Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

biuralistka40

Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

Polecane posty

witam miałam zajrzeć wczoraj ale znowu zbrakło czasu! a wieczorem oglądałam \"świadectwo\" tak mnie jakoś rozkleiło widząc Ojca Świętego❤️ miałam okazje być u niego dokładnie 10 lat temu -niesamowite przeżycie! mam zdjęcia ,które wiszą na ścianie i przypominają mi jaki dostałam piękny prezent na 5 rocznicę ślubu:):):) a tak to porządki i jeszcze raz porządki,na dodatek przyjechała cioteczka kloteczka ! na śniadanko dzisiaj miałam czerwoną herbatkę i 3 kromeczki chlebka żytniego.idę dalej spalać kalorie przy ostatnich okienkach, no i jeszcze wstawić kolejne pranie(wszystkie kurtki zimowe, żeby już je upchnąć głęboko do szafy) może uda mi się znowu kuknąć w południe ,albo dopiero pod wieczór. miłego dzionka🌼 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cterpilar, stoi od niedzieli. Dziś 11 tabletka i tylko 900 g. mniej :( Biuralistka - perfekcjonistka ;) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Winiolka to cos szybko Ci wyjeli...ja zlamanie mialam w listopadzie 2008, tez lewej kostki, i powiedzieli ze wyciagac beda najwczesniej na wiosne 2010!!! mnie juz w anglii nie bedzie mam nadzieje, no ale mam zamiar wrocic na sama operacje bo naprawde ladnie mi noge zrobili. tez mam lewa kostke. heheh. z obu stron szwy masz? jak to sie w ogole stalo? oby bylo na temat to dodam ze ide robic brzuszki hehehehe i pokrece sie na moim kole rozkoszy :) i znowu mnie wywalilo z neta...dzieje sie to mniej wiecej 15 razy dziennie :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bambooshek poczekaj jeszcze z tydzien lub dwa, jak nic nie ruszy to znaczy ze tabletki sa raczej odporne na Twoj organizm...ale miejmy nadzieje ze to tylko chwilowy okres stagnacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Winiolka- ja to z exela przeklejam i tam wychodzi pęknie ;) musiałabym każdą pozycję wprowadzić. Ehhh- no cóż, za setnym razem się uda, heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 OZNAK ZE POWINNAS (POWINIENES) PRZERWAC ODCHUDZANIE :) 1.podczas wdechu tracisz kontakt z podłożem 2.podczas odkurzania musisz zapinac pasy bezpieczenstwa 3.twoja twarz jest tak szczupła, ze mozesz obojgiem oczu podgladac przez jedna dziurke od klucza 4.po imprezie myjesz słomki od drinków. ręką, od środka. 5.podczas jedzenia ciagle spadasz z krzesła, bo łyżka Cie przeważa 6.nad stawem to nie Ty karmisz kaczki tylko kaczki dokarmiaja Ciebie 7.podczas puszczania latawca czesciej w powietrzu jestes Ty niz latawiec 8.pod prysznicem musisz ciągle skakac w rozne strony żeby w ogole sie zamoczyc 9.musisz przerwac lekcje gry na fortepianie, bo palce Ci sie bez przerwy klinuja miedzy klawiszami :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :):) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super te oznaki :) jeszcze nie mam żadnych ;) ale przynajmniej wiem czego się spodziewać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzwoni facet do firmy reklamujacej odchudzanie i po krotkiej rozmowie zamawia pakiet o nazwie "5 kilo w 5 dni". Nastepnego dnia dzwonek do drzwi. Przed drzwiami stoi cudowna blondyneczka, okolo 20 lat i oprocz sportowego obuwia i tabliczki zawieszonej na szyi nie ma nic na sobie. Dziewczyna przedstawila sie jako pracownica wspomnianej firmy i programu "5 kilo w 5 dni". Na tabliczce napis: "Mam na imie Kasia. Jak mnie zlapiesz bede Twoja!". Facet rzuca sie bez namyslu w poscig za