Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hhhhhfffffffffkjkkkkkk

zastanawiam się nad lewatywą. co o tym myślicie?

Polecane posty

Gość Depem
Wg Tomaka ? Ale ile po tym trzeba siedziec w domu ;> tzn ile lepiej nie wychodzic ;o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg. Tombaka i Małachowa. W domu siedzieć nie trzeba, wypłukasz co jest do wypłukania i tyle. Lewatywa to nie środek przeczyszczajacy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Depem
Boje sie tylko, ze jezeli wleje 2 l wody, ze np 0.5 mi pozostanie. Taki sprzet do tego kosztuje ok ? 20? 30 ? 40 ? zł? Nie chce zamawiac z allegro i czekac. Chyba, ze poczekam z ta lewatywa do zabiegu kolonoskopi, bo pewnie wtedy robia lewatywe przed. Chociaz te zaparacia, wzdecia nie sa za przyjemne i mam ochote zrobic ta lewatywe juz :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bb..
wolke a jak wyglada lewatywa z rumianku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaparzasz rumianek przecedzasz + łyżeczka soli ,trzeba ostudzić i do pupci. Co do 2 litrów, to zachowaj spokój i cierpliwość. Jelita są zanieczyszczone i na poczatku jak wlejesz litr to już bedzie sukces

