mam dość swojego męża

Ludzie czy jest ktoś kto potrafi mnie zrozumieć?? W kwietniu miną 2 lata odkąd zostałam mężatką! tylko 2 a ja juz mam dość mojego męża. ciąża - ślub - wiecie jak to jest, wprawdzie jak wychodziłam za niego za mąż to byłam zakochana i wogóle a teraz mam ochote po prostu wyjechać stąd w chlere i nie wrócić. no ale mamy córeczkę i nie mogę jej zostawić a przecież nie wyjadę z nią za granicę do pracy. sama tez nie pracuje bo mieszkamy w takiej dziurze ze o prace ciężko- zresztą nasza córka ma prawie 2 latka i nie chodzi jeszcze do przedszkola! kurde no, mowie wam - dobrze chociaz ze moge sie tu wyżalić bo mnie szlak trafia. Bo moj mąż to jest taka ciemna masa ze szok. nie słucha co sie do niego mówi, a jak chcę z nim porozmawiać na powaznie to zawsze się wygłupia i wogóle twierdzi że mi \"jebie w dekiel\". bylam ostatnio u mamy na imieninach z corka a on zostal w domu. jak przyjechalam to go nie bylo- zadzwonilam i powiedzial ze siedzi u kolegi i juz wraca. no to poszlam z siostra do baru na hamburgera ktory jest niedaleko naszego domu a moj mąż siedzi w najlepsze i pije z kumplami. i jeszcze sie potem wymawial ze jakby mi powiedzial prawde to bym (cytuje) - becała! ale skoro on od poczatku klamie i ani razu mi prawdy nie powiedzial to jak sie mam nie wsciekac a poza tym ja sie nie wsciekam ze pił z kolegami bo od czasu do czasu to nawet trzeba wyjsc zaszaleć ale o to ze klamie. to jest taki debil ze szok - teraz nie pracuje bo kryzys ale zamiast szukac pracy to siedzi w domu i czeka az praca sama do niego przyjdzie, ze ktos mu cos powie ze jest robota! boze i po co mi to bylo! tak łatwo jest powiedziec - to sie rozwiedz, ale tylko łatwo powiedzieć. bo niby co zrobie? sama z dzieckiem bez pracy? a poza tym to nie chce sie rozwodzic tylko chce zeby moj mąż znormalniał a nie zachowywał się jak dziecko!!!! czy wy tez macie takie problemy? moze wiecie co robic w takiej sytuacji??

dlatego nie wyjdę za mąż ;) a tobie współczuję :O

nie wychodz - a przynajmniej nie przed trzydziestka - mowie ci to z wlasnego doswiadczenia- nawet najwspanialszy krolewicz zmienia sie pozniej w takie smierdzace leniwe gowno - no moze nie kazdy ale wiekszosc

akurat mam taki plan ze przed 30 zadnych dzieci ani meza i tylko ja i ja i ja :) a co do ciebie to nie mozesz zamieszkac chwilowo u matki? albo tego pozal sie Boze meza wyeksmitowac na tydzien?

mogę iść do mamy na tydzień ale co to da???? to jest taki matoł że dla niego nie będzie to znaczylo ze "cos jest nie tak w naszym malzenstwie" tylko chata wolna - moge robic co chce - no chyba ze zostawoiłabym go z coreczka ale wolałabym nie.

ale on ja kocha to zostaw z nim corke i sama idz do pracy a on sie zmeczy i bedzie blagal zebys to jednak ty siedziala z dzieckiem i sam pojdzie sie za czyms rozejrzec :D

w ogóle on nawet w łożku jest do niczego, bo nawet porządnie mnie zerrznąc nie umie

u nas w tej dziurze cizeko z praca - szukam juz od ponad pol roku! a pozatym co ja zarobie 800zl na miesiac ???? z czego 1000zl mam rachunku za gaz ??? a on jak pojdzie to na budowe jak sie ociepli i tam zarobi sporo - tak zeby zyc jakos po ludzlu

nie wiem jaki jest Twój mąż, ale czytając twój wpis widać że ty również nie grzeszych inteligencją.

dlatego nie wyjdę za mąż nie wyjdziesz za mąż bo cię nikt nie będzie chciał. nie okłamuj nas.

jakbyś pracowała miałabyś chociaż te 800 pln a między czasie mogłabyś szukać lepszej pracy .. a tak siedzisz w domu i produkujesz durne wpisy.

a ty coś sie wpieprzyla pod moj nick????????? zreszta masz racje - co mi tam - zerznac tez nie umie

piszesz: akurat mam taki plan ze przed 30 zadnych dzieci ani meza i tylko ja i ja i ja -------- tylko ty, ty, ty i wibrator :)

nie mamy tego samego meza???????????

