To przechodzi ludzkie pojęcie - mój facet sobie czatuje z innymi babami

Bez przesady. Nie chodziłam wcześniej w worach pokutnych :P Wręcz przeciwnie. A noszenie, lub nie miniówek nie usprawiedliwia podrywania innych bab!

Ja pitolę!!!! Spotykamy się od 3 m-cy, wiedziałam,że nie wykasował profilu na randkach ale miałam nadzieję iż wkrótce to zrobi. Miesiąc się nie logował. A dzisiaj patrzę, a on wczoraj zalogowany...o żesz k..wa!!!! Rozmawialiśmy dziś wcześniej przez tel, i mówił że mu wczoraj net padł...biedaczek...nie może przeczytać moich wiadomości...i mi odpisać.. A na randkach ma "wolny i szuka miłości" Jak się jutro spotkamy to chyba nie wytrzymam i mu strzelę z "kujawiaczka". A to s....yn!!! Płakać mi się chce...:(

:O następny:O Istnieje jakis facet, który nie czatuje na boku???? mi33- nie płacz, bo nie warto nad takim bubkiem. Strzel mu również ode mnie!

Wolę mail albo telefon

Jejku, znów się dzisiaj zalogował -załamka normalnie :( Jutro zapytam sie prosto z mostu czy dalej mu net nie działa. I powiem jak mi przykro że ma nadal profil. I kurczaczek-bardzo to będę przeżywać, ale jeśli tak nadal będzie-to koniec. Wygarnę draniowi!! To ja w taką zawieruchę tłukę się do niego 1,5 godziny , a on tak?? Za nic na świecie!!!

mi33- a może by Ci tak przestał telefon działać? Albo autobusy przestałyby jeździć? ;)

hej:) ja tez mam ztym problem moj facio pisze na portalach ilove bliziutko fotka i wiele roznych:P ale mam nad tym kontrole po kombinacjach mam wszystkie loginy i hasla troche trudno bylo ale dalam rade i w niektorych sama zalozylam kata...udaje ze nic sie niedzieje i jak go niema sprawdzam a i mala podpowiedz bo faceci nie sa tacy madrzy jak my sprawdzajcie historie stron internetowych bedziecie wiedzialy gdzie wchodzi:) ja tam sie nieboje ze sie spotka z inna bo wszystko przetrzepie a jak sama niedaje to pomaga mi kumpel ktory bardzo dobrze zna sie na kapach...

Ja tez nie dawno wyczailam ze moj facet czatuje z jakas laska. Zapytalam go co to ma znaczyc bo to nie byly tylko rozmowy o pierdolach ale tez takie rajcowanie sie na wzajem. Powiedzial mi ze to tylko dla zabawy. Jakos mu nie wieze do konca. Dlaczego oni to robia? Mowi ze mnie kocha i jestem dla niego wszystkim. Po tym wszystkim co przeczytalam co on do niej pisze jest mi przykro i nie wiem co mam z tym dalej zrobic. Poradzcie cos kobitki.

Mam nadzieje ze ten watek nie wygasl na forum i ktos mi cos poradzi.

komputer to sie okazało że oglada jakies foto na fotce i był na czaterii wkurwiłam sie i od razu pytam CO TO KURWA MA ZNACZYC to sie tlumaczyl że to nie on że to jego brat pewnie albo kumpel jakiś Jakbym sie dowiedziała że flirtuje z kimś to nie ma zmiłuj sie ja nie cackam sie dziewczyny jak Wy od razu byłoby baj, baj jak by wrócił to znaczy że mu na mnie zależy a jak nie to trudno znajde innego

nastepny, bedzie z prawdopodobienstwem 95% taki sam, wiec juz nie podskakuj...

ja tez tego nie rozumiem mam meza niby wszystko jest ok ale jak wchodze do pokoju to zaraz wszystko wylacza i udaje ze sobie cos sprawdza a w rezultacie siedzi na czcie. ROBI ze mnie idiotke bo mysli ze ja nie wiem . Mam tego dosc!! Co robie nie tak ze musi on pierdo... na ty czatach????? Chyba sama bede musiala wzisc sie za czatowanie niech zobaczy jak to boli!!!

siedziałam na czacie-regionalnym nie seks czy romase i pisze do mnie koleś.Chce się umówić,spotykać,może na seks może do kina -ot luzna znajomośc. Piszę mu,że ok, już mamy wymieniać się foto a on mi pisze ,że ma dziewczynę i czy mam coś przeciwko? :O:O:O napisałam mu,że ja nie ale jego dziewczyna pewnie ma. A on mi pisze,ze on chce nowych wrazen.Więc pytam dlaczego jej nie zosawisz-aa bo miło spędzamy czas ale seks już nie ten co był :O napisałam mu ,że jest dupkiem i przez kobiecą solidarność mówię mu wypad bucu. 'Pisał do mnie jeszcze ale już nie zwracalam uwagi na hooja

Tak sobie Was czytam i nie wiem skąd Wy tych facetów wytrzasnęłyście, a może poleciałyście na wygląd a to ze w główce pustka sie nie liczyło, to po pierwsze, po drugie macie to swoje mówienie " kocham" obecnie to słowo ma mega małą wartość więc bym sie za bardzo nie sugerowała takim wyznaniem. Jak ktoś kocha to kocha i nie szuka innych wrażen bo jest mu ze mna dobrze.

ja tez mam nadzieje ze ten temmat nie wygasl na forum, odezwijcie sie :-) pozdrawiam

Ja mam do mojego hasło na maila i ostatnio dziwnie się Zachowywał więc sobie spr a tam nic w przychodzących ale d...zapomniał spr kosz a tam jakieś dziewczyny na tagged mu piszą normalnie szlag mnie trafił myślałam ze mi łeb urwe bo faceci tacy są od ciebie oczekują wierności a sami jadą w bok jak mu oznajmilam ze go tam znalazłam to był w szoku pow albo to zkasuje albo ja sobie założenia i będę gadala z chłopakami i podzialalo ale po tej akcji woge mu nie ufam....

qasdsda

a moj tak samo, poznalismy sie przez neta i od razu usunal ale po 2 miesiacach okazalo sie ze ma 2 i pisze z d****i, a ostatnio po 6 miesiacach przez przypadek zobaczylam wyciag z banku , odciagneli mu kase za jakies tam ulepszenie na czacie ale on sie wypiera i mowi ze nie wie o co chodzi. i co tu robic jak nie moge go znalesc , na tym czacie jest ponad 100 000 ludzi.. :?

No i mamy problem - któż ich nie ma Ha...

no tak, i jak tu w dzisiejszych czasach ufac ludziom..

gość no tak, i jak tu w dzisiejszych czasach ufac ludziom.. X Mówisz ufać komuś?? ja sobie nie ufam a jeszcze komuś mam ufać?? minęły te czasy:)

heh, ja tam sobie ufam i zaufac mi mozna, ale chyba mam za dobre serce i tez zaczne wariowac ! :)

ale wiesz najgorsze jest to, ze facet codziennie mowi ze kocha i ze nic do szczescia nie jest mu potrzebne, dlatego nie rozumiem rozumowania faceta, po co szukac przyjaciolek na czacie jesli kocha sie swoja kobiete..

stary topik ale problem ciegle ten sam moj teraz juz ex maz (17 lat malzenstwa) tez sobie chodzil na czaty ,ufalam ,nic nie mowilam,nie sprawdzalam bo ufalam zreszta on zawsze mowl ze chodzi tylko tak sobie pogadac.......pewnego dnia w walentynki,byla resteuracja,piekna czerwona roza,buziaki i wyznawanie milosci ,wrocilismy do domu on jak zwykle na komputer a ja dokonczyc cos tam w kuchni,po jakims czasie przyszlam do pokoju objelam go z tylu i w zartach to co tam takiego ciekawego wypisujesz,zajrzalam przez ramie i zobaczylam jak moj maz pisze do jakiejs panienki jaki to on jest nieszczesliwy w malzenstwie,szcena mi opadla,je*blam w leb i powiedszialam to teraz dopiero bedziesz nieszczesliwy,to nie zakonczylo naszego malzenstwa ale dlao poczatek konca.......to tyle z mojej historii

gość heh, ja tam sobie ufam i zaufac mi mozna, ale chyba mam za dobre serce i tez zaczne wariowac ! X Tak mówisz?? Nie wiem czy jesteś kobietą czy mężczyzną ale nie ważne to Spotkałaś/eś się może z takim czymś że ludzie sobie czasem odbierają życie gdy się załamią, często słyszałem że nie zrobili by czegoś takiego by odebrać sobie życie a los jednak ich dopadł i życie poszło na marne osierocając rodzinę. Nie możną być pewnym co jutro możemy zrobić gdy się załamiemy a życie często płata figle.

cholernie boli co, inny z toba a inny jak nie jeste obok, nie wiem dlaczego tak robia, jak mozna byc tak dwulicowym.. wspolczuje ci bo tyle lat razem i dowiadujesz sie takiego czegos.. sami nie wiedza czego chca, slyszalam ze faceci nawet jak maja kobiete potrzebuja kontaktu z innymi dziewczynami, ale zeby opowiadac takie rzeczy? musisz z nim chyba powaznie pogadac.

nie nie spotkalam sie i nie chcialabym, wiele razy mialam zalamanie , nie tylko przez faceta ale nigdy nie pomyslalam o odebraniu sobie zycia, jesli czlowiek zaczyna o tym myslec to musi byc w strasznym stanie i w takiej sytuacji dobrze miec kogos bliskiego obok..

gość stary topik ale problem ciegle ten sam moj teraz juz ex maz (17 lat malzenstwa) tez sobie chodzil na czaty ,ufalam ,nic nie mowilam,nie sprawdzalam bo ufalam zreszta on zawsze mowl ze chodzi tylko tak sobie pogadac.......pewnego dnia w walentynki,byla resteuracja,piekna czerwona roza,buziaki i wyznawanie milosci ,wrocilismy do domu on jak zwykle na komputer a ja dokonczyc cos tam w kuchni,po jakims czasie przyszlam do pokoju objelam go z tylu i w zartach to co tam takiego ciekawego wypisujesz,zajrzalam przez ramie i zobaczylam jak moj maz pisze do jakiejs panienki jaki to on jest nieszczesliwy w malzenstwie,szcena mi opadla,je*blam w leb i powiedszialam to teraz dopiero bedziesz nieszczesliwy,to nie zakonczylo naszego malzenstwa ale dlao poczatek konca.......to tyle z mojej historii X Co do koleżanki powiem ci że mało jest dziś osób oddanych i wiernych by uszanować drugą osobę ma to ogromny wpływ na to postęp w rozwoju dzisiejszej techniki która się opiera na internecie czy telefonii. Mówimy że mało czasu mamy dla siebie ale przesiadując w necie tego nie dostrzegamy zamiast zająć się rodzina czy dziewczyna którą się ma, ale o tym możemy tylko sobie pogdybać a rzeczywistość jest inna.

gość nie nie spotkalam sie i nie chcialabym, wiele razy mialam zalamanie , nie tylko przez faceta ale nigdy nie pomyslalam o odebraniu sobie zycia, jesli czlowiek zaczyna o tym myslec to musi byc w strasznym stanie i w takiej sytuacji dobrze miec kogos bliskiego obok.. X Ja znam już kilka takich przypadków i znam szczegóły i powiem ci że sam nie wiem jak bym w danym momencie postąpił będąc na miejscu tych osób. Także nie można być pewnym siebie jak może dany człowiek postąpić w nerwach czy załamując się. Do Ciebie to piszę i mogę opisać tobie pewien przykład co byłem naocznym świadkiem tego zdarzenia, ale po czasie byłem tym naocznym świadkiem.

jesli masz czas, chetnie poslucham.