Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Żona Grafika

oziębły mąż czy zbyt napalona żona?

Polecane posty

Gość Żona Grafika

Jesteśmy przed 30tką, po ślubie z rocznym stażem, oczywiście sex z mężem sprawia mi wielką radość i przyjemność - nadal pożądam męża ale ostatnio zauważyłam dziwną zależność w naszym małżeństwie a mianowicie: gdy go kusze sexownym strojem czy tańcem oczywiście nie odmówi i skorzysta z zaproszenia ale kiedy ja odpuszczam sobie kuszenie (mimo że ochotę mam wielką) mój mąż wcale się za to nie zabiera. Może nie jestem jakąś super laską ale czy on nie wie że kobieta potrzebuje by facet czasami rzucił się na nią, by ją uwiódł i zdobył... Przestaje mnie kręcić wieczne zachęcanie, czuję się wtedy jakbym skamlała o chwile przyjemności... Zaczyna kusić mnie by znaleźć inne rozwiązanie, by dać mu święty spokój bo najwidoczniej tego mój mąż potrzebuje, zimnej żony która nie marudzi mu by ją przeleciał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasdasdasdasd
to nie kuś go przez dłuższy czas a zobaczysz ze sam przyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona Grafika
ale ja mam swoje potrzeby - ile można być oziębłym? tym bardziej kiedy nie widać żadnych pozytywnych skutków tej metody...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rada Dobrego Wujacha
No Droga Żono mam złą informację. Ja mam dokładnie to samo z moją kobietą, że mi na łeb wskakuje z tym seksem, a ja nie chcę, a to jest spowodowane tym że mam kochankę z którą spełniam swe fantazje bo kobieta mi się już znudziła po kilku latach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasdasdasdasd
a nie mozesz spytac dlaczego tak jest? ja bym poczekaly chocby 2 miesiace :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slabe serce
tak samo mam , a jestem juz 6 rok po slubie , bedzie u cie bie coraz gorzej, samiec ma suke i nie dba o nia, typowy samiec, ! ZMIEN GO BO I TAK TO ZROBIZ ZA KILKA LAT; PO CO CZEKAC I SIE MARNOWAC PRZY IMPOTENCIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona Grafika
wydaje mi się że jestem z nim bo go kocham... więc nie myślę o odejściu rozmowa nic nie daje - wiadomo jestem kobietą - tradycyjnie coś sobie dorysowuję albo wyolbrzymiam, facet nigdy się nie przyzna że ma problem, to kobieta jest tą złą, jeszcze gotów oznajmić że się nie staram, a to nie prawda bo jeśli chodzi o sex tylko ja o niego zabiegam... zgroza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona Grafika
Tak na marginesie - od 6 dni jestem oziębła, nawet go nie całuje, zobaczymy kiedy wpadnie na pomysł by coś z tym zrobić, chodź przyznam że mnie już nosi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jvfjulhgkf
daj sobie powiedziec, że jeśli nie ma "technicznych" problemów z wykonaniem gdy go uwodzisz, a nie chce mu się wcale gdy tego nie robisz to poprostu robi to gdzie indziej, z kim innym, na ciebie nie ma ochoty, nie zaczynajac sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jvfjulhgkf
6 dni? on taego nawet nie zauwazył... dopóki nie beziesz sie dopominac to nie weźnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wuju to gdzie takiej
kochanicy szukać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żono a jak byś się ze mną bzyknęła ,Twój niech sobie ignoruje,moja też,a my poszalejemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona Grafika
nie rozważam zdrady - póki co... :) chcę tylko wiedzieć co zrobić by zrozumiał że potrzebuje namiętności nie tylko wtedy kiedy sama o nią się zatroszczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup sobie
psa i na niego przelewaj czułość :d niestety na zaspokojenie polecam kupno jakiegoś sprzętu :P wtedy przez pół roku sprawdzisz czy męzowi odpowiada taki stan rzeczy...kurcze co za nie fart :/ jak kobita chce to chłop nie moze, jak chłop chce to baba nie! ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona Grafika
sprzęt posiadam, chodź myślę nad zakupem czegoś nowego bo obecny chyba mi się po prostu już znudził, z resztą jak fajny by to nie był gadżet nie zastąpi dobrego porządnego dy...ka :) a o tego to już niestety chłop potrzebny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aee
Moze ma za maly temperament, za malo ruchu (to pobudza krazenie i podnosi libido) albo jest przemeczony praca. Tu na kafeterii juz jest taki temat-rzeka kobiet z podobnym problemem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja odpowiedź na pytanie
oziębły mąż i zbyt napalona żona po co coś więcej dodawać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona Grafika
widziałam widziałam że nie tylko ja się borykam z tym problemem, generalnie co z wami jest nie tak faceci ??? mają zajebiste napalone laski w domu a w ogóle ich nie ostrzegają - przecież to koszmar jakiś, a później się dziwią że mają rogi... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona Grafika
a co w przypadku kiedy on "wyjątkowo" dzisiaj nie ma ochoty (i mówi tak codziennie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aldoniso
Po 30stce role się odwracają i to kobieta więcej potrzebuje, facetowi wystarczy raz czy dwa na tydzień. Mężczyzna po 30tce potrzebuje rzadziej a dłużej i nie chodzi by mógł kilka numerków jak wcześniej ale by zbyt szybko nie kończył a szczyt możliwości u mężczyzn to 18 do 25lat a u kobiet 27 do 45lat, tylko taki młody 20 lat to dwie minuty i po zawodniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 26
ja mam 27 a on ma 29, i ja mam ochote 24/7 a on prawie wcale... dramat!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet___
ja mam podobnie, tylko odwrotnie. Ja staram sie jakoś zachęcić Panią to też czuje się często jakbym żebrał o to. Ostatnio nie widzieliśmy się 2 tygodnie, teraz już razem ale to samo, przytulanie,całowanie ale nic więcej. Może jakbym pobudził tu czy tam to by coś było, ale ile to ja mam inicjować, może w końcu ona by się tym zajęła. Raz na jakiś czas Pani ma dużą ochotę .to wtedy chodzi za mną i traktuje mnie jak wibrator. Smutne ale prawdziwe, co zrobić. Jak ja jestem oziębły i mówię że nie mam ochoty (żeby się bardziej postarała ) to od razu, że coś sie stało, lub że kogoś poznałem, ale jak ona jest pasywna to wszystko ok. W życiu wszystko ok, ale w łóżku czasem sie nie rozumiemy. A u Ciebie jest odwrotnie, nie wiem jak to jest, może po prostu nie pasujemy pod względem potrzeb w łóżku do swoich partnerów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 26
no ja juz zaczynam sie zastanawiac nad kochankiem... w zyciu jest ok, ale w lozku... no wlasnie prawie zebranie o sex...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zacznij go zdradzac
najlepsze wyjscie moim zdaniem. na pewno sie znajdzie chlop z jajami i to pelnymi co cie dobrze zerznie i jeszcze kwiaty za to przyniesie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psps
nie ma nic gorszego jak facet cipka i lajza co mu sie wlasnej baby nie chce zruchac. na takiego to bym nie spojrzal nawet, jedyne co mu sie nalezy to wielkie poroze ktorym bedzie przyhaczal futryne. tfu !!! na psa urok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 26
nie chce go zdradzac, ale frustracja sexualna w koncu do tego doprowadzi, na razie zaczelam z nim o tym rozmawiac... moze da to jakis skutek, a jak nie... to udany zwiazek sie rozleci o niedopasowanie temperamentow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona Grafika
jestem już o krok od zdrady... to chyba jedyne rozsądne rozwiązanie, mąż będzie szczęśliwy że mu ciągle nie marudzę a ja będę szczęśliwa że marudzić nie muszę bo to co potrzebuje dostaje :) sezon na kochanka - otwarty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 26
zona-- u mnie zacznie sie po weekendzie jak sie nie poprawi... chociaz w ten weekend on ma szkole wiec pewnie znowu bedzie mareudzil, ze jest zmeczony... no coz, bedzie wtedy jego wina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona Grafika
bo zawsze to jest ich wina... :) z resztą kto powiedział że tylko facet może skakać na boki w celu zaspokojenia potrzeb - mamy równouprawnienie można by było powiedzieć po co się z nim wiązałam skoro się nie sprawdza - a noo nie sprawdza się dopiero od kilku miesięcy kiedyś było wszystko w jak najlepszym porządku, może ja mu się po prostu przejadłam mimo że staram się urozmaicać nasze życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×