co tak drętwo

na tym kafe? może komuś podać amfe? mam dziś humor, robię rumor, jadę równo, świat to gówno! trzeba żyć! trzeba pić! jutra może przecież nie być!

to zrób jeszcze mi laskę

laski robię w mgnieniu oka. tylko pokaż fiutka... poka! będzie dzisiaj ostra sesja. nie zawiedzie nas koncesja. wódka będzie się lać szybko, choć do mamci moja rybko...

moja ty kruszyno, juz biegne do ciebie bo tak milo daj cycuszka i wez do buzi mojego okruszka

mój cycuszek jest gorący, mój kwiatuszek tak pachnący, dotknij, liźnij mój malutki, nektar spłynie ci słodziutki. twój kutasik juz się pręży, wchodzi niczym stado węży, syczysz mi do ucha- szmato! ja ociągam chooja za to!

mlaskaj mlaskaj mila moja a ja w gardlo pcham Ci chooooja tak gleboko i wspaniale rozgdzewaj mnie dobrze a ja zawsze bede spuszczac spodnie

czekam ciągle na kutasa, żeby tak faceta masa siadła na mnie mocnym siadem i zerżnęła mnie, lecz z czadem! mocno, z siłą, z doświadczeniem, nie chcę żebyś był wciąż leniem. chcę Cię poczuć w krzyżu, plecach, marzę o tak sprośnych rzeczach że aż tchu zapiera! teraz leże naga na kanapie, wyobrażam se ,że sapiesz nad mym uchem, twardym brzuchem mnie przygniatasz. czekam...

czekaj czekaj miła moja rozgrzewaj muszelkę a ja migiem w niej zostawie kropelkę nie bede leniem wcale, bo miło zadowalać piękne panie sap mi do ucha czule, piesc całego i w ogóle. nagi stanę przed Tobą, a Ty wskocz na pałę z ochotą

to dopiero popelina, jak doopa nie słucha Led Zeppelina :(

mogę słuchać nawet disco, bylebyś był ciągle blisko, blisko tak bym nie widziała, gdzie jest głowa a gdzie pała, chcę byś mnie wyroochał z wdziękiem, może być to równo z dźwiękiem, może w tle nam lecieć Shaza, ty mi możesz wszytko kazać! mogę wskoczyć na konika i poskakać lub pobrykać. mogę z wdziękiem taniej dziwki poobciągać twoje śliwki, poobciągam je do czasu, aż wyskoczą z siłą basu litry! litry Twoich soków! chcę usłyszeć dźwięk twych kroków, gdy się zbliżasz do pokoju, wiem że czeka mnie noc znoju...

co ty bierzesz, że tak gładko jedziesz? ;) u mnie ma doopa mir, gdy jej pasuje Kashmir bo jak jest disco polo, to wolę jak mnie dalej jajka bolą :p

juz nadchodzę moja miła, słyszysz kroki ? zrzuć ubrania, niech Cię widzę, nagą piękną i uśmiechniętą mój penis już gotowy i w za moment zawita w cipkkkkki Twej progi włącz muzyke , disco polo , będę tańczył Ci jak Fabio-lo :-) na początek wezmę Cie od tyłu, poklepywał i za warkocze mykał potem Ty w gardziołek weźmiesz, spijesz soczki, mocno wysśiesz. moja pałka jest dla Ciebie czekam czekam tu na Ciebie przenieśmy fantazje do reala , nie pożałujesz będziesz jak ta lala

a ja idę po jotpegi, mojej małej megi zjadę se fredzia rezolutnie, to mi potem wnet się uśnie. wstawię też wam łosie ze dwie foty, żeby popuściły i wasze knoty :p

kładźcie się me małe dranie, gdy wam dzisiaj w nocy stanie, przyjdę wejdę bardzo szybko, powyginam się tak gibko, że Ci z Indii, z kamasutry, wezmą łajby, wezmą kutry i uciekną! bo zobaczą jaką jestem zdolną klaczą. te jotpegi drogi kniaziu nie pożyczył Ci mój Kaziu? wczoraj w nocy ten yebaka przez jotpega stracił ptaka! gdy zobaczył sexy laskę tak się mocno ścisnął paskiem że wyskoczył mu ten choojek i narobił nocnych bójek!

nikt tu nie ma takiej weny? moje rymy są bez ceny? chcę pogadać tu z kimś miło, żadnych chętnych już nie było?

byłem na Orlenie, teraz i mi coś w gardełko płynie. wziałbym też z ciekawości kaziowego ptaka w całoci :o

moja miła jestem już

hłe hłe

heheh dooobre :D