Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Splath

Jak umieć powiedzieć sobie stop - czyli jak nie wpaść w szpony anoreksji.

Polecane posty

Idzie wiosna. Zaczyna się wielkie odchudzanie. Może to paranoja bo czytałam właśnie książkę „Dieta (nie) życia” ale – jak w trakcie odchudzania wyznaczyć sobie granicę? Bezpieczną granicę diety? Taką która nie doprowadzi do choroby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odchudzać się przy konsultacji z lekarzem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewolwer
Ale jak chce się zrzucić tylko parę kilo, to lekarz nie jest chyba potrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze zaczyna się od paru kilo. Od jednego kieliszka. Od jednego skręta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hakone
A dlaczego nie konsultować diety z lekarzem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jak się chce schudnąć dwa kilogramy to niekoniecznie trzeba lecieć od razu do lekarza. Ale wszystko trzeba robić z głową :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta granica jest tak cienka ,że nie ma co wierzyć ,że sie jej nie przekroczy.Najlepiej oczywiście odchudzać sie pod opieką lekarza ,ale juz nie można to postawić sobie realny , zdrowy cel i ćwiczyć ,a nie jesc po 500kcal dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot na szpilkach
to jest choroba pychiczna, wiec jeli masz w nią wpaśc to w nią wpadniesz, a nawet święci Ci nie pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot na szpilkach
hmm ale mam teraz taką refleksję.. jak Ci lekarz powie, ze jetes chora na anoreksję, to zaufaj i poddaj sie leczeniu, a nie twierdz, ze sama sobie poradzisz, bo NAPEWNO tak nie będzie. to chyba tylko tyle można zaradzic. pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście że z Anoreksją nikt sobie sam nie poradzi. Tak jak z alkoholizmem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kiedy można powiedzieć że to już anoreksja lub jej początki? Czy w tą chorobę może popaść każdy kto się odchudza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia647
Witam.Polecam odchudzanie na produktach,zdrowych,które nie prowadzą do anoreksji,oraz kontrolują utratę wagi i utrwalają ją. Ja odchudzałam się na takich produktach i nadal je stosuję,ponieważ mają wszystkie niezbędne składniki do prawidłowego funkcjonowania organizmu.Dzięki nim ja i moja rodzina jest zdrowa,mamy dużo energii i wyniki cholesterolu,krwi,itd.bardzo dobre!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot na szpilkach
gumikawka, teoretycznie każdy może, tak samo jak na raka, ale nie każdy odchudzający zachoruje na anoreksję, nawet nie każd, który przegnie i za dużo s chudnie. oczywiście są pewne cechy osobowościowe, które mogą sprzyjać tej chorobie. w kazdym razie nikt nie moze byc pewien, ze kiedys w jego glowie cos sie nie przekreci i zawita w sidłach anoreksji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marvolo
Moim zdaniem trzeba znaleźć, jak we wszystkim, złoty środek. Wszystko w nadmiarze szkodzi. Nie inaczej jest z odchudzaniem. Nie potrzebny Ci lekarz jeśli chcesz odrobinę się odchudzić przed nadejściem lata. Tylko, jak już ktoś wspominał, wszystko trzeba robić z głową. A jeśli chodzi o popadanie w alkoholizm czy anoreksję. To nie jest tak, że jak masz zachorować to zachorujesz. Jedni ludzie mają skłonności to uzależnień, a inni nie, ale nigdy nie ma 100% pewności, że ktoś zachoruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewolwer
Albo, że nie zachoruje. Ważne jest też, żeby nie pozostac samemu sobie, żeby był ktoś, kto w razie czego tupnie nogą i pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewolwer
I najlepiej zostawić go wtedy bez pomocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyje**banna suk**kka
sylwia wypie z tym herbalife, lazisz po calym fotum. robisz syf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewolwer
ależ kogoś poniosło, no ładnie ;) sylwia nie będzie robić syfu, to będzie spokojnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia647
Sorry,ale sam nick świadczy o Tobie,jaka jesteś naprawdę........... Zostawię to bez komentarza.....................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna-mamba
Ale chyba rozmawiać tu mieliśmy o anoreksji a nie o metodach odchudzania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marvolo
anorektyczki przynajmniej odchudzają się skutecznie ;) (przepraszam, jest poniedziałek rano i niektóre rzeczy złośliwie mi się cisną pod opuszki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewolwer
mamba - niestety czasem anoreksja jest sposobem na odchudzanie, więc nie odchodzimy daleko od tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna-mamba
Sposobem na odchudzanie czy jego konsekwencją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewers
Ta skutecznie. Do samej śmierci :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marvolo
anoreksja w bulimię? zawsze myślałam, ze to jakoś odwrotnie idzie (jeśli już), no ale przecież nie jestem ekspertem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marvolo
chyba tylko w tym, że obie choroby są zaburzeniami łaknienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×