zona mojego kuzyna nie chce miec dzieci

Nie sadzicie ze to dziwne? ma juz 29 lat ale w glowie jej tylko praca i nauka. zrobila jedne studia to teraz drugie i oprocz tego ma dwie prace. ja mam 23 lata i juz mam jedno dziecko i teraz myslimy o drugim. a ona ma prawie 30 lat i nic. ja wspolczuje kuzynowi. po co za maz wychodzila jak jej tylko praca w glowie?

nie wszystkie chcą mieć dzieci )) mieć 29 lat i zasrać sobie życie dziećmi to dopiero porażka.

a co to ciebie obchodzi???????????????????

może to kuzyn nie chce miec dzieci? a może po prostu nie mogą? nie wtrącaj się!

to raczej z Tobą jest cos nie tak. Nie ma to jak narobić sobie dzieci i narzekać ze bieda. Kuzynowi nie masz co współczuć jego sprawa.

Obchodzi bo to rodzina i zreszta widze ze ciotce smutno, ze jeszcze wnukow nie maja. jak sie wychodzi za maz trzeba stworzyc pelna rodzine a nie tylko praca i ksiazki.

elizka ty nie z tego świata jesteś albo upadłaś na głowę.

Oj biedna ciocia... to straszne że synek nie ma dzieci. Zazdrościsz dziewczynie dobrego wykszatucenia i tego że jest ambitna?

I jak sie wchodzi w rodzine tez trzeba pomyslec i o niej. jak jej tak na pracy tylko zalezy to po co pchala sie w zwiazek malzenski? przed ksiedzem przysiegala, ze dzieci bedzie wychowywac a tutaj ona mowi, ze dzieci nie lubi. wogole malo sie domem zajmuje i jedyne co jej w glowie to kariera. to porazka a nie kobieta. wspolczuje kuzynowi, ze se taka wzial.

to żona twojego kuzyna, nie twoja więc.... więc raczej guzik ci do tego. ;)

na taki układ nic ci do tego. Jesli nie zawsze może małżeństwo (nawet koscielne) z tego powodu unieważnić

popieram zone kuzyna :) sama taka jestem :)

Phhiiii... Ty to chyba jakaś zacofana jesteś, skoro nie chce Ci się pracować tylko siedzieć w domu w pilekuchac to sobie siedź, ale życia innym nie układaj. I nie wtrącaj się to nie Twoja sprawa. Co Cię obchodzi co żona Twojego kuzyna robi, a czego w domu nie robi? Mieszkasz z Nimi? Jak kuzynowi dobrze to zostaw ich w spokoju i zajmij sie sobą

Nie jestem zacofana tylko dla mnie normalne jest, ze jak sie bierze slub to chce sie stworzyc rodzine. nie zamierzam jej nawracac, ale przykre jest ze matka kuzyna nie moze cieszyc sie wnukami bo jedyny jej priorytet to praca. nie po to wchodzila w rodzine. mogla zyc sobie jako singielka i nikomu nie zawracac glowy.

Elizko - a twoim zdaniem to dzieci sie powinno miec bo ciocia lub wujek tego oczekuja? czy jesli kobieta jest na to gotowa. Niedojrzalosc przez ciebie przemawia.

Eliza weź pojebana jesteś . Kurwa nie każda kobieta wychodzi za mąż aby być krową rozpłodową :O Niej cipka i jej sprawa czy chce rodzic czy nie . A to ze jakaś tam babka jest smutna bo wnuków nie ma to już żenada .

Ja jestem dojrzala. Mam syna, prowadze dom, gotuje, sprzatam. wszystko jest na mojej glowie. to chyba raczej ona niedojrzala skoro nawet nie wie jak wyglada czas gdy sie ma dzieci. ona to co, wylazi rano, wraca wieczorem i nic nie musi robic w domu. to dopiero niedojrzalosc.

W wieku 23 lat mam juz wlasny dom ktory prowadze. a ona w wieku 29 lat jedynie kase za nic zgarnia i to wszystko.

