63kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dziś jadłam też biedronkowe pychotka duże kawałki brokułów, marchewka, zielona fasolka, papryka, ziemniaczki, trochę kukurydzy, nie wiem co tam jeszcze ... warzywa jak warzywa kolia548 ja chętnie bym się zapisała na jakiś sport grupowy np. siatkę ale nie wiem gdzie można, ale jeśli chodzi o aerobik czy siłownie grupowo to mi to nie pasuje chodziłam i mi się nie podobało tylko kasę straciłam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elineee
hej laski! dopiero niedawno wrocilam z pracy, dzisiaj zjadlam: platki z jogurtem i rodzykami, 2xkawa z mlekiem , kanapka z szynka,i przed chwila kilka winogron i jablko i jestem glodna jak cholera!!! pije teraz herbatke, moze to pomoze na glod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny!Strasznie się ciesze bo wazyłam się w wielkanoc i schudłam!!!A co najwazniejsze, rodzinka stwierdziła, ze zeszczuplałam i spadł mi brzuszek!Strasznie się ucieszyłam. Ale, ale....Wy widze twardo trzymałyście w świeta dietkę, a ja skusiłam się na kawałek ciasta, wędlinkę, sałatkę :( Mam nadzieję,że to nie odbije się na wadze od razu..... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×