moze i siedze w domu ale gowno mi z tego ze bede miala 800zl jak 600zl pojdzie na niańke 150zl na dojazdy do pracy - bo znalezc prace to bym mogla jedynie 50 km od miejsca w ktorym mieszkam

sdfsfds dlatego nie wyjdę za mąż nie wyjdziesz za mąż bo cię nikt nie będzie chciał. nie okłamuj nas. no w koncu jestem kafeteryjna slicznotka czyli pasztetem :P ale dobra w lozku chociaz jestem

dlaczego 600 pojdzie na nianke? maz bedzie nianka :) szybko mu sie odwidzi!

mąż nie bedzie nianka bo jak sie ociepli to pojdzie na budowe do pracy! bo narazie od bozego narodzenia siedzi w domu i czeka az praca do niego przyjdzie - i jeszcze co najbardziej mnie wkurwia powtarza zawsze jedno i to sam- " w tym kraju nie ma roboty dla ludzi z moim wykształceniem "c - naoglądał sie "kiepskich" debil jeden

tyle tylko ze moj teraz ,,pracuje'' zalozyl wlasna firme uslugowa nie wazne w jakiej branzy bo nie o to chodzi. kasy jest malo mamy 60 tys kredytu do splacenia i debety na kartach. dwoje dzieci na utrzymaniu i na dodatek mieszkanie wynajmujemy. nigdy go w domu nie ma wychodzi o 7 a wraca o 22-23 0 kontaktu z dziecmi.a ostatnio pzrypadkiem sie dowiedzialam ze on tak dlugo nie pracuje tylko po kolegach jezdzi. jak go zapytalam czemu to robi to powiedzial ze na kolegow tezmusi czas miec!!!!!!!!! a my to co gowno???????? a i ostatnio mimo ze pieniedzy na wszystko brakuje laptopa kupil jakiegos najnowszej generacji. bo jakaas pani do niego zadzwonila i 10% znizki mu dala.

no - a moj glupi maz tez chce firme zakladac z tej pozyczki z bezrobocia ale na wstepie mu powiedzialam ze nic nie podpisze bo potem nie bede jego dlugow splacac - bo tam musi byc podpis wspolmalzonka

tylko ty, ty, ty i wibrator :) a dlaczego? :D od seksu sa faceci bo tylko do pukania sie nadaja :P

tylko krzyza sie nie stawia a taką jakby sztachete z tabliczka.

sie zna to daj mu szanse.a o ta pozyczke dla bezrobotnych wcale nie tak latwo wiem bo moj maz sie staral i po 3 miesiacach dosyc mial. wzial taka z banku na star dla firm.

kurwa wlasnie wyszlam na chwilke do drugiego pokoju zobaczyc co moj maz z corka robi a ten zajebany spi na lozku a dziecko rozwalilo w drobny mak pokoj i kuchnie- mąka ryż makaron worki smieci wszedzie!!!!!!!!!!!! kurwa a poszedl tylko na chwile do kumpla po cos tam - tylko ze on jest taki ze nic po nim nie widac jak wypije!!!! kurwa wyjezdzam stad!

przesrane mamy. a jaki przed ślubem był???wiesz co kolego mi kiedyśpowiedzial ze ludzie sie nie zmieiaja tylko sie dobrze maskuja.

zrob tak! co prawda moj maz by mi powiedzial ze on zapierdala a ja sobie u mamusi odpoczywam. ale to twoj odpoczywa.

wlasnie zadzwonilam do meza. zapytalam grzecznie. żabko za ile do nas przyjedziesz?? i gdzie jesteś??? wiecie co mi odpowiedział -A CO TY K...WA KSIĄZKE PISZESZ! i się rozłaczył. co o tym myśleć??

oj tak my to mamy przerabane - co prawda moj mąż nigdy tak nie powiedzial ze \"co ty kur... książke piszesz\" ale terz jest niezly charakterek skurwysynski. i w dupie - nigdzie wczoraj nie wyjechalam bo nie mialam jak! ani auta ani nic a kumpela co zawsze by mi pomogla akurat wyjechala! pech to pech. a od dzisiaj to sie do tego ciula nie odzywam od rana - ale przynajmniej wzial i posprzatal to co mała wczoraj narozpieprzała. ciekawe jak to sie dalej potoczy, jak co bede pisac.

coś szybko wam ta miłość mija , ale na szczęście ludzie pobierają się w wieku nawet i 23 lat i są szczęśliwi więc proszę nie pisać że faceci to ZLO :D

bo przed ślubem to faceci są inni - lepsi - bo jak sie jest w zwiazku typu dziewczyna -chłopak to zawsze mozna sie rozstac jak cos pojdzie nie tak a po ślubie to maja takie płytkie myślenie - i tak mnie nie rzucisz wiec moge robic co chce i wogole juz sie tak nie staraja jak dawniej. a jak kiedys powiedzialam mezowi ze kiedys to mi kwiaty kupowal i wogole to przez 1 miesiac dostalam od niego chyba 6x kwiatki a po miesiacu znowu szara rzeczywistosc- czyli nic. zreszta bardziej bym sie cieszyla jakby mi dal te kwiatki sam od siebie a nie tak bo mu powiedzialam