Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość postępowa

Dziecko przed slubem

Polecane posty

Gość postępowa

Mój chłopak , z którym mieszkam od roku oświadczył mi się ostatnio. Planujemy ślub. On deklaruje chęć posaidania dzieci, jednak dopiero po slubie. Ani z niego ultrakatolik, ani nie wstrzymuje sie od seksu przedmałżeńskiego, ale dziecko pragnie miec tzw: "normalnie" czyli po slubie. Jak mu wytłumaczyć, ze ważne jest aby dziecko bylo zdrowe a nie urodzone po slubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruleffna
no niby nie ma to dla dziecka jakiejs roznicy ale ja osobiscie tez najpierw wezme slub.nie chce jakiegos glupiego gadania,ze wpadlam i teraz slub na szybko itp itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postępowa
Mam 32 lata, to chyba wystarczający wiek by udowodnic ze umiem juz planowac dziecko. W tym wieku nie jest tak prosto zajsc w ciaze. Co szkodzi, ze dzidzia jest planowana ale przed slubem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja kicham na gadanie, plotkary zawsze sobie temat znajdą - jak nie przedślubne dziecko, to mój ubiór, fryzura, status majątkowy niezależnie jak niski czy wysoki.Jak kogoś obchodzi gadanie ludzi to powodzenia ;)Mam dziecko. nieślubne. mieszkam z ojcem dziecka a moim facetem. Jest nam dobrze i ślubu póki co nie planujemy bo nie jest nam do niczego potrzebny a sprawa pochłania sporo czasu, którego nie mamy - i pieniędzy, które przydadzą się zawsze przy dziecku. Może jak Młoda podrośnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jak masz 32 lata to inna sprawa bo zegar tyka i wtedy bym jednak chciała mieć dziecko jak najszybciej. Po prostu myślałam że jesteś z 10 lat mołodsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postępowa
32 lata, wszystkie "karierowe" osiągnięcia zaliczone. Mam stała pracę. Dlaczego mam nie zajsc w ciąze własnie teraz? Mam czekać az do ślubu, kiedy prawdopodobnie zostanę bezrobotna jak większosć kolezanek z branzy. MOjego narzeczonego nie stac bedzie na utrzymanie mnie ani dziecka. Wole zajsc wciaze i miec gwarancje poworotu do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam 2 letnie dziecko
akurat nie planowane ;) :P ale niemal od razu chciane i oczekiwane. wpadliśmy po 3 latach bycia razem, w szczęsliwym związku. i nie spieszyło isę nam do ślubu z powodu ciązy, akurat ślub w ciązy wręcz potępiamy (taki brany tylko z powodu ciąży). teraz dziekco ma 2 lata, a my latem bierzemy starannie zaplanowany nasz super-;śub (nie w kościele i bez białej sukni) :P ale wesele robimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale slub moze byc skromny
ja bym sie liczyla ze zdaniem faceta, ale tez proponowalabym mu przyspieszenie w takim razie slubu - kazdy ustapi po polowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postępowa
Gdy mi jesienią (po slubie) skonczy się umowa o prace, a pewnie jej nie przedlą jesli kryzys dalej bedzie w moej branzy to z zachodzenia w ciaze nici. Bo bede splukana po slubie i weselu na ktore liczy cala rodzina narzeczonego. A ja bez zabezpieczenia finansowego zajsc w ciaze bede sie bala. czy to nie sa wystarczajace argumenty by postarac sie o dziecko wczesniej? czy sam fakt narzecznstwa nei wystarczy? plus slub cywilny a koscielny gdy juz bobo bedzie na swiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam 2 letnie dziecko
oczywiście, że ważniejsze jest aby dziecko było zdrowe, niż to, kiedy się narodzi (kiedy zostanie poczęte, przed czy po slubie). zdrowia dziecka nie mozna przecenić!!! a wasz ślub/wesele/uroczystość wcale nie musi być skromna z tego powodu, że już jestescie rodzicami. może być huczna. niestety, w naszym kraju nie unikniecie osądu niektórych znajomych i/lub rodziny, że slub jest tylko z powodu dziecka, a tak naprawdę to wam się nie układa i bez dziecka na pewno byście isę szybko rozstali.... sad but true...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropeczka*
hihihi temat dla mnie :) w sobotę dowiedziałam się że jestem w ciąży (3 testy wyszły pozytywne) nie byłoby w tym może nic dziwnego gdzyby nie to że tydzień temu skończylismy załatwiać oststnie formalności do wesela które ma być w przyszłym roku. Na salę czekalismy 2,5roku, muzyka kamerzysta rok wczesniej. Cała rodzinka żyła tym weselichem a tu taka niespodzianka. Ale cóż doszlismy do wniosku że wesela nie bedziemy przekładać, będzie taie jak miało być, duże, radosne a teraz to może jeszcze bardziej radosne. Dzieciaczek będzie miał już wtedy 7 miesięcy. Było dużo łez, wyrzutów ale dobrze że mam kochanych rodziców i kochanych przyszłych teściów. Nawkładali mi tyle mądrych rzeczy do głowy. W końcu jest dobra praca, umowa na stałe, kochający narzeczony który szaleje z radości. A ludzie...o czymś zawsze muszą mówić. O mnie też pewnie będą plotkować ale co tam, spotykamy sie już 9 lat, kochamy sie bardzo więc co nas inni obchodzą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropeczka*
A i nawiązując do postepowej - sama widzisz że nigdy nie ma odpowiedniego momentu. Ja też tak czekałam, najpierw skończyć studia, popracować (tym bardziej że praca mi sprawia wielką frajdę mimo że w ciągłej delegacji), ślub, kredyt, dom lub mieszkanie a potem dzidzia. A pewnie wtedy tez by było jakieś ale. Bo kedyt bo jeszcze praca, bo może byłyby problemy. A tak stało się i już. Całego życia nie da się zaplanować. Moje plany na kilka najbliższych lat, plany które "opracowywałam" kilka lat od liceum praktycznie w jednej chwili odwróciło się o 180st. I może nawet tak będzie lepiej niż tak jak sobie to zaplanowałam wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deeper.
Postepowa, strasznie kalkulujesz:O Ja tu nie widze checi posiadania dziecka tylko staranne wyliczenia i wyrachowanie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EtZ
\" 32 lata, wszystkie \"karierowe\" osiągnięcia zaliczone\" .... a parę zań po tym piszesz, że pewnie ci umowy nie przedłuza i stracisz pracę - TO MA BYĆ UGRUNTOWANA POZYCJA ZAWODOWA?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TTTTTTTTT
My akurat czekaliśmy, ale mamy sporo znajomych, którzy mają dziecko a ślub brali cywilny w czasie ciąży. Wiek akurat nie zachęca cię do czekania, ale najlepiej podjąć wspólną decyzję z partnerem i zabrać się do roboty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×