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bb..
wolke--> ale wtedy zaparzac rumianek na dwoch litrach wody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Depem
Czyli gruszka jest niewygodnie, ale tez sie da ;>? Bo to chyba mam w domu I na takich samych zasadach jak z tego zbiornika do wlewów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ,ale jak nie masz wprawy to troche wokół siebie napaćkać. Wlewnik ma kranik,który można zakręcić i regulować szybkość wlewu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Depem
Jaki jego koszt w aptece ? chociaz wątpie, ze dostane go w moim małym miescie ;| Czyli na poczatek robic codziennie , pozniej coraz mniej tak jak mowilas. To nie pogorszy moich zaparc i wzdęc ?;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ci najpierw polecam
mi też sama herbatka nic nie daje. Ale podwójna dawka + ta maślanka jako katalizator! Spróbuj najpierw tego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do cen Ja nie mieszkam w Polsce. Pierwszy wlewnik dostałam w prezencie od znajomej z Polski, ktora kupiła go w aptece. Obecnie zamawiam przez internet i płace w euro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Depem
Jezeli ma pomóc a nie spiepszyc mi jeszcze gorzej te kichy i pogorszyc wzdecia , zaparcia. Wyeliminuje mi ten syf , to moze i sie opłaca. Chociaz pewnie jak kupie nie bede wiedziala jak sie do tego zabrac a tyle juz o tym czytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja stosuję lewatywy od kilku lati czuję sie dobrze. niedawno mój mąż spróbował i twierdzi, że czuje się o niebo lepiej , ustąpiły wzdęcia i jest taki lekki. nikogo do niczego nie namawiam, nic na siłę. Herbatki i tabletki przeczyszczające ponoć rozleniwiają jelita i stąd po nich następują zaparcia. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Depem Co do tego, ze lewatywa poprawia cere to oczywistosc. Natomist zbyt czesta lewatywa po prostu rozleniwia jelita, prowadzac do tego ze bez niej nie bedziesz sie w stanie normalnie zalatwic. Oczywiscie nic nie stoi na przeszkodzie, zebys sobie zrobila jednorazowa kuracje lewatywowa, podczas ktorej mozesz sobie robic lewatywe nawet 10 razy dziennie, ale po co? Co do regularnej lewatywy raz w tygodniu zdania wsrod lekarzy sa naprawde podzielone. Znam wielu lekarzy, ktorzy uwazaja Tombaka i Malachowa za wariatow i twierdza, ze takie postepowanie doprowadzic moze dopiero do rozstroju organizmu. To jest cos podobnego do plynu do plukania ust. Jak stosujesz raz w tygodniu to jest spoko, ale jak kilka razy dziennie to wyjalawiasz sobie usta i przelyk i mozesz dostac komplikacji zoladkowych. Na moja cere 4 lewatywy na rok maja dzialanie zbawienne i wiem, ze nie szkodza tez reszcie ogranizmu. Pewnie mozna tez czesciej, np. raz na miesiac, ale ja nie odczuwam takiej potrzeby. Przepis Wolke na lewatywe jest OK, nic nie stoi na przeszkodzie zebys go wyprobowala, ale co wzdec i zaparc - najlepiej zmien diete na bardziej bogata w blonnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Depem
Dziękuje za mądre rady :) Diete zmienic ? Z tym u mnie ciezko, bo jem mało. Nie wiem co mam juz z tymz robic, bo chociaz jem w malych ilosciach to nie moge od paru miesiecy NIC schudnac, a nawet przytylam 2 kg, chociaz jem ok 900-1000 kcal dziennie. Nie jem słodyczy, bialego pieczywa, napojów gazowanych tez nie bardzo. Nie wiem co jest nie tak ;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdrowie ma rację Same lewatywy nie zlikwidują problemu wzdęć , trzeba trochę zmienić sposób odżywiania. My jemy chleb z pelnego ziarna,w dni robocze zero słodyczy, Za to na koniec tygodnia pozwalamy sobie na UCZTĘ BALTAZARA, białe pieczywko ,a i kawałkowi ciacha nie mówimy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Depem
Nie, jedynie herbate zielona i zwykła no i oczywiscie wode. Jem nabiał, sery, serki. Owoce - jablka, pomarancze, kiwi. Warzywa - pomidory, ogorki chleb wasa tunczyki galaretki Mniej wiecej to Jem mało, mało kalorycznie, a mimo to nie chudne ;| Lekarze bagatelizuja problem, przepisaujac mi jedynie laktulose, ktorys juz raz z kolei. A te wzdecia, zaparacia, ciezkosc w brzuchu i przybieranie na wadze są naparwde strasznie męczace fiz a nawet i juz psychicznie :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym mozna jesc malo, ale madrze. Unikaj przede wszyskim warzyw straczkowych, kapusty, brukselki i kalafiora. Pij duzo plynow, min. 2-2.5 litra dziennie, najlepiej zwykla wode mineralna. Woda gazowana wbrew pozorow tez moze byc, nie powoduje ona wzdec, kwas weglowy jest bardzo szybko uwalniany z zoladka, co najwyzej moze Ci sie wiec cos "odbic". Woda gazowana ma natomiast te zalezy, ze daje lepsze uczucie swiezosci niz zwykla woda. Zmniejsz tez spozycie produktow mlecznych (one moga naprawde powodowac niezle wzdecia) lub zastap Twoje serki wiejskie jogurtami (w jogurcie mleko jest juz na wpol przetworzone przez bakterie wskutek czego po jogurcie nie ma takich wzdec jak po surowym mleku), no i najlepiej pij jednego Actimela lub jedz jedna Activie dziennie. Warzywa i owoce jedz tez zawsze ze skorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gemmaa
Troche mało tego ;| Bo jak odstawie biały ser, to nic sycącego nie zjem. Co jeszcze moge dodac ? Chociaz i tak czuje, ze nie dam rady schudnąc, nie wiem czy to przez te problemy z tymi jelitami(jak sądze) czy jaka cholera :( Łamie mnie juz to. Ktos na forum proponował błonnik w tabletkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Depem
To ja pisalam po 2 nickiem z forum Dieta*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może jednak spróbujesz z lewatywą, jak ci nie będzie pasować zawsze możesz przerwać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Depem
Sprobuje, tzn mam zamiar. Tyle, ze moja mama (pielegniarka jak juz mowilam) caly czas mi odradza i ma jakies przeciwy do tego i jak cos by poszło nie tak to wiem, ze będzie "gderac" A jezeli chodzi o zdrowie to ma często racje :) No chciaz korci mnie jak cholera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, sama napisalas. Idzmy wiec po kolei: 1. W serach, serkach (szczegolnie bialych) - bardzo duzo bialka krowiego, ktore jest bardzo zle trawione przez czlowieka. Zmien biale serki na zolte oraz jogurty, 2. Pomarancze - ich jedzenie nieduzo rozni sie od picia soku pomaranczowego, 3. Warzywa - OK - mam tylko nadzieje ze nie obierasz ich ze skorki, 4. Chleb Wasa - sa rozne rodzaje tego chlebka, pamietaj aby kupowac tylko ten z maki razowej (nie jest on bialy i ma duzo otrebow), 5. Herbata - zielona jest OK, zwykla w duzych ilosciach moze spowodowac rozstroj zoladka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zrezygnowałam z picia Herbaty czanej używam tylko owocowe lub ziołowe. Z Zawodu też jestem pielęgniarką i co do stosowania lewatyw nie mam przeciwwskazań, trzeba tylko zachować zdrowy rozsądek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Depem
Ale nie dam rady zyc tylko na jogurcie i warzywach i wasie. Jakbym sie nie zmobilizowala to nie przezyje na tym za dobrze. Ser zólty odpada , bo co zrodło cellulitu. Co jeszcze moge/ mam jeśc ? Ja pije bardzo duzo zwykłej herabty ;O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, ja akurat uwazam, ze lepiej miec celluit niz rozstrojony organizm. To, co najcenniejsze w produktach mlecznych, to wapń, a ten podczas produkcji białego sera w 80 procentach zostaje w serwatce. Witaminy też w większości zostają w serwatce. Poza tym twaróg jako jedyny wśród produktów mlecznych ma za dużo białka w stosunku do wapnia. A nadmiar białka podwyższa kwasowość moczu, co powoduje wypłukiwanie wapnia z organizmu. W mleku i bialym serze jest dwucukier - laktoza - który pod wpływem enzymów w naszych jelitach musi być rozłożony, by mógł zostać wchłonięty. Gdy ich brakuje, laktoza nie jest trawiona i powoduje nieprzyjemne objawy: biegunkę, wzdęcia, bóle brzucha. Zółte sery, wcale nie zawierają laktozy. Bardzo dobre są również jogurty, kefiry czy maślanki, bo pracę enzymu rozkładającego laktozę wykonują za nas zawarte w nich bakterie. Jak nie chcesz jesc sera zoltego, bardzo polecam piers z kurczaka. Natomiast biale sery i serki zamien koniecznie na jogurty, a zobaczysz, ze Twoje problemy zoladkowe znikna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Depem
Ok sprobuje :) Ale co jeszcze moge jesc ? Piersi z kurczaka tez jem- gotowane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bb..
dla upewnienie sie najpierw gotuje dwa litry wody po zagotowaniu wrzucam rumianek, moze byc w torebce? i parze z 10 minut pod przykryciem, potem to studze i dopiero wlewam do worka. czy tak jest dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×