Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie chce mi sie zyc

Ojciec mnie bije...

Polecane posty

Gość nie chce mi sie zyc
Mam nadzieje ze moj chlopak da mi jeszcze szanse i wprowadze sie do mniego, zna moja sytuacje wiec mam nadzieje ze mi pomoze... Nadzieja jakas jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też ojciec bił za każdym razem jak sie napił to prowokował i o wszystko sie czepiał az po kilkunastu latach jak doszło do kolejnej awantury i mnie uderzył to powiedziałam sobie ze tego juz zawiele i mu oddałam to on dostał szału a ja jeszcze bardziej to mu tak naje**łam ze raz na zawsze się odczepił i juz nie mam z tym problemu poprostu oddaj mu tak ze zobaczy ze nie tylko on ma siłe i władze. Jak tek nie zrobisz to nigdy sie od tego nie uwolnisz i będziesz potem żałowała ze sie nie postawiłaś a więc weź się w garść i mu najeb!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam to doskonale
nie dawaj się, to się odbije na całym Twoim życiu ja jestem teraz histeryczką boję się podniesionego głosu i od razu w płacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam to doskonale
ja dzwoniłam po policję, mieliśmy niebieskie ksiązeczki, obdukcja itp i nic z tego, nie spotkała go nigdy żadna kara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi sie zyc
Policjant mowil mi wczoraj ze moge isc i złozyc zeznania ze gdy on pije to ja boje sie o wlasne zycie, wtedy moze go jakos ukaraja... najgorsze jest jak mnie ciagnie za wlosy po podlodze... wczoraj jak pokazalam policjantowi ile mi ich wyrwal, nie mogl w to uwierzyc...:( masakra... dzis przyszlam z pracy i na szczescie juz spal... ehhh:( brak slow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam to doskonale
może zanim pogodzisz się z chłopakiem wyprowadz się gdzieś indziej na pewno ktoś bliski Ci pomoże, jeśli tylko podasz powód przyjaciółka? ktoś z rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi sie zyc
no wlasnie kiepsko z mieszkaniem u kogos. u babci mieszka kuzynka z dzieckiem, innej rodziny w swoim miescie nie mam. a kolezanki zaczely mieszkac ze swoimi chlopakami i nie bede sie narzucac... mam nadzieje ze mojemu bylemu szybko przejdzie, dopiero minelo 5 tygodni od rozstania, a juz cos probuje wydzwaniac i pisac... mam nadzieje ze bedzie dobrze, ze wytrzymam, nic sobie nie zrobie...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weź raz wperdol ojcu i to tak porządnie, żeby się zdziwił. Zobaczysz jak mu się odmieni. No kuźwa padalec jeden!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi sie zyc
nie mam tyle sily co on... wczoraj zeby mnie puscil, ugryzlam go w noge, dosyc mocno.... wtedy mnie puscil... i zaczely sie wyzwiska...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ax2
załóż mu sprawę w sądzie za znęcanie się nad rodziną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaiwndu
Na takich to brak siły i słów.... Współczuję, nic więcej nie mogę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×