blondynka. Po paru kilometrach i pewnych poczatkowych trudnosciach, w koncu lapie swoja nagrode. Sytuacja powtarza sie przez kolejne 4 dni. Facio staje na wadze i zadowoleniem stwierdza, ze rzeczywiscie schudl 5 kilo! W takim razie znow dzwoni do firmy i zamawia program - tym razem "10 kilo w 5 dni". Nastepnego dnia: w drzwiach staje zapierajaca dech w piersiach kobieta, najpiekniejsza, najbardziej seksowna, jaka widzial w zyciu. Na sobie nie ma nic oprocz butow sportowych i tabliczki na szyi: "Mow mi Ewa. Jak mnie zlapiesz, bede Twoja!" Ta kobieta ma jednak taka super kondycje, ze faciowi nielatwo jest ja zlapac od razu i gonitwa trwa znacznie dluzej. W koncu jednak okazuje sie ze nagroda warta jest nadludzkiego wysilku. Historia powtarza sie przez nastepne 4 dni i w koncu facet staje na wadze i jest calkowicie zadowolony: schudl obiecane 10 kilo! W takim razie postanawia pojsc na calosc i dzwoni do firmy trzeci raz. Zamawia pakiet "25 kilo w 7 dni". Pani przez telefon pyta: - Jest Pan absolutnie pewien? To jest nasz najtrudniejszy program! Facet jest jednak gleboko przekonany, ze tego wlasnie chce. - Cale lata nie czulem sie tak wspaniale! Nastepnego dnia dzwonek do drzwi. Przed drzwiami stoi potezny, muskularnie zbudowany, intensywnie opalony dwumetrowy facet. Na sobie ma tylko rozowe buty sportowe i tabliczke: "Jestem Franek. Jak Cie zlapie, bedziesz moj!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ah... tak to juz jest jak trzeba siedzieć w pracy :/ Mam nadzieję, że jednak coś się u mnie ruszy... Poczekam. Pewnie, że poczekam, bo nic innego mi juz nie zostało... A może jednak ja robię jakieś błędy żywieniowe? Może za dużo nabiału (mleko, jogurt, czasem serek)? Kurcze już sama nie wiem. Ale DZIĘKUJĘ WAM KOCHANE DZIEWCZĘTA ZA WSPARCIE :*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bambooshek ja jestem wegetarianka i prawda jest taka ze dosyc duzo nabialu jem, bo nic mi wiecej nie zostalo heheh, a jednak waga leci....nie szybko ale leci. a ile kalorii dziennie spozywasz? mniej wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skazali gościa na śmierć. Jednak był tak gruby, że się nie mieścił na krześle elektrycznym. Zarządzili dietę. Po tygodniu o chlebie i wodzie - koleś zamiast schudnąć, przytył 10 kilo. Na krzesło nijak się nie mieści. Zarządzili tylko wodę - znów przytył 10 kg. Postanowili nic mu nie dawać. Kolo zamiast chudnąć, poprawił się o 10 kg. - Co jest, Czemu nie chudniesz? - Jakoś ku....a nie mam motywacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
----> Bambooshek - no to tak proszę szczegółowo o Twoje menu, może coś wykryjemy? tylko na maila możesz, chyba, że nie przeszkadza Ci na forum. Poeksperymentujemy troszeczkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w cieplutkie południe :) Ale tu dzis kolorowo i wesoło,ten z pakietem jest dobry.!!!..ale sie usmiałm:) Dziewczyny czy Wy pijecie herbatki spalajace??? - bo w\'\' Biedronce\'\'jest taka nazywa sie ; Just-fit ;jest bardzo smaczna i pachnie cynamonem :) koszt nie całe 4 zł POLECAM:) Moj doktorek zalecił mi takie pigułki spalajace \'\'SLIM\'\' mozna je kupic w TESCO,ale cięzko je dostac,wiec pomyslałam ze zamiast tego herbatka moze byc:) My sie ruszamy a tłuszczyk sie spala:) Pozdrawiam Was cieplutko🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cudowna dieta francuska ;-) Śniadanie: seks i keks Obiad: keks i seks Kolacja: tylko seks Jeśli po tygodniu waga nie spadnie ... odstawić keks;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się