Współczuję Ci głupoty idx lepiej ciocie pocieszyc albo dziecko nakarmić i przestań sie ludzom w życie wpier....

a czy ty nie rozumiesz, ze kobieta, kto NIE CHCE miec dzieci tez ma prawo do szczescia w zwiazku z mezczyzna???

Kobieto o co Ci chodzi? Każdy żyje jak mu się podoba. Ty lubisz i chcesz gotować, sprzątać i wychowywać dzieci a ktoś może lubi pracować i cieszyć się wolnym czasem z mężem bez dzieci. Nie rozumiem więc o co ci chodzi? Skoro Twój kuzyn i jego zona są szczęśliwi to wytłumacz mi w czym problem?

\"wszystko jest na mojej glowie....\" :D:D no widzisz! a nie pomysłas ze ona nie chce takiego zycia?? może chce inaczej żyć? naprawde jestes zacofana, sorry :O

A poza tym do tanga trzeba dwojga. To oni sie ze soba pozenili wiec wiec oni beda decydowac kiedy zabrac sie za dzieci. Decyzja po dzieciach odsuwa dla kobiety prace i oczekiwania z nia zwiazane na drugi plan. Moze ona jeszcze nie jest na to gotowa. A ty jesli sadzisz ze posiadasz taka madrosc zyciowa, powinnas to zrozumiec. To nie gotowosc jajnikow ma decydowac o dzieciach ale gotowosc rozumu i stanu psychicznego. W krajach wysoko rozwinietych sredni wiek w ktorym kobieta rodzi pierwsze dziecko to okolo 28-29 lat. Wiec nie ma w tym nic dziwnego. A w takim swiecie zyjemy ze nalezy zapewnic sobie edukacja i praca pewien standard zycia na przyszlosc. Bo nie sztuka urodzic dziecko, ale je wychowac.

on am adopiero 29 lat! całe życie przed nią! Ty masz 23 a juz cały dom na twojej głowie, dzicko, pieluchy, kupki, zupki itd :O myślę ze w głebi duszy jej zazdrościsz :D

Elizko - ''wieku 23 lat mam juz wlasny dom ktory prowadze. a ona w wieku 29 lat jedynie kase za nic zgarnia i to wszystko.'' No to jest madrzejsza od ciebie i to duzo. Zgarnia kase za nic, tez bym tak chciala. A twoje cale zycie to gotowanie, dom, sprzatanie i dziecko. Ciekawe co ze soba zrobisz kiedy dziecko podrosnie i nie bedzie wymagalo tyle opieki? Pewnie zaczniesz szydelkowac??? czy ty wogole skonczylas jakies porzadne studia? Zwiedzilas troche swiata? Czego ty nauczysz to swoje dziecko? Jak sie gotuje ogorkowa????

Ja skonczylam liceum i zaczeloam licencjat. jednak nie skonczylam bo na pewnym etapie zobaczylam jakie sa prawdziwe priorytety: rodzina a nie kasa i kariera.

->Gratuluje ze masz juz swoj dom w wieku 23 lat. Zarabiasz na niego i na swoje dzieci czy tylko siedzisz w domu i rozwazasz jakbys urzadzila zycie innym??? Moze ona najpierw mysli o zarobieniu na jej dom zanim sobie dzieci sprawi. Dziecinne sa twoje tlumaczenia ze ci szkoda ciotki ktora nie moze sie pochwalic swoimi wnukami. Ciocia moze sobie adoptowac dziecko jak jej tak bardzo brakuje. Dziwie sie ze sie wtracasz w cudze zycie.

KAZDY CZLWIEK MA INNE PRIORYTETY. dle Ciebie autorko to rodzina, a dla zony kuzyna kariera.

Elizko a powiedz jeszcze, jesli malzenstwo jest po to zeby miec dzieci, to pewnie seks ma sluzyc tylko prokreacji??? Przykro czytac ze chodza po ziemi mlode kobiety ktorym sie wydaje ze malzenskie szczescie to tylko posiadanie dzieci i zajmowanie sie domem.

buahahahahahaa normalnie uwielbiam czytać jak się głupie baby żrą byle jaki temat o dziecku założyć to się zlecą na ring macice jedne i się żrą jedna z drugą jak te sunie hahahahaha