Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

Witajcie o poranku :) Poporawiałam troszkę owy jadłospis, aby było wiadomo, który z posiłków jest węglowodanowy a który białkowy-według tabelki z owej dietki. Zasady: Równe odstępy posiłków w czasie. Jedzenie do syta, ale nie doprowadzić do przejedzenia się. Picie wody i herbat zielonych, czerwonych-wskazane ;) O sokach to najlepiej zapomnieć. Możecie sobie przestawiać w obrębie danego dnia posiłki węglowodanowe z białkowymi. Jeśli ja napisałam, że rano jajecznica, a ktoś nie da rady to zamienia sobie kolejność i jajecznicę je na obiad :) Po zapoznaniu się z treścią z lekkim zrozumieniem :) uważam, że dieta jest do przejścia i nie jest drastyczna dla organizmu. Gdybyśmy tak w życiu codziennym a nie tylko tym odchudzającym stosowali zasady, że posiłki staramy się jeść zawsze o tej samej porze a w jadzonko składałoby się z warzywek, których brak w codziennym jadłospisie to byłoby to suuuper dla naszego organizmu. Ja oczywiście o poranku zmodyfikowałam jedzonko;-) bo musiałabym wykastrować męża żeby mieć jajka, hihihi

Żeby docenić wartość miesiąca, spytaj matkę, której dziecko przyszło na świat za wcześnie . Żeby docenić wartość godziny, zapytaj zakochanych czekających na to, żeby się zobaczyć . Żeby docenić wartość minuty, zapytaj kogoś, kto przegapił autobus lub samolot . Żeby docenić wartość sekundy, zapytaj kogoś, kto przeżył wypadek . Żeby docenić wartość setnej sekundy, zapytaj sportowca, który na olimpiadzie zdobył srebrny medal . Czas na nikogo nie czeka. Łap każdy moment, który ci został, bo jest wartościowy. Dziel go ze szczególnym człowiekiem - będzie jeszcze więcej wart .

Witajcie po weekendzie

9 DNIOWY JADŁOSPIS 1 DZIEŃ 7/00- W/Chleb z otrębami+sałata+pomidor+ogórek małosolny 11/00- W+B/Jajko na twardo+chuda szynka+pomidor 15/00-W/ grejfrut+sałatka z pomidora,ogórka i zielonej sałaty 19/00-W/ jabłka+pomarańcz 2 DZIEŃ 7/00- W/Chleb z otrębami+sałata+pomidor+ogórek małosolny 11/00-B/ Tuńczyk w sosie własnym 15/00- W/jabłka+pomarańcz 19/00-W/ warzywa gotowane na parze 3 DZIEŃ 7/00- W/Chleb z otrębami+sałata+pomidor+ogórek małosolny 11/00- W/jabłka+pomarańcz+kiwi 15/00- B/wołowina gotowana na parze,albo w folii 19/00- B/znowu wołowinka 4 DZIEŃ 7/00- W/Jabłko+Chleb z otrębami+ogórek zielony+pomidor 11/00- B/serek wiejski 15/00- B/jajko na twardo 19/00- B/pieczony halibut bez panierki 5 DZIEŃ 7/00- sałatka z pomidora i ogórka+chleb owsiany+orzechy 11/00- B/chuda szynka-ok 10 dkg 15/00- B/Pierś z indyka gotowany na parze lub pieczony w folii 19/00- B/sałatka jajeczna z bezłuszczowym majonezem 6 DZIEŃ 7/00- B/Jajecznica 11/00- W/sałatka owocowa 15/00- W/warzywa gotowane na parze 19/00-W/gruszka+jabłko+pomarańcz 7 DZIEŃ 7/00- B/serek wiejski+mieszane orzechy 11/00- W/chleb owsiany+sałata zielona z pomidorem i ogórkiem 15/00- B/kurczak gotowany na parze lub pieczony w folii 19/00- W/mieszanka owocowa 8 DZIEŃ 7/00- B/chuda szynka+jajko 11/00-W/ sałata zielona+pomidor+ogórek małosolny 15/00- W/mieszanka gotowana na parze 19/00- W/pomarańcz+kiwi 9 DZIEŃ 7/00- W+B/chleb owsiany+serek wiejski+pomidor 11/00- W/sałatka owocowa 15/00- W/warzywa gotowane na parze 19/00- W/chleb+sałata+pomidor W/posiłki węglowodanowe B/posiłki białkowe W+B/posiłki węglowodanowo-białkowe