uśmialam z Waszych dowcipów :) Jeśli chodzi o jadłospis, postanowiłam wkleić - moze i ktos inny skorzysta z Waszych rad. Mniej więcej wyglada to tak: 7.00 około 100g płatków nestle fitness + ok.200 ml. mleka 10.00 dwie kromki chleba zytniego razowego z masłem + dwa plasterki wędliny (szynka, polędwica, rzadko kiełbasa) 12.30 jogurt truskawkowy + ok. 30g musli 15.00 Owoc (jabłko, pomarańcz, kiwi, grapefruit, winogrono - w zależności od owocu inna ilość) 17.30 - 18.30 Obiad - tutaj bywa róznie. Ostatnio na obiad jem raczej mało - mniej niż pół wcześniejszej porcji. (wczoraj akurat wszamalam zupke chińską, ostatnio 2 pierogi z miesem, wcześniej 3 - z kapustą, inne to trochę zupy + niewielka sztuka mięsa+surówka ?ewentualnie 2 ziemniaki małe lub jeden większy). Na tym zazwyczaj kończę swoje jedzenie, rzadko kiedy zjem coś później - to sa wyjątkowe sytuacje. Jeśli chodzi o picie - mieta, herbata czerwona, zielona, kawa z mlekiem, woda mineralna niegazowana, czasem jakiś sok (rzadko). Nie slodzę nic do picia, nie pije tez napojów gazowanych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Ja już po pierwszym spacerku ,jest pięknie. Biuralistka dziękuję za stronkę . U mnie dzisiaj na obiad makaron z warzywami.Zjadłam trochę i nie mogę.Zawsze była dokladka a tu piesek jeszcze skorzystał.Chyba tabletki już działają.Czuję też po spodniach ,jakiś luzik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
----> Bambooshek - tak Ci troszkę namieszam po montigniakowsku ;) 6,30 OWOCE- do 400g 7.00 około 100g płatków nestle fitness( ogólnie nie jestem za modyfikowanymi płatkami i jem zwykłe górskie) + ok.200 ml. mleka (ZMNIEJSZ ILOŚĆ MLEKA (JOGURTU) DODAJ DO TEGO WARZYWA- JAKIŚ OGÓREK: ZIELONY, KISZONY, POMIDOR, MARCHEWKA) 10.00 dwie kromki chleba zytniego razowego z masłem + dwa plasterki wędliny (szynka, polędwica, rzadko kiełbasa)BRAK WARZYW->ZESTAW JAK WYŻEJ 12.30 jogurt truskawkowy + ok. 30g musli+ JAKIŚ POMIDOR CZY INNE WARZYWKO-> tu Ci się zapewne przesunie godzina-zakładam, że na 14 17.30 - 18.30 Obiad - tutaj bywa róznie. Ostatnio na obiad jem raczej mało - mniej niż pół wcześniejszej porcji. (wczoraj akurat wszamalam zupke chińską, ostatnio 2 pierogi z miesem, wcześniej 3 - z kapustą, inne to trochę zupy + niewielka sztuka mięsa+surówka ?ewentualnie 2 ziemniaki małe lub jeden większy).TA CHIŃSKA, hehe- zdrowe jedzonko ;) MIĘSO+JAKAŚ SURÓWKA, podpieczony ser pleśniowy+warzywka JAJKO+JAKAŚ SURÓWKA Może coś ruszy, jak dołożysz warzywka do swojego menu? Nie chcę za bardzo Ci mieszać w główce i są rzeczy, których w ogóle nie zmieniałam. poszperam, powklejam jakieś kilkudniowe zestawy ;) Jak sobie pomyślę o tym sposobie jedzenia to aż mi ślinka cieknie :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gucia77
Witam Was Wszystkich !!! Chciałam bużkę wstawić ale mi nie wyszła... buuu Długo sie nie odzywałam, bo mialam awarię kompa ale mam nadzieje ze teraz będzie ok. Ale miałam czytania, szok ile Wy piszecie ? Fajnie, że mogę poczytać i być na bieżąco z Wami. U mnie dziś 9 dzień na Zeli.. i prawie bez zmian z wagą raz 1kg mniej , raz 2 kg mniej a raz wszystko po staremu. Przeczytałam tabelkę wszystkich zelowiczek i się przerazilam bo jestem najwieksza...... hlip hlip Taka piekna pogoda a ja nawet sie nie cieszę, bo teraz trzeba zdjąć ciuszki i pokazać co sie ma pod nimi uff. Dwa dni nie będę wychodziła bo mi sie moje maleństwo przeziebiło ale za dwa dni ? Nie chcę myśleć. Przepraszam juz muszę uciekać bo moję dziecie sie obudzilo cale 14 minut spała, chyba ta choroba ja męczy, a ma niespełna 9 m-cy. Pozdrawiam Was wszystkich i dziękuję że jesteście tu miała być kolejna buzka ale nic z tego a stone z tymi ikonkami mam. No nic trudno, dobra już zmykam . CAŁUSKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bambooshek, wiesz ja to obiad wiekszy jem kolo 2-3, a ok 5-6 to juz cos lzejszego. i Biuralistka ma racje: wiecej warzyw!