smiesza mni Ci, ktorzy szczyca sie tym, ze pracuja w budzetowce

ludzie, przeciez Wy tam nawet 2 tys pewnie nie zarabiacie!! wiec z czego sie cieszycie??? ja jestem dopiero 3 lata po studiach i tez pracuje od pon do pt od 8 do 16 a zarabiam znacznie wiecej! po co w takim razie tam siedzicie? to do tych, ktorzy sie szczyca..chc nie iwem czym..chyba niskimi zarobkami!

jestem dość leniwa, a mój mąż zarabia dużo więcej, więc kasy nam wystarcza, a urlopu mam sporo i stałe godziny pracy he he a tak na serio to wkur... mnie ta praca i moja współpracownica jak cholera jasna

Się tak nie ciesz, lalka. W życiu bywa różnie i możesz miec kiedyś problem z uzbieraniem 2 zł na chleb.

No to smiej sie dalej. Ja pracuje w budzetowce i sie ciesze. Mamy wycieczki darmowe weekendowe, kursy jezykow, na majowke grill organizowany jest, mamy tez paczki na swieta, darmowe bilety do kina czasem. Do tego na dzien kobiet dostajemy po tulipanie i bonus :P

ale ja pisalam to do ludzi, ktorzy sie tym szczyca, nie do tych, ktorzy tam po prostu pracuja, bo musza, lubia, itd..

obiecałem że budżetówka będzie lepiej zarabiać i tak się też stało. zarabiamy w sejmie więcej niż za poprzednich kadencji. a wy głupki nam tylko zazdrościcie :D

moja znajoma pracuje w budzetowce i lekka reka ma 3,5 tysiaka...A jeszcze ma tak grafik ulozony ze ma druga prace z ktorej wyciaga ponad tysiaka...

A ja muszę już zacząć szukać jakiejś pracy w domu mam gadanie ,mama mówi że mam się wziąść za jakąś robotę . Myśle o ochronie w Lęborku. Potrzebują do Biedronki Pensja 1100 na rrękę. i możliwość dorobienia na innych obiektach. Tak w obule to nie wiąże przyszłości z tym nie chcę być ochraciaczem ,ale jak narazie chociaz trochę zarobię . Mam większe ambicje!!!