Agixa Oni pukają się w głowę żeby odźwięk sprawdzić-Ty tam dobrze słuchaj-podsłuchasz gdzie pusto;-) Konie-hmmm ja też się obawiałam czy biedna Kora nie jest przemęczona nosząc mnie na grzbiecie ale chyba wszystko jest z nią ok-sprawdź fotki na NK to sama się przekonasz hi hi. biuralistko powiem Ci że fajnie tą przykładową dietkę opracowałaś,nie jest ani skomplikowana ani budżetożerna a ja mam totalnie całą lodówkę zapchaną wałówką z komunii:-( ciasta....mięcho....ryby....owoce morza..... ktoś to musi zjeść:-( zapraszam kochaniutkie na poczęstunek;-);-);-) ja odpadam w przedbiegach=po wczorajszej imprezce komunijnej dziś będę się dwoić i troić dziś na siatkówce żeby tylko to spalić. Dziękuję w imieniu Taty kasiek30 prześlę tylko bez podania o rozgrzeszenie bo nie chcę mieć berecika na sumieniu;-) ruda102 Ojjj zaszalałaś kobietko.......ale skoro nóg nie czujesz to znaczy że i na wagę możesz przyjaźnie spojrzeć-wytańczyłaś pewnie z milion kalorii;-) Albo poczekaj aż drugi milion wytańczysz,wybiegasz czy też wypływasz i wtedy na wagę....... Moja Oliwia dwie godzinki temu wyruszyła na \"zieloną szkołę \"do Łeby na dwa tygodnie....a Ty gdzie się wybierasz? bokuna53 Dziękuję serdecznie za miły komentarz i pozdrowienia-wzajemnie przesyłam moc pozdrowień i uśmiechu anula tg Napewno ćwiczenia pomogą,narazie nie wytrzymujesz 6 minut z czasem wytrzymasz 2x8 i coraz więcej..... i wtedy docinki nie zrobia na Tobie żadnego wrażenia bo nie będzie miał ku nim powodów moniusia35 zdrówka dla synusia;-) moja Julka kicha,prycha,kaszle-o 11ej wybieramy się do lekarki-niestety dzieciątka chorują:-( kajair zdrówka dla synka Ja jestem padnięta i wykończona ale wszystko pod kontrolą,wczoraj późny powrót z Komunii,kończenie pakowanie Oliwki i dziś rano 5.30 pobudka bo o 6.30 dzieciaczki wyjechały;-) O 11ej do lekarki,gotować dla rodzinki nie muszę przez conajmniej kolejne trzy dni bo siostrzyczka nas zaopatrzyła w wałówkę jak po jakimś weselu;-),dla siebie może coś upichcę choć widząc dziś mój zapał do pracy to pewnie ograniczę się do ugotowania torebki ryżu i dodam zieleniny....i jakiś chudy kawałek mięska. W produkty potrzebne do dietki nie zaopatrzyłam się ponieważ nie miałam czasu przejrzeć konkretnie co będzie mi potrzebne więc zacznę może dzień czy dwa po Was dziewczynki i tyle......

hej dziękuję: agixa renatka3355 za miłe słowa!! mały jest słabiutki ale na razie nie wymiotuje i nie ma \"sr....\" miałam jechać dzisiaj z nim na grupy zabawowe jak co tydzień ,ale nie pojadę bo nie będziemy rozsiewać zarazków. zebranie w szkole też sobie podaruję bo nie zostawię go takiego mojej córuni,bo ona chyba by nie wytrzymała nerwowo że coś mu będzie :( lecę włączyć te zabrudzone pościele i ogarnąć całą chałupę!! pa dziewuszki

witam dziewczynki!!! rano zaliczylam bieganie b oczywiscie obudzilam sie o5. dzien koszmarny nie wiem w co ece wkadac. do pozniej Wam wszystkim ktos pytal o stronke z butami? w google wpisac deezee albo bucikowo

Witam Cieplutko ! kasiek30 zgadlaś, gratuluję ! Zapraszam na skierniewickie Ś K W i O we wrześniu Przeczytalam wszystko co napisałyście i szczerze mówiąc trochę już zapomnialam co czytalam.... dlatego, że dzieci mam chorę i zaraz idę do lekarza tylko mala wstanie, oboje maja biegunkę a córka wszystko dwa posiłki wczoraj nawet zwróciła ale dziś sniadanka już nie...Zaczeło się trzy dni temu bo syn nie mial apetytu co do niego jest nie podobne, no a wczoraj jeszcze miał bol brzucha a potem mlutka zwróciła obiad...Dobra juz nie zanudzam... Pozdrawiam Was wszystkich gorąco

moniusia35 naszym pociechom dolega to samo, kurcze nie cierpie jak dzieci są chore biuralistka40 skorzystam z Twojej rady i ugotuję małej marchwiankę, a dietka zapowiada się ciekawie, może i ja dołącze ? Jeszcze raz pozdrawiam pa pa

hejka ja w sobote miałam 71,5 a wczoraj 71 ale to może dlatego że po disku. czyli 1 kilo mniej w tydzień a od początku diety po 25 tabletkach 4 kg mniej. w sobote i niedziele wzięłam po 1.5 tabletki zeli 10 zeby sprawdzić jak działa. i miałam strasznie niefajny humor. zero energi. a jeść jadłam sporo bo to weekend i zawsze jem więcej. Jutro idę po receptę i nie wiem czy poprosić o 15.Do końca maja mam zamiar zejść na 65 kilo. myśle że dam rade. Teraz zważe sie za 2 tygodnie bo okres w ten weekend i potem bede zła.

hej Laseczki,;) dawno nie zagladałam i przez ostatnie 3 dni czytałam po malym kawalku, az dobrnelam do konca.. uff.. co do dietki to powiem Wam ze ja ja stosuje prawie non stop.. odkad zaczely w warzywniakach pojawiac sie coraz to wiecej warzywek i owocow tych zdrowszych a nie takich\"chemicznych\" tylko jak patrze na ten rozpis to stwierdzam ze musze dodac wiecej ryb:) bo ja jakas taka nie rybna.. no ale coz jak trzeba to trzeba;) pozdrawiam Dziewczynki!!

----> joasia2106- to tylko taka propozycja, można sobie dorzucić coś z danej grupy Weglowodanowej lub białkowej :) Łatwiej jest coś dorzucić niż tworzyć samemu. Ja mam prawie pierwszy dzionek za sobą, ale właśnie wszamałam kefir, którego nie ma na liście. A na dodatek wszamałam go pomiędzy posiłkami. Jutro ma luknąć na to mój kolega kulturysta, który o jedzeniu ma pojęcie. Ale mam zamiar przejść całe 9 dni. A jak Tobie poszło Ruda do tej pory???? ----> evelisia a czemu to panna waży się prawie codziennie? hihihi 15 wychodzi taniej, niż 1 i 1/2. Ale skoro po 15 źle się czujesz to może zostań przy 10??? Nooo, to uciekam- zajrzę znowu

Witajcie kochane!!!! No niestety biuralistko - dobrze żarło, ale zdechło... zaczynam od jutra, dzisiaj dupa blada, koleżnka przyniosła tort urodzinowy, zjadłam mały kawałeczek bo łzy miała w oczach, nie chciałam robić jej przykrości, poza tą wpadką wszystko wg planu, nawet męza nie kastrowałam...jeszcze kolacja o 19stej została, mam nadzieję ze jutro pójdzie lepiej. Jadę na zieloną szkołę do Karpacza, biorę swoją Zuzkę ze sobą bo mąż z dwójką dzieci to porażka. Jak w zeszłym roku mała została z tatusiem to później panie mówiły, że wiedziały że coś się z mama stało bo Zuzka cały tydzień nie była czesana :) w tym roku postanowiłam nie ryzykować. Moja waga dalej stoi na 72 kg auuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu renatko, a jak Ty????? dziś pojechałam do pracy na rowerze i zamierzam jeździć na nim codziennie, ale te cholerne torty!!!!! kasiek31-ja się nie dziwię, że nie schudłaś ani grama, jeśli wpieprzasz słodycze, nie ma bata, nie schudniesz!!!!!! Bardzo mi przykro z powodu Waszych dzieciaków, życzę Wam cierpliwości do tych małych marud!!! mam nadzieję, że szybciutko im przejdzie. biuralistko czyżby to znowu osławiona ekonometria???? Jestes na studiach jakichś???? Dobra lecę dzieci wyciągać z podwórka. zajrzę wieczorkiem

Witam wszystkich U mnie ciężkie dni z M. nie dosyć, że mnie wcale nie wspiera w walce z KG to jeszcze teraz ma focha, że nie chodzę do pracy i nie szukam nowej (choć do końca czerwca mam zapłacone i dobrze wie, ze po komunii będę szukać) Do kompa nawet nie siadam, bo zaraz marudzi szuka pretekstu do kłótni... Ostatnio stwierdził, że skoro nie pracuję to powinien mi zabrać auto a dziecko w domu ma siedzieć ze mną a nie w żłobku... Tylko jak teraz zrezygnuję ze żłobka a potem znajdę robotę to nie będę miała co z małą zrobić... Ja już nie wiem jak z nim rozmawiać... Dołuję się ... A waga stoi :( Heh...

winiolka---tak to juz jest z facetami.osly i tyle!!!! ja tez ostatnio mam gorsze dni w domu roboty masakra z rozkrecaniem drugiej firmy.mam nadzieje ze jakos przezyjecie te gorsze dni.pamietaj ze po burzy zawsze wychodzi slonce:-) wiem brzmi banalnie ale ja w swoim zyciu przezylam juz tyle zlego ale gdzies na dnie serca mimo wszystko czulam ze kiedys w koncu bedzie ok.nie wiem jak moge Ci pomoc.mozemy tylko wspierac Cie calym sercem i trzymac kciuki aby jak najszybciej wszystko sie ulozylo Agixa moja Ty kochana kupilam herbate ale nie ta co mowilas.mam mandarynkowa ktora spala tluszczyk.smakuje calkiem dobrze :p weszlam dzis na wage i? a no 69kg!!!!!!!! wazylam sie teraz wiec po calym dniu jedzenia ostatnich tureckich szalenstwach jest ok. ja jestem zadowolona. biuralistka mozesz wpisac do tabelki.a i wchodze w ta dietke.troche wprowadzilam \"modyfikacji\" i mam nadzieje ze dam rade ruda102---rozgrzeszylam Cie :p gucia77---a nie zdziw sie jak we wrzesniu sie u Ciebie pojawie :-) moniusia35---oj wiem jak to jest gdy ma sie w domu chore dziecko!!! :-( mam nadzieje ze Maly szybciutko dojdzie do siebie

witam wszytkie kochane kobietki :D nie czesto pisze, ale regularnie czytam :D dzisiaj miałam ciężki dzien, najpierw w pracy a potem jeszcze w polu, rodzice maja gospodarstwo to pomagam czasami, a dzis było sadzenie ziemniaków, pleców juz nie czuje:( ale ja nie o tym , po 6 tabletce zaczeły mnie swędziec nogi, nie wiem czy to przypadek czy to może wina zeli, czy ktoś może miał podobne problemy? miłego wieczorku zycze :D

mały usnął już o 18:30 nie wymiotował i nie miał rozwolnienia ale brzuszek go boli bo pokazuje na niego i popierduje strasznie dziękuję gucci77 i rudej oraz kasiek30 za troskę i pocieszenie lecę też do wyrka bo muszę nadrobić 2 nocki pozdrawiam

----> goralka jak sie patrzy taaaak, może to być od zeli. Clemastin i Calcjum sobie zapodaj, może przejdzie. Może odstaw tabletki na 3 dni? Jeśli się uspokoi, hmmm, to to działa tak zela ale wtedy nie bierz owych lekarstw. Możesz poeksperymentować na sobie i brnąć z zelą dalej. Musisz sama się nad tym dobrze zastanowić. Ja pisałam o swędzeniu głowy. Bez wątpienia jest to od zeli. Kuuuurcze :-( wiem, że waga Twoja jest jak się patrzy i my chcemy, żebyś była szczęśliwa ale z mniejszą ilością kilogramów. Co do pisania, to fajnie, że piszesz, ja kiedyś też nie pisałam :-) Ale wirtualnie masujemy Twoje obolałe plecki

-----> kasiek30- a jakie modyfikacje? zapodaj nam. ----> moniusia35- no to wyśpij się dziewczyno ---->aWiniolka- powiedz mu, że nie podoba Ci się jego podejście do Ciebie samej, a jeśli ma jakieś uwagi to posłuchasz, ale bez kłótni. Wiecie, bo my nie potrafimy rozmawiać :-) Mój m też ostatnio do najmilszych nie należał, też ciągle miał fochy i pretensje. To rzekłam: jeśli jesteś dla mnie niemiły, to ja Ci oddam tym samym, ale jeśli jesteś miły to ja Ci to w trójnasób oddam. Nie wiem czy to, czy coś innego, ale jest lepiej. Kasiek jednak ma racje- nikt z nas nie zrozumie faceta, nawet drugi facet, hihihi ---->Ruda-nooooo-ta CHOLERNA EKONOMETRIA. Pani ma ambicję, że ja MUSZĘ się tego naumieć na blaszkę ;) Z lubością wymyśla nowe zadania. Jak się już jednych naumię to ta łup inne. Hehehe.

Renatka- wierszyk całkiem prawdziwy Każdego dnia przeżywajmy cudowny czas ;)

aaaaa...i dobrej nocki

Witam Zelixiary. To mój pierwszy wpis na tym topiku. Wcześniej parę razy wpisałam się na: Zelixa - ktoś zna? Dzisiaj doczytałam się, że piszecie na innym forum. Przeczytałam kilka stron wstecz i wydajecie się być bardzo zgraną grupą. Nie chciałabym "pakować się z buciorami" w waszą paczkę. Jeśli nie chcecie, aby ktoś nowy się do was dołączył, to napiszcie. Pozdrawiam.

----> viola270, noooo, czasem krzyczymy tutaj na forumki i ochrzaniamy ale nie bijemy, hehehe, bo nie ma takich możliwości :). Każdy ma prawo tu pisać i tak jakoś się złożyło, że jakies takie zakręcone osóbki tu trafiły. Odpowiemy, wesprzemy, poklachamy...jak w życiu

jeśli masz jakieś pytanka, to pytaj. Ja odpowiem dopiero jutro ale może nadejdzie ta szarańcza(hihihihihi) i odpowie wcześniej na Twoje pytanka. Ja tylko pytam standardowo o: wiek/wzrost/waga Może wreszcie uzupełnię tabelkę hihihi

biuralistka dzięki za masaż :D a co do zeli to nie wziełam dzisiaj brałam wapno i póki co nic, wydawało mi sie, że rano było lepiej ale teraz znowu swędzą mnie nogi, nie mam wysypki czy rumienia ale to swędzenie już doprowadza mnie do szlaństwa ....

biuralistka40 Dzięki za odpowiedź. Jak już pisałam, przejrzałam kilka stron i Wasze "rozmowy" są takie normalne, właśnie jak przy kawie czy piwie. A ja czuję się trochę samotna w odchudzaniu i w ogóle .... ...musiałam przerwać na chwilę pisanie, bo zawołał mnie "mały" (4 lata)... Siedzę sama w domu z chłopakami (4 lata i 2 miesiące) a mąż pracuje poza domem i wraca tylko na weekend. Tak więc Wasze 'towarzystwo" .... myślę, że mi pomoże. wiek - 32 wzrost - 164 waga wyjściowa - 91,5 17.04.09. ( z zelixą) 25.04. - 89,5 pozdrawiam.

Hej wpadłam na chwile pochwalic sie ze po41 dniach na zelixie schudłam 17kg !!!!!!!!!!!!!!11 jestem szczesliwa trzymam za wszyskich kciuki

Witam miłe Zelixiarki! Przeczytałam Wasze forum od dechy do dechy :). Bardzo tu u Was fajnie i wesoło, a jednocześnie dzielicie się problemami związanymi z odchudzaniem jak i dnia codziennego. Założyłam nowy wątek o zelixie, bo nie chciałam wchodzić Wam w paradę, a jak każda z nas potrzebuję wsparcia z tą nierówną walką. Zostałam skrytykowana przez dwie zeliksiarki z forum \"zelixa-ktoś zna\". Zajrzała też do mnie Biuralistka40 i powiem szczerze, że co klasa to klasa. Brawo. A teraz krótko o sobie: Mam 49 lat. Odchudzałam się jak pewnie każda z nas na najróżniejszych dietach. Kg spadały i wracały z nawiązką. Zawsze powtarzałam, że to już ostatni raz i tak w kółko. Dopiero jak zaczęły się problemy z kręgosłupem, doszłam do wniosku, że tak dalej być nie może. Od 10 dni jestem na zelixie. Nie mam skutków ubocznych, jem 4-5 posiłków dzienie, ćwiczę 40--50 min. Chciałabym zrzucić 16 kg, taki mam cel. Mam nadzieję, że tym razem się uda, że przez ten czas z zelą nauczę się prawidłowo odżywiać i nie wracać do poprzednich nawyków. Pozdrawiam ciepło i 3mam kciuki za Was i za siebie. Będzie mi miło z Wami od czasu do czasu pogadać, jeśli mogę.

----> anabel49- ehhhh, ależ połechtałaś mą próżność ;) Jak to mówią \"w kupie raźniej\" nie stoi nic na przeszkodzie być i tam i tu. My tu już od rana urzędujemy ;) Fajnie, że ćwiczysz. Ale pięknie zmalałaś wagowo przez ponad tydzień na zeli, gratulujemy Teraz gorzej z frekwencją ze względu na słoneczko za oknem :) Kaaaasieka Ty gdzie? Bo ja Ćwiczyła!!!! już druuuugi dzień. Pełna mobilizacja ;) Kurcze, wlazłam na kompa bo chciałam ćwiczonka zapodane przez Agixę przetrenować i się przyblokowałam. Nadrobię to popołudniu. Bo za mało ćwiczyłam. Co do dietki- to walczę dalej ;)))

Anabel- a wiesz, zelixę bierzemy od 1 miesiąca do 6 miesięcy i później co? Dlatego jest tu nas duuużo i bez zelixy :))) Ja też jestem bez i tak kombinujemy z dziewczynami, żeby wyglądać pięknie :)