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bambooshek - i to masełko,pierogi,zupki... Ja wolę od czsu do czsu jednorazowo popełnić jakiś grzech kulinarny typu zjem np. sajgonkę albo tosta,a tak staram się zastąpić te rzeczy które jesz warzywami: brokuły, kalarepa,kalafior albo chociaż surówka tylko z białej kapusty Całkowicie odrzuciłam wszystko co ma mąkę i wszystkie zupy,a z \"smarowanka\" też Jem np.parówkę odtłuszczoną,drobiową (jezu jaka niedibra) i zagryzam różyczkami kalafiora wtedy da się zjeść Soków zero- ZERO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam milusio wszystkie żeliksiary:):):) 🌼❤️ biuralistka40 🌼❤️ renatka3355 🌼kasiek30,Pączuszek84, Bambooshek,bernardynek ,iwcia73 🌼ruda102,caterpillar,Paczulek,Winiolka,ashtraygirl,lucia12 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 mam dość porządków przedświatecznych ,jestem wyładowana całkowicie wszystkim szybkiej utraty wagi życzę::)🌼👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wszystkim! Ja sie ulatniam na panieńskie :) Wrócę w niedzielę :) trzymajcie się! pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki!!!!!!!!!! dla wszystkich wiosenne buziaki rozgrzeszam Was jesli zjadlyscie cos kalorycznego-to ja moherowy beret :-) kiepskie samopoczucie . jestem na wsi siedze na tarasie zjadam bule :-) wracam zaraz do domu cora zostaje bo ma tu raj. moja waga ani drgnie ale tym to ja nie bede sie przejmowala bo wiosna piekna pogoda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pozniej wpadne Agixa ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholeczka
Dziewczyny, powiedzcie mi - ile kosztuje Was miesięcznie Zelixa, na ile w ogóle starcza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No fakt, warzyw w mojej diecie stanowczo za mało :( Tylko kurcze nie bardzo mam je jak tam wkomponować :( Caterpilar, ja bardzo chętnie jadłabym obiad wcześniej, ale pracuję do 16.30 i zanim dojadę do domu i zrobię obiad jest już 18.00. Nie mam niestety możliwości zjeść obiadu w pracy, nie ma tam nawet mikrofali, więc nie da rady nic odgrzać. Biuralistka dzięki wielkie. Muszę jakoś te warzywa wprowadzić. Problemem będą owoce o 6.30 (kto jest w stanie przełknąć coś o tej godzinie????), bo ja nie mogę jeść owoców i warzyw na pusty żolądek. Poza tym mam jeść 5 posiłków w regularnych odstępach czasu.... Wiem, że nie powinnam jeść pierogów, makaronów, ziemniaków itd. Tylko, że ja niestety nie mam czasu gotować wymyślnych potraw , bo wtedy obiad bym jadła o 20. :( Mój facet musi sie najeść, więc i zupy raczej odpadają. Dlatego redukuję przede wszystkim ilość. Kurcze, chyba jednak nie obejdzie się bez dietetyka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bambooshek podam Ci moje szybkie przepisy na obiad: filet z kurczaka lub indyka ugotowany lub usmażony na oliwie z oliwek ,do tego surówka z kiszonej kapusty lub szpinak,kalafior,brokuły,zielona fasolka ..wg tego na co mam ochotę albo w lodówce.Fileta możesz zastąpić rybą.Czas przygotozychania 15 min.To jedno z najszybszych moich dań obiadowych:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×