3 tygodniowe dziecko płacze cały dzień-co robic?

jestem umeczona od rana mały płacze i nie moze zasnac jak juz mu sie uda przysnac to za 5 min sie budzi z placzem nie wiem co mu jest:(

moj syn tez tak mial moze ma kolke karmisz go piersia? moze jesz cos niedobrego dla niego np ostrego albo nabiał moze miec skaze bialkowa moj tak mial wlasnie

Zgadza się, to nie jest normalne. Jedź do szpitala albo wezwij pediatrę.

może jest głodne? karmisz piersią czy butelką? o ile to nie prowokacja

moze ma kolki, moze ma dyski powybijane, moze to problem neurologiczny - to określi lekarz a nie forumowiczki kafeteryjne

myslisz zeby jechac teraz gdzies z nim?

idź jutro do swojego pediatry. mi sie wydaje, że dzidiza ma problem z wyciszeniem sie do spania.

a póki co spróbuj, czy ta pozycja działa: http://images43.fotosik.pl/24/106ee0d5606c8cd0.jpgJak się uspokaja na dłużej niż 2-3 minuty, to kolka jak w bankuu nas był koszmar z kolkami, tylko taka pozycja działała antykolkowo, potrafiła tak nawet usnąć...

Aha - niestety nie działała na siedząco. Trzeba było tak z Nią chodzić ;)

Twoje dziecko ma prawdopodobie uraz poporodowy, bo przechodzienie przez kanal rodny to istny koszmar dla bobaska. U nas sytuacjja byla taka sama, placz non stop, a ja padalam na "pysk". Jezdzilam od lekarza do lekarza, bo trwalo to okolo 3 miesiecy, wiem, ze moje dziecko mialo wtedy böle zwiäzane z kregoslupem oraz böle glowy, spowodowane wlasnie porodem. Dzis wiedzialabym znacznie lepiej co robic.Poszukaj osteopaty, to "specjalista", ktöry nastawi malego, robiäc mu odpowiedni masaz. zycze cierpliwosci i jakby co to pisz, pomoge jesli potrafie monalisa74@live.at

zapytajka czym karmosz dzidzie?

karmilam bebiko1 ale tydzien temu zmienilam na Nan bo sie nie mogl zalatwiac a dzis okazalo sie,ze ten sam problem bo jak go "pobudzilam" termometrem to wreszcie sie załatwil i teraz spi ehh jeszcze duzo przede mna zeby zrozumiec swojego maluszka:(

A jak długo nie mógł się załatwić? Bo jeśli to problem mleka to zmień na inne. Może to kolki, ale najlepiej skonsultować to z lekarzem.

apo wyjsciu ze szpitala bo byla nie mozliwa calymi dniami plakala, przez miesiac nie przybierala na wadze, karmilam humana z apteki pozniej dalam bebiko, mala szla mi o 1 spac padala z placzu to trwalo 2 miesiace, mi sie wydaje ze corka plakala bo byla glodna ile mala ci je? moja ciagla mleko 30 ml i przysypiala a zaraz plakala, tzreba czesciej karmic, ruszyla z wagi, zaczela jesc i placz sie skonczyl bylam wykonczona jezeli bylas u lekarza i jest ok to napewni jest ok, moja mala tez dostawala czopki, raczej nie wkladaj termometru tylko kup czopki glicerynowe i dawaj mu po kawaleczku, nogi do gory, pozniej mala sama zrobi, ja na poczatku tez pomagalam, moze wlasnie malego kupka meczy, a moze kolka, moj lekarz mowil ze kazde dziecko ma kolki i tzreba je przejsc a 2 miesiac najgorszy, staraj sie tak robic aby dziecko bylo najedzone, ja do dzisiaj na bebiko lece, pytaj moze postaram ci sie jeszcze odp na pytania

mojej minelo z tym placzem pod koniec 2 miesiaca, moje dziecko smieszek caly czas sie smieje czasami sama nie wiem z czego:)

moja droga, kolki jak nic - jeśli spi po odtermometrowaniu to skorzystaj z mojej rady i wypróbuj pozycję na zdjęciu, które przesłałam

a moze paliłas w ciązy?fajki?

ja nie palilam fajek... i nie pilam

wiesz, znajomej dziecko, chociaz ma juz pol roku nadal bardzo czesto placze. Przez pierwsze 3 miesiace non stop jak Twoje. Ona mieszka w Niemczech i tamtejsi lekarze stierdzili u niego zespol dziecka placzacego (niedoslowne tlumaczenie). Nie musi mu nic dolegac, ale placze.

Wg mnie to próba sił. Zostaw az sie wypłacze. Dzieci sa mondrzejsze niż nam sie wydaje. Jesli jest najedzone, ma sucho i nic mu nie dolega, nie reaguj! podejdz dopiero jak sie uspokoi. Inaczej nic nie będziesz wstanie zrobic. Nawet do toalety spokojnie nie wyjdziesz. A to nie o to chodzi.

Dnia 19.09.2016 o 10:08, Gość Podobny kłopot napisał:

Wg mnie to próba sił. Zostaw az sie wypłacze. Dzieci sa mondrzejsze niż nam sie wydaje. Jesli jest najedzone, ma sucho i nic mu nie dolega, nie reaguj! podejdz dopiero jak sie uspokoi. Inaczej nic nie będziesz wstanie zrobic. Nawet do toalety spokojnie nie wyjdziesz. A to nie o to chodzi.

Ja pie.dolę....

 

A tak w temacie - jest coś takiego jak purple crying, czyli po prostu dziecko płacze